Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Energetyka konwencjonalna
  4. >
  5. Węgiel kamienny
  6. >
  7. Amerykanie nie zbawią polskiego górnictwa

Amerykanie nie zbawią polskiego górnictwa

Wczorajszy tekst o węglowym baronie z USA, który zbada „co jest nie tak” z polskim węglem był primaaprilisowym żartem. Niestety reszta jest prawdą - m.in to, że polski górnik wydobywa na godzinę 10 razy mniej węgla od amerykańskiego
gornictwo (3)

Robert Murray zwany „węglowym baronem”, najsłynniejszy górniczy biznesmen USA, nie może pomóc polskiemu rządowi nawet gdyby miał chęć – zmarł w 2020 r. Ale informacja, o tym, że został doradcą polskiego rządu była jedynym żartem w tym tekście. Wszystkie pozostałe są prawdziwe.

Czytaj także: Amerykanin pomoże ratować polskie górnictwo

Jest faktem, że przeciętny polski górnik wydobywa dziesięć razy mniej węgla na godzinę, przy czym Amerykanie wliczają do swoich statystyk również pracowników na powierzchni. Statystyki te są publikowane od kilku lat przez Instytut Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Polskiej Akademii Nauk w Krakowie.

wydobycie wegla efektywnosc usa polska

Prawdziwe są też opisane w tekście perypetie Murraya, które mogłyby posłużyć za kanwę niezłego serialu.

Sam pomysł z wynajęciem zagranicznego eksperta, który wyjaśniłby naszym górnikom o co chodzi w węglowym biznesie nie miałby sensu – przecież większość związkowców Polskiej Grupy Górniczej w gruncie rzeczy nie interesuje czy spółka ma zyski  i jaka jest wydajność. Jeśli ma zyski, należy się podwyżka, jeśli zysków nie ma – należą się subwencje od Skarbu Państwa.  W Jastrzębskiej Spółce Węglowej i Bogdance, które weszły na giełdę, mentalność pracowników jest już nieco inna. Widać to było zwłaszcza przy okazji dyskusji w sprawie zamykanej w 2016 r. kopalni „Krupiński” w JSW.

Odpowiedzialność za stan PGG ponoszą także w jakiejś części przedstawiciele polskiej nauki o górnictwie. Skupieni na technice drążenia chodników, wyrobiskach, szybach, górotworach itp. zapomnieli o tym, że wydobycie węgla nie służy wydobyciu węgla, ale jest normalną działalnością gospodarczą, w której obowiązują takie kategorie jak zysk i strata.

Chlubnym wyjątkiem jest wspomniany Instytut w Krakowie, ale jego prace nie przebijają się do polityków. Słuchani są wyłącznie ci naukowcy, którzy mówią jakim to cudownym osiągnięciem technicznym jest polskie górnictwo, które w tak trudnych warunkach wciąż wydostaje węgiel spod ziemi. A cóż naukowców od górnictwa może  obchodzić co się dzieje z  tym węglem po wydobyciu i dlaczego leży na zwałach?

Czytaj także: Górnictwo przyniosło 4,3 mld zł strat w 2020 roku

Tydzień temu na krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej odbył się (wirtualnie) Światowy Kongres Górniczy. Uczestniczyło 100 gości z 30 krajów. Obejrzeliśmy m.in prezentację Polskiej Grupy Górniczej, opowiadającą o znakomitych osiągnięciach spółki, która przecież jest technicznym bankrutem.  A potem rektor AGH prof. Marek Cała stwierdził, że w PGG, która ma kopalnie liczące  ponad 200 lat występują wszystkie niebezpieczeństwa znane inżynierii górniczej. – It’s very hard piece of mining, I have a lot of admiration.

O tym, że ten „hard piece of mining” w wielu kopalniach oznacza wyłącznie „hard piece of loss”  i kosztował już podatników miliardy zł, niestety nigdy nie słyszeliśmy wiele od przedstawicieli górniczej nauki. Profesorowie zamknęli się we wnętrzu swojego górotworu i nie chcieli,  używając ulubionego określenia byłego wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego, „stanąć w prawdzie”.

 

Materiał Partnera
Firma Sungrow posiada na rynku falownik większej mocy (250kVA) dla instalacji przemysłowych. Skąd pomysł na mniejszy model ?
fotowoltaika farma
Fotowoltaikę wspiera:
Zielone technologie rozwijają:
Robert Murray został specjalnym doradcą polskiego rządu ds. restrukturyzacji polskiego górnictwa. Węglowy baron z Ohio był przez lata jednym z najbardziej znanych górniczych biznesmenów w USA. Wzywał do jego ratowania przez państwo by „babcia nie umarła na stole operacyjnym”
gornictwo (4)
Rynek energii rozwija:
Technologie wspiera:
Kopalnie węgla kamiennego, niemal w całości zarządzane przez Skarb Państwa, wypracowały w 2020 roku stratę przekraczającą 4,33 mld zł. To drugi najgorszy wynik w historii – wynika z zestawienia przygotowanego przez WysokieNapiecie.pl. Wydobycie spadło do poziomu z 1947 roku, natomiast efektywność części kopalń poniżej poziomu notowanego w XIX wieku.
gornictwo wyniki 2020 mld zl