Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Rynek
  4. >
  5. Tak ma wyglądać energetyka w Polsce w 2050

Tak ma wyglądać energetyka w Polsce w 2050

Większość mocy w systemie przypadnie na źródła odnawialne, które będą produkować tyle samo energii, ile wytwarzamy dzisiaj (i nadal będziemy przynajmniej do 2050 r.) z węgla kamiennego. Tak – według prognozy ekonomistów – będzie wyglądać polska energetyka za 35 lat.

pep2050 zuzycie

Większość mocy w systemie przypadnie na źródła odnawialne, które będą produkować tyle samo energii, ile wytwarzamy dzisiaj (i nadal będziemy przynajmniej do 2050 r.) z węgla kamiennego. Tak – według prognozy ekonomistów – będzie wyglądać polska energetyka za 35 lat.

{norelated}pep2050 zuzycieDeklaracje polityków nt. roli węgla w polskiej gospodarce i prognozy ekonomistów coraz bardziej się rozjeżdżają. Ci pierwsi przekonują, że nic nie powinniśmy zmieniać, a jeśli już, to bardzo wolno. Z kolei ci drudzy prognozują, że jeśli chcemy utrzymać niską cenę energii, musimy transformować swój system energetyczny w kierunku krajów wysokorozwiniętych.

Według prognozy zapotrzebowania na paliwa i energię do 2050 roku, przygotowanej przez Krajową Agencję Poszanowania Energii na zamówienie Ministerstwa Gospodarki, polska energetyka w połowie wieku będzie się znacznie różnić od dzisiejszej, opartej prawie w 90 proc. na węglu.

W ocenie analityków KAPE udział węgla kamiennego w produkcji energii elektrycznej spadnie z obecnych ok. 48 proc. do 33 proc. w 2050 roku. Przy czym ilość energii produkowanej z tego paliwa (ok. 73 TWh rocznie) ma się właściwie nie zmienić.

pep2050 zuzycie udzialy oze wegielIstotnie zmniejszy się natomiast udział i produkcja energii z węgla brunatnego. Prognoza nie zakłada uruchamiania nowych odkrywek węgla brunatnego, na co właściwie z żadnym regionie Polski nie ma zgody społecznej. Stąd udział energii z tego paliwa ma się zmniejszyć z blisko 40 proc. do zaledwie 5 proc.

W miejsce malejącej produkcji z węgla brunatnego i rosnącej konsumpcji pojawiać ma się z kolei więcej energii ze źródeł odnawialnych (wzrost z 13 do 33 proc.), gazu (wzrost z 4 do 9 proc.) oraz elektrowni atomowych (wzrost do 19% w 2050 roku).

Zupełnie inaczej wyglądać ma także struktura mocy zainstalowanej. Ponad połowę stanowić będą źródła odnawialne – przede wszystkim 21 GW w lądowych farmach wiatrowych oraz 16 GW w rozproszonej fotowoltaice.

Kluczowy element – zapotrzebowanie na energię elektryczną – także ma się istotnie zmienić – z ok. 150 TWh obecnego zużycia, ma wzrosnąć do blisko 230 TWh około 2040 roku, aby następnie zacząć spadać.

Tak ma wyglądać energetyka w Polsce w 2050Prognoza KAPE przewiduje trendy podobne do tych, jakie rządzą politykami energetycznymi państw Europy Zachodniej – rosnące ceny uprawień do emisji gazów cieplarnianych oraz spadające koszty inwestycji w źródła odnawialne.

Polskim planom nadal jednak daleko do Niemców, którzy szacują, że w 2050 roku najbardziej opłacalna będzie już produkcja 80 proc. energii ze źródeł odnawialnych. Niemiecki rząd uwzględnił przy tym czynnik, którego polski nie bierze w ogóle pod uwagę – koszty importu paliw: węgla (krajowe wydobycie jest nieopłacalne), ropy naftowej i gazu ziemnego.

Zobacz także analizę Obserwatora Legislacji Energetycznej: Jakiego udziału OZE w Polsce do 2030 chce rząd? (dostępna dla subskrybentów)

Rynek energii rozwija:

Wczorajsze słowa czołowych polityków PO o rezygnacji z planów budowy elektrowni atomowej to kolejny nerwowy uśmiech w stronę części elektoratu. Podobny wykonują też PiS, PSL i Lewica. Kogo chcą obłaskawić i jak to się ma do rzeczywistości?

energetyka atomowa
Technologie wspiera:

Śląskie gruby zawsze były w modzie. Można było na nich zarobić. Można było wykorzystać do prowadzenia wojenek. Stal i energia jest jak testosteron i w głowie może porządnie zawrócić. Zawróciło i mnie. I nie tylko.

wegloholik

Bartlomiej Derski w rozmowie z Radiową Agencją Informacyjną tłumaczył jak wygląda nowy plan ratowania Kompanii Węglowej i jaki jest jego największy problem.