Spis treści
Ministerstwo Energii planuje na grudzień aukcję interwencyjną na zakup energii z małych elektrowni wodnych. Nowe rozporządzenie zatuszuje braki urzędniczej wiedzy. Przy okazji umożliwi udział nowym inwestorom.
Dotyczy: aukcji interwencyjnej w 2016 r. dla małych (do 1 MW) elektrowni wodnych
Tytuł: Rozporządzenie Ministra Energii ws. szczegółowych warunków aukcji interwencyjnej w 2016 r.
Wykonuje: ustawa o OZE
Etap: ministerstwo – konsultacje publiczne
Następny etap: ministerstwo – przyjęcie rozporządzenia
{loadmodule mod_email}
W uzasadnieniu projektu rozporządzenia Ministerstwo Energii podkreśla, że głównym zamierzeniem aukcji interwencyjnej jest umożliwienie migracji z systemu zielonych certyfikatów (na którym znacznie spadłą wartość pomocy) do systemu aukcyjnego (z gwarantowaną sumą przychodów) elektrowniom wodnym o mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 1 MW, co ma pozwolić na ich dalsze funkcjonowanie. To z kolei ma istotne znaczenie, nie tylko z punktu widzenia wytwarzania energii elektrycznej, ale również z uwagi na dodatkowe funkcje, które instalacje te pełnią – takie jak np. mała retencja.
Aukcja interwencyjna zamiast zwykłej
Na pierwszej w historii aukcji interwencyjnej ministerstwo chce zakontraktować do 1 306 870 MWh energii o maksymalnej wartości 538 297 239 zł na okres 15 lat. Maksymalna cena, za jaką resort chce kupić prąd, wynosi 400 zł/MWh. Do aukcji mogą przystąpić wyłącznie elektrownie wodne o mocy do 1 MW. Zarówno istniejące, jak i nowe.
Po co zatem ministerstwo chce zorganizować aukcję interwencyjną dla tych samych elektrowni, dla których miała być zorganizowana zwykła aukcja?
Produkcja poniżej 3504 MWh/MW
Podstawowy powód to brak wiedzy Ministerstwa Energii co do wykorzystania mocy przez elektrownie wodne. Przedstawiciele resortu byli przekonani, że elektrownie wodne nie mają problemu z wykorzystaniem mocy zainstalowanej powyżej 3,5 tys. godzin rocznie. Tymczasem jak wynika z analiz portalu WysokieNapiecie.pl w 2014 roku średnie wykorzystanie takiej mocy w małych elektrowniach wodnych wyniosło 3527 MWh/MW, a w 2015 roku już jedynie 2852 MWh/MW.
To w dużej mierze efekt utrzymującej się suszy, przy czym długookresowe trendy także pokazują malejące przepływy w polskich rzekach. Kluczowy powód to jednak przede wszystkim powszechne przewymiarowanie generatorów względem rzeczywistych możliwości produkcyjnych elektrowni wodnych. Jak wyjaśniała niedawno w rozmowie z portalem WysokieNapiecie.pl Ewa Malicka, wiceprezeska Towarzystwa Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych, przewymiarowanie wynika m.in. ze względu na osiąganie wyższej mocy rozruchowej, bezpieczeństwo powodziowe czy chęć pracy z ok. 75% obciążeniem, czyli w najwyższym punkcie sprawności.
Lepsza moc osiągalna
Korzystniejszym rozwiązaniem dla hydroenergetyki byłoby posługiwanie się przez ustawodawcę pojęciem mocy osiągalnej. Według danych TRMEW wykorzystanie mocy osiągalnej małych elektrowni wodnych w latach 2014-2015 wynosiło odpowiednio 5093 oraz 4322 MWh/MW/rok. Problem w tym, że ustawa jasno mówi o mocy zainstalowanej. W efekcie mogłoby się okazać, że w koszyku przewidzianym dla małych elektrowni wodnych w zwykłej aukcji wystartowałoby stosunkowo mało takich instalacji. W przypadku nie spełnienia warunku średniej produktywności w ciągu 15 lat inwestorzy muszą bowiem zwracać całą otrzymaną pomoc publiczną.
Znacznie bardziej elastyczna jest, wprowadzona do ustawy o OZE kilka miesięcy temu, aukcja interwencyjna. Jej warunki określa Minister Energii a nie rząd. Ponadto umożliwia ona zamówienie energii z dokładnie określonej technologii, bez odwoływania się do nie do końca trafionych koszyków technologicznych. W tym wypadku minister mówi wprost, że chce zamówić energię jedynie z hydroelektrowni.
Aukcja także dla nowych
Rozporządzenie o aukcji interwencyjnej jednocześnie ma umożliwić rywalizację o wsparcie także nowym elektrowniom wodnym. Biorąc jednak pod uwagę jak wolno rozwijał się w ostatnich latach ten segment OZE, trudno oczekiwać, że w aukcji interwencyjnej zostaną zakontraktowane jakieś znaczące moce w nowych obiektach.
Zgodnie z projektem aukcja interwencyjna zostanie ogłoszona najpóźniej do 15 grudnia 2016 r., a sesja aukcyjna odbędzie się nie później niż 30 grudnia.
Konsultacje projektu rozporządzenia potrwają do 15 listopada, a przepisy mają wejść w życie 1 grudnia.
Projekt dostępny jest pod tym linkiem.
Tutaj znajdą Państwo stanowisko TRMEW zabiegające o uruchomienie aukcji interwencyjnej dla małych hydroelektrowni, do którego w większości przychyla się projekt rozporządzenia Ministra Energii