W obecnych realiach rynku świadectw pochodzenia, praktycznie nie ma szans na dalszy wzrost mocy zainstalowanej w elektrowniach wiatrowych i jednostkach dedykowanych do spalania biomasy, czyli technologiach najefektywniejszych w polskich warunkach – czytamy w stanowisku Konfederacji Lewiatan. Związek pracodawców wyliczył, że bez zmian do 2020 roku nei zniknie nadwyżka certyfikatów na rynku, a Polska osiągnie jedynie 68 proc. zakładanego udziału energii ze źródeł odnawialnych. Kosztem 7,5 mld zł będzie musiała uzupełnić lukę transferami statystycznymi z innych państw.
Lewiatan: pilnie potrzebne zmiany w systemie wsparcia OZE
W […]