nbsp;Pełnomocnik rządu ds. infrastruktury energetycznej Wojeciej Wrochna liczy, że do końca roku Komisja Europejska ogłosi początek postępowania w sprawie kontraktu dla elektrowni jądrowej.
"Mam nadzieję, że do końca tego roku postępowanie otwierające zostanie formalnie wszczęte, później będzie nas czekać trudny okres rozmów z Komisją Europejską na temat szczegółowego modelu wsparcia pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Musimy jak najszybciej zbudować model jej finansowania, a do tego potrzebna jest zgoda KE" – powiedział Wrochna, cytowany w komunikacie Ministerstwa Przemysłu.
"Nam zależy, żeby nie było to jakiekolwiek wsparcie. Chodzi o to, żeby model, który finalnie skonstruujemy był takim, który pozwoli nam na finansowanie tego jak najmniejszym kosztem, żeby każda megawatogodzina energii elektrycznej była jak najtańsza" – dodał.
Jak wcześniej informowano, działania w zakresie infrastruktury towarzyszącej rozpoczęły się w zaplanowanym terminie, a ich realizacja umożliwi wylanie tzw. pierwszego betonu w 2028 r. Zaawansowanie prac odpowiada etapowi realizacji projektu.
W ramach "Programu polskiej energetyki jądrowej" pierwszą elektrownię z trzema reaktorami w amerykańskiej technologii AP1000 zbuduje konsorcjum firm Westinghouse i Bechtel w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu.
Zgodnie z przyjętym przez Radę Ministrów harmonogramem, budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej rozpocznie się w 2026 r., a w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy około 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co 2-3 lata, a cały program jądrowy zakłada budowę bloków jądrowych o łącznej mocy zainstalowanej od ok. 6 do 9 GWe w oparciu o sprawdzone reaktory jądrowe generacji III (+).
Szacowany koszt technologii i prac budowlanych budowy elektrowni jądrowej to 115 mld zł oraz kosztów działalności spółki, inwestycji towarzyszących to ok. 35 mld zł. W programie rządowym przyjęto założenie, że inwestycja będzie finansowana według struktury: 30% kapitału własnego i 70% kapitału dłużnego.
(ISBnews)