Górny limit wydatków budżetowych na restrukturyzację górnictwa ma wynosić 7 mld zł – zakłada uchwalona w środę przez Sejm nowela ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. O tym, na co zostanie przeznaczona ta kwota mówił w Polskim Radiu 24 Rafał Zasuń.
W obowiązującej ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego górny limit wydatków budżetowych na restrukturyzację górnictwa wynosi 3 mld zł. W toku prac nad rządowym projektem nowelizacji ustawy sejmowa Komisja do spraw energii i skarbu państwa poparła poselską poprawkę zwiększającą ten limit do 7 mld zł.
Pieniądze mają zabezpieczyć restrukturyzację branży do 2022 r. i mają być przeznaczone m.in. na osłony dla odchodzących z pracy górników.
Jak podkreślił Rafał Zasuń, „nie wiadomo czy to będzie 7 mld, bo rząd ustawowo, poprzez Sejm, zwiększył limit wydatków, które mogą być wydane w górnictwie”.
– Mimo to jest to paradoksalnie dobra informacja – podkreślił Zasuń. – Przede wszystkim dlatego, że oznacza to, że rząd liczy się z jednej strony z większą liczbą górników, którzy będą chcieli odejść i którzy dostaną odprawy po przejściu na wcześniejsze emerytury, a z drugiej strony więcej pieniędzy będzie potrzebne na likwidację kopalń – wyjaśnił.
Gość dodał, że kopalnie trzeba zlikwidować, bo nadpodaż węgla na rynku jest tak ogromna, że „w tej chwili mamy do czynienia z produkcją na zwały”. – Górka na zwałach nie maleje. To ciągle ponad 5 mln ton – podsumował.