Spis treści
Koncerny, które zamierzają iść w tym kierunku, muszą zainwestować zarówno w same stacje, jak i w wytwarzanie wodoru w standardzie automotive. Na razie nie ma ani jednego, ani drugiego. Czy ten rok przyniesie przełom?
Zaawansowani w inwestycjach są PKN Orlen, Grupa Lotos i Zakłady Energetyczny Pątnów Adamów Konin. Z kolei Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które miało otworzyć pierwszą stację wodorową w Warszawie, napotkało trudności ze strony miasta i zawiesiło ten projekt – dowiedział się portal WysokieNapiecie.pl.
Wodorowy Orzeł przetworzy odpady
PKN Orlen zapowiada do końca roku uruchomienie hubu wodorowego w Trzebini, który jest teraz w trakcie budowy. – Plany PKN Orlen zakładające rozwój technologii wodorowych są jednym z ważnych celów ujętych w strategii ORLEN2030. Zakłada ona dynamiczny rozwój nisko- i zeroemisyjnej energetyki w tym szczególnie odnawialnych źródeł energii. Inwestycje w projekty wodorowe ma również znaczenie dla ogłoszonego przez Koncern celu redukcji emisji gazów cieplarnianych – mówi Jarosław Dybowski, dyrektor wykonawczy ds. energetyki PKN Orlen.
Do 2030 roku Orlen w obszarze energetyki ma zredukować emisje o 33 proc., a do 2050 osiągnąć pełną neutralność emisyjną. Aby osiągnąć te cele przeznaczy do końca dekady ponad 25 mld zł na inwestycje obniżające emisję CO2 oraz 47 mld zł na projekty energetyczne, w tym na rozwój odnawialnych źródeł energii. – W ostatnich dniach ogłosiliśmy również start programu inwestycyjnego Hydrogen Eagle, który zakłada budowę międzynarodowej sieci hubów wodorowych zasilanych OZE i instalacji przetwarzających odpady komunalne w zero i niskoemisyjny wodór. Dzięki jego realizacji powstanie również ponad 100 stacji tankowania dla transportu indywidualnego, publicznego i cargo – zapowiada Dybowski.
Projekt zakłada budowę 6 nowych hubów wodorowych, w tym trzech w Polsce, dwóch w Czechach i jednego na Słowacji. – Inwestycje i działania, które obecnie są już realizowane przez koncern w obszarze technologii wodorowych zakładają rozwój mocy wytwórczych oraz co ważne wprowadzenie paliwa wodorowego w jakości automotive. Te działania realizujemy już m.in. dzięki porozumieniom zawartym z samorządami lokalnymi, zainteresowanymi rozwojem zeroemisyjnego transportu publicznego. Kluczowe są dla nas realizowane projekty budowy centralnych źródeł wytwarzania wodoru wysokiej czystości w Trzebini i we Włocławku – dodaje Dybowski.
Lotos nie podaje daty i czeka na autostrady
Grupa Lotos realizuje do 2023 roku projekt Pure H2, dofinansowany z unijnego funduszu Łącząc Europę. Zakłada budowę instalacji do oczyszczania i dystrybucji wodoru oraz dwóch punktów tankowania tego paliwa w Warszawie i Gdańsku. Obie stacje będą przystosowane do użytkowania przez wszystkie pojazdy zasilane wodorem – zarówno w standardzie ciśnienia 700 barów dla samochodów osobowych, jak i 350 barów dla autobusów i ciężkiego transportu. Inwestycje objęto jednym zapytaniem ofertowym. Lotos nie wskazuje konkretnego terminu uruchomienia stacji wodorowych. Kluczowym elementem procesu budowlanego będzie także pozyskiwanie zgód i pozwoleń formalnych, w tym na poziomie lokalnym – tłumaczy.
„Nie wykluczamy, że wraz z rozwojem rynku pojazdów wodorowych, pojawią się kolejne tego typu inwestycje, w tym stacje tankowania wodoru przy drogach szybkiego ruchu – zwłaszcza jeśli takie będą wytyczne Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad” – poinformowała spółka portal WysokieNapiecie.pl.
PAK z kolei ma już podpisaną umowę na dostawę stacji ładowania wodorem w tym roku. Podobnie w tym roku ma zacząć pracę w Koninie elektrolizer do produkcji wodoru, napędzany energią z biomasy.
Nowelizacja ustawy utknęła, a strategia się przeciąga
Budowę infrastruktury wodorowej ma uregulować nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Projekt powstał w ubiegłym roku, przeszedł konsultacje, jednak nie został do tej pory przyjęty przez rząd. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przekonuje jednak, że nie powinno to stanowić przeszkody w budowaniu takich stacji. „Istnieją już dziś liczne akty prawne oraz międzynarodowe normy techniczne wyznaczające standardy bezpieczeństwa w tym zakresie” – wymienia resort.
– Jeśli chodzi o dostosowanie przepisów, które regulują rozwój sieci stacji tankowania paliwa wodorowego, to na obecnym etapie umożliwiają one jej budowę, odbiór i eksploatację, dlatego rozpoczęliśmy prace nad przygotowaniem budowy dwóch stacji wodorowych na terenie Polski. Pierwsze stacje obsługujące autobusy i auta osobowe powstaną w Poznaniu i Katowicach. Wybór lokalizacji jest efektem wspomnianych porozumień zawieranych z samorządami lokalnymi, które stawiają na rozwój zeroemisyjnego transportu publicznego – mówi Dybowski.
W maju zostało wydane wspólne stanowisko kilku urzędów, w którym wymienia się około 30 aktów prawnych i ponad 30 norm technicznych, którym podlega infrastruktura wodorowa. W związku z tym podmioty zainteresowane budową tego typu infrastruktury mogą już działać – podaje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Resort ten odpowiedzialny jest za przygotowanie polskiej strategii wodorowej. Pierwszy projekt, zaprezentowany w styczniu tego roku, zakładał, że w 2025 roku w Polsce będą działały 32 stacje wodorowe, a po 2025 roku – dodatkowe 150. Po konsultacjach projekt ten jest aktualizowany. W efekcie przyjęcie tej strategii przeciągnie się na drugą połowę roku.