Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Energetyka konwencjonalna
  4. >
  5. Gaz
  6. >
  7. Gaz-System wśród sygnatariuszy listu z apelem o miejsce dla gazu w Zielonym Ładzie

Gaz-System wśród sygnatariuszy listu z apelem o miejsce dla gazu w Zielonym Ładzie

Operator przesyłowy gazu Gaz-System nalazł się wśród sygnatariuszy listu sektora gazowego do szefów KE i kierownictwa Unii, w którym apelują o zapewnienie mu przyszłości w Zielonym Ładzie. List wskazuje na obszary i technologie, w których sektor gazowy może przysłużyć się osiągnięciu neutralności klimatycznej.
gaz przesyl rura
S

Apel podpisała praktycznie cała europejska branża: szefowie 37 firm i operatorów sieci gazowych, a dodatkowo 19 stowarzyszeń branżowych z obszaru gazu i energii. Jeśli chodzi o Polską, to obok prezesa Gaz-Systemu Tomasza Stępnia list podpisali prezes PGE Wojciech Dąbrowski, oraz były już szef PGNiG Jerzy Kwieciński.

Gaz w taksonomii

Jak przypominają sygnatariusze, najbliższe miesiące upłyną na dyskusjach o taksonomii, czyli o obszarach, które będą mogły liczyć na unijne wsparcie, jako wnoszące coś do osiągnięcia wspólnego celu – neutralności klimatycznej w 2050 r. Dla gazu ziemnego najważniejsze jest oczywiście uznanie go za obszar co prawda o charakterze przejściowym, ale jednocześnie o znaczącym wkładzie w osiągnięcie neutralności. W liście pojawia się więc apel do poparcia pragmatycznej i ambitnej jednocześnie polityki, która dopuści wszystkie opcje. W tym gaz ziemny, ale i gazy „zielone” czy „odnawialne”, oraz CCUS, czyli wychwyt i ponowne użycie CO2.

Infrastruktura i rynek

Dekady inwestycji spowodowały, że infrastruktura gazowa to strategiczne aktywa UE, zapewniające krajom Unii bezpieczeństwo, stabilność i dostępność energii. I taką rolę będą odgrywać dalej – możemy przeczytać w liście.

Zatem z taksonomii powinny wynikać odpowiednio dobre warunki dla funkcjonowania technologii rynkowo dojrzałych, jak właśnie gaz ziemny.

Czytaj także: Olbrzymie nakłady towarzyszące programowi biometanu

Należy wyciągnąć z tych gazowych aktywów wszystkie możliwe korzyści, dzięki nimi dekarbonizacja europejskiej gospodarki może być szybka i kosztowo efektywna, a jednocześnie iść ścieżką ku neutralności klimatycznej.

Gaz gazowi nierówny czy równy?

W liście znalazło się odniesienie do unijnej strategii wodorowej. Na początek wypada zauważyć, że coraz częściej wyróżnia się już „zwykły” gaz ziemny i gazy „zielone”, czy „odnawialne”, jak biometan, czy wodór, ale także wodór „niskoemisyjny”, produkowany w nie do końca „zielony” sposób.

Jak zatem przypominają sygnatariusze, unijna strategia wodorowa wskazuje, że to ów wodór niskoemisyjny, produkowany w drodze pirolizy metanu, czy reformingu gazu ziemnego i ponownego użycia CO2 (CCUS) odegra fundamentalną rolę. Początkowo bowiem to właśnie będzie źródło odpowiednio dużych wolumenów tego gazu, które pozwoli utworzyć zintegrowany rynek wodoru

Czytaj także: Transformacja lokalnego ciepłownictwa napędzi gazyfikację 

Pojawia się więc postulat, żeby stworzyć równe warunki dla wodoru z różnych źródeł: czy to z OZE, czy z reformingu plus CCUS, czy pirolizy.

Rynek, sieci, nowe technologie i regulacje

Z listu wynika też że rynek gazu i sieci gazowe powinny być szkieletem przyszłego europejskiego systemu elektroenergetycznego. Powinny się zatem pojawiać zachęty dla budowy infrastruktury wodorowej, ale też dla retrofitingu, czyli przebudowy i dostosowania istniejących obiektów do użycia wodoru.

Towarzyszyć temu powinna likwidacja prawnych i administracyjnych barier dla wprowadzania wodoru do sieci gazowych.

W przyszłej rewizji regulacji rynku gazu powinno pojawić się wsparcie dla CCUS i innych pełnoskalowych opcji, prowadzących do uwzględnienia i wykorzystania gazu „niskoemisyjnego” w europejskich politykach klimatycznych.

Czytaj także: Unijne przepisy o tzw. taksonomii rozstrzygną dokąd popłyną prywatne inwestycje. Dla Polski to kolejny dylemat transformacji

Pojawia się też postulat wsparcia dla europejskich producentów, np. elektrolizerów i innych rozwiązań dla gazów „odnawialnych”, takich jak biometan. Tak by Europa pozostała liderem w produkcji rozwiązań technologicznych dla takich gazów – kończą list sygnatariusze.

 

Materiał Partnera
Począwszy od 17 sierpnia 2021 roku, zaczną obowiązywać nowe, znacznie ostrzejsze limity emisji zanieczyszczeń gazowych i pyłowych z obiektów energetycznych, wynikające z najnowszych konkluzji BAT. Jednym z najważniejszych monitorowanych związków będzie SO2.
przetwornik Liquiline Control
Technologie wspiera:
Polska Grupa Energetyczna przez 5 ostatnich lat wydała na inwestycje związane z węglem ok. 20 mld zł. Tylko na dwa bloki w Opolu poszło prawie 10 mld, budowany jeszcze blok w Turowie będzie kosztował ok. 6 mld. Ten kapitał dla grupy jest już w zasadzie stracony, nie przyniesie jej zwrotu. Ogłoszona 19 października strategia Polskiej Grupy Energetycznej jest smutnym świadectwem braku wyobraźni kolejnych decydentów. Od 2012 r., niezależnie od tego kto akurat sprawował władzę, nie tylko w Polsce, wiadomo było, że polityka energetyczna UE oznaczała zmierzch węgla, ale w Polsce nie przyjmowano tego do wiadomości.
Elektrownia Rybnik. Fot. PGE
Elektrownia Rybnik. Fot. PGE
Rynek energii rozwija:
Bartłomiej Derski odpowiadał na pytanie co dalej z rządowym programem dopłat do instalacji fotowoltaicznych "Mój prąd"
gazeta komputer media