Jak czytamy na łamach DGP: „W ubiegłym tygodniu portal WysokieNapiecie.pl poinformował, że premier zatrzymał ustawę rekompensat dla przemysłu energochłonnego opracowywaną w resorcie przedsiębiorczości, czyli u Jadwigi Emilewicz, i że będą „albo rekompensaty Krzyśka, albo Jadwigi” – jak powiedział portalowi jeden z jego rozmówców. Emilewicz w rozmowie z PAP chwilę później powiedziała, że projekt ustawy o rekompensatach dla przemysłów energochłonnych trafi wkrótce pod obrady Rady Ministrów i że prace, które trwały trzy lata, nie są związane z drożejącym w 2018 r. prądem i że są na ostatniej prostej. Konia z rzędem temu, kto potrafi za tym nadążyć”.