Spis treści
To już oficjalna data: 1 lipca będzie pierwszym dniem, kiedy ruszy przyjmowanie deklaracji o źródłach ogrzewania i spalania paliw. Rejestr ten ma stanowić pierwszy moduł Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Budowa tego ogromnego systemem już się rozpoczęła, pierwszy etap zakończy się w maju, drugi – w czerwcu. Oddanie zaplanowano na 30 czerwca, by 1 lipca każdy obywatel mógł złożyć deklarację – poinformowała na konferencji Dorota Cabańska, pełniąca obowiązki Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Docelowo baza CEEB obejmie około 5 milionów budynków. Deklaracji o ogrzewaniu może być jeszcze więcej.
Budynki mieszkalne i niemieszkalne
Obowiązek złożenia deklaracji dotyczy właścicieli i zarządców budynków. Dorota Cabańska wyjaśniła, że będą dwa formularze – dla budynków mieszkalnych i niemieszkalnych.
Czytaj także: Kto będzie składał deklaracje o ogrzewaniu
Zgodnie z ustawą o wspieraniu termomodernizacji i remontów, rejestr obejmie źródła ogrzewania i spalania paliw do 1 MW, które teraz nie wymagają zgody ani zgłoszenia. Ważna jest więc moc źródła. Nie ma znaczenia, czy znajduje się ono w domku na działce czy w kamienicy, w warsztacie czy szpitalu – wszystko trzeba będzie zgłosić, wybierając tylko odpowiednią formę deklaracji. Trzeba będzie zgłosić zarówno kopciuchy jak i wszystkie inne piece i kotły: gazowe, węglowe czy na pellet, piecokuchnie, kominki, pompy ciepła czy ogrzewanie z sieci. W imieniu mieszkańców domów wielorodzinnych zrobi to zarządca, o ile budynek ma jedno źródło i nikt sobie dodatkowo nie zamontował np. kozy czy kominka.
Zdalnie i bezpośrednio
Deklaracje będzie można składać przez internet – za pomocą profilu zaufanego czy e-dowodu. Osoby wykluczone cyfrowo i te, które nie będą chciały składać deklaracji przez internet, mogą to zrobić w formie papierowej: wysłać listem poleconym albo złożyć deklarację bezpośrednio w urzędzie miasta czy gminy.
Czas na złożenie deklaracji to 12 miesięcy dla istniejących źródeł ogrzewania, liczone od 1 lipca. W przypadku nowych źródeł – termin wynosi 14 dni od ich pierwszego uruchomienia. Za niezłożenie deklaracji w terminie grozi kara grzywny, ale nie będzie ona naliczana automatycznie. W przypadku spóźnialskich ma być stosowana zasada „czynnego żalu”. To oznacza, że jeśli deklaracja wpłynie po terminie, a wójt, burmistrz czy prezydent miasta nie mieli wiedzy o braku tego zgłoszenia, to kara nie jest naliczana.
Czytaj także: Rok na poinformowanie urzędu o sposobie ogrzewanie domu
Dlaczego trzeba będzie składać deklaracje ogrzewania
Konferencja zapowiadająca uruchomienie rejestru źródeł ogrzewania miała miejsce w Krakowie. Małopolska już rozpoczęła liczenie pieców, by móc lepiej walczyć ze smogiem. „Program ochrony powietrza dla województwa małopolskiego” zakłada konieczność inwentaryzacji co najmniej 70 procent budynków w gminie do końca 2021 roku, a co najmniej 90 procent do 30 czerwca 2022 roku.
Gminy napotykają jednak przeszkody, o czym opowiadał wójt gminy Wielka Wieś, gdzie zinwentaryzowano 90 proc. źródeł ogrzewania. Pracownicy urzędu ruszyli w teren i wypełniali ankiety. Były osoby, które kwestionowały podstawy prawne zbierania danych. Kolejne problemy nastręczał dostęp do zamkniętych osiedli, brak właścicieli w domach – opowiadał wójt gminy Wielka Wieś Krzysztof Wołos.
Baza powie prawdę o budynkach
CEEB ma gromadzić dane i umożliwić ich przetwarzanie. Rejestr źródeł ogrzewania to pierwszy moduł. CEEB dostarczy solidnej wiedzy o stanie technicznym budynków w Polsce. Cabańska wyjaśniła, że baza ułatwi korzystanie z e-usług. Będzie można na przykład zamówić przegląd kominiarski, ubiegać się o dofinansowanie. – Baza danych o tym, czym ogrzewamy nasze domy, jest potrzebna przede wszystkim obywatelom. To w ich imieniu i dla ich zdrowia będą wdrażane programy wymiany starych pieców na nowe, ekologiczne źródła ciepła – dodała.
Celem zbierania informacji o budynkach jest stworzenie kompletnej bazy danych, na podstawie której każda gmina w Polsce będzie mogła podejmować odpowiednie działania na rzecz poprawy jakości powietrza. Docelowo znajdzie się tam znacznie więcej informacji niż tylko o źródłach ciepła. CEEB ma gromadzić dane o stanie technicznym budynków, udzielonych dotacjach (np. na termomodernizację, fotowoltaikę), kontrolach straży miejskiej, przeglądach kominiarskich czy kontrolach zagospodarowania odpadów.