O tym czy rozbudowa połączeń energetycznych z sąsiadami pomogłaby Polsce przetrwać niedobory energii mówiła w rozmowie z Polskim Radiem red. Justyna Piszczatowska.
– Mosty energetyczne w teorii powinny stabilizować system energetyczny Europy. Dzięki temu, że energia płynęłaby z tych miejsc, gdzie jest jej najwięcej i gdzie jest najtańsza, do tych miejsc, gdzie pojawiają się ewentualne deficyty. Problem w tym, że wszyscy chcieliby wykorzystać te przepływy z jak największą korzyścią dla siebie. Czyli Polska chciałaby, aby Niemcy dostarczały energię wtedy, kiedy my tego potrzebujemy. Niekoniecznie jednak chcielibyśmy uzależnić się od dostaw z Niemiec. Dzisiaj do nas trafia całkiem sporo energii od zachodnich sąsiadów. Ale de facto jesteśmy tylko krajem tranzytowym, ponieważ płynie ona dalej na Południe, a potem często trafia z powrotem do Niemiec i Austrii – komentuje problem Justyna Piszczatowskaz portalu WysokieNapięcie.pl.
Cały materiał i nagrania wypowiedzi na stronie Polskiego Radia