Po piątkowych słowach Donalda Tuska o imporcie za 3,5 mld zł węgla (były premier mówił o imporcie za tę kwotę antracytu z zajętego przez prorosyjskich separatystów ukraińskiego Donbasu) portal Next przytoczył artykuł portalu WysokieNapiecie.pl, w którym ujawniliśmy wartość importu węgla z Rosji do Polski w 2018 roku.
Jak czytamy na portalu „Gazety”: „W połowie kwietnia portal WysokieNapiecie.pl informował, że spośród 19,6 mln ton importowanego węgla ponad 13 mln ton przyjechało od naszego północno-wschodniego sąsiada. Trudno się temu dziwić – surowiec z Rosji jest najbliżej i ma dobrą jakość. Według danych Rosyjskiego Urzędu Statystycznego polskie firmy za węgiel z Rosji w 2018 r. zapłaciły prawie miliard dol. (943 mln) czyli ponad 3,4 mld zł. To był najlepszy dla rosyjskich producentów rok od wielu lat – w 2016 polscy importerzy zapłacili 282 mln dol., a w 2017 niecałe 500 mln.
Portal przypomniał przy tym, że Donald Tusk błędnie połączył w jednej wypowiedzi dwie informacje – o wartości importu węgla z Rosji, opublikowaną na WysokieNapiecie.pl oraz o nielegalnym imporcie antracytu z Donbasu. Jak czytamy dalej na portalu: „Tusk nawiązał do opisanego przez dziennikarzy „Dziennika Gazety Prawnej” procederu importu przez prywatne firmy węgla do Polski od separatystów z Donbasu na Ukrainie oraz rekordowego importu czarnego surowca z samej Rosji.”