– Już nikt nie wierzy w to, że w 2025 r. Polska będzie miała 1 mln aut elektrycznych, jeżeli będzie to 300 tys., będzie bardzo dobrze – przewiduje Magdalena Skłodowska.
Dziennikarka WysokieNapiecie.pl zwróciła uwagę, że sprzedaż „elektryków” rośnie, ale bardzo słabo. Już od stycznia 2020 r. 10 proc. samorządowej floty miały stanowić samochody elektryczne, ale termin ten przesunięto o dwa lata.