Rafał Zasuń z portalu Wysokienapięcie.pl opowiada dla WP finanse o byłym senatorze PiS, który chce, aby w każdej parafii powstała farma fotowoltaiczna. Zaczyna od Podkarpacia i ma już poparcie Kurii. Jeżeli pomysł poprze Episkopat, powstanie potężny gracz na rynku energetyki.
Na Podkarpaciu powstała spółka Spes, czyli po łacinie „nadzieja”. Jej założycielem jest były senator z ramienia PiS, który proponuje parafiom na Podkarpaciu organizowanie farm fotowoltaicznych – mówi Rafał Zasuń z WysokieNapiecie.pl.
– Każda parafia ze swoim proboszczem zakłada spółkę z kapitałem 6,3 tys. zł, udostępnia ziemię i stawia elektrownię fotowoltaiczną. Organizacją całego tego biznesu, dostawą sprzętu ma się zająć Spes. Prawdopodobnie spółka będzie także startować w aukcjach, by zaprezentować na rynku konkurencyjne ceny energii – tłumaczy Zasuń.
– Dzięki takiej organizacji ta spółka będzie miała bardzo niskie koszty. Parafie będą na tym zarabiać udostępniając swoją ziemię. Nie będzie konieczności negocjowania z każdym właścicielem, kwestii badań czy udostępnienia terenu – wyjaśnia ekspert.
na całą rozmowę zapraszamy tutaj na finanse.wp.pl
Nowa inwestycja energetyczna czeka na poparcie Episkopatu
W Polsce Kościół katolicki ma 9967 parafii, a były senator PiS chce, aby w każdej powstała farma fotowoltaiczna. Zaczyna od Podkarpacia i ma już poparcie Kurii. Jeżeli pomysł poprze Episkopat, powstanie potężny gracz na rynku energetyki. – Na Podkarpaciu powstała spółka Spes, czyli po łacinie „nadzieja”. Jej założycielem jest były senator z ramienia PiS, który proponuje parafiom na Podkarpaciu organizowanie farm fotowoltaicznych – mówi Rafał Zasuń z WysokieNapiecie.pl.
– Każda parafia ze swoim proboszczem zakłada spółkę z kapitałem 6,3 tys. zł, udostępnia ziemię i stawia elektrownię fotowoltaiczną. Organizacją całego tego biznesu, dostawą sprzętu ma się zająć Spes. Prawdopodobnie spółka będzie także startować w aukcjach, by zaprezentować na rynku konkurencyjne ceny energii – tłumaczy Zasuń.