Spis treści
Projekty PCI (ang. Projects of Common Interest) stanowią przedsięwzięcia kluczowe dla unijnych korytarzy infrastruktury energetycznej. Ich realizacja ma pomóc w budowie wewnętrznego rynku energii UE, a także wspierać cele związane z polityką klimatyczną.
Kluczowe projekty pod szyldem PCI
Wpisanie projektu na listę PCI otwiera drogę m.in. do przyspieszonej procedury wydawania pozwoleń i decyzji administracyjnych, a przede wszystkim daje możliwość aplikowania o wsparcie finansowe w ramach instrumentu „Łącząc Europę” (ang. Connecting Europe Facility, CEF).
Kluczowe sieci elektroenergetyczne oraz gazociągi, takie jak choćby most energetyczny Polska – Litwa czy Baltic Pipe, to właśnie inwestycje ze statusem projektów PCI. Ten ostatni gazociąg, łączący Polskę i Danię gazociąg, to przykład przedsięwzięcia z ostatniej, piątej listy PCI, która obowiązuje od listopada 2021 r.
Inne to m.in. dwa projekty w Gdańsku – pływający terminal LNG oraz terminal do przeładunku CO2. Kolejne to trzy wewnętrzne linie elektroenergetyczne wzmacniające przesył energii elektrycznej pomiędzy Niemcami a Polską oraz sześć linii wewnętrznych, wzmacniających integrację i synchronizację z państwami bałtyckimi.
Do tego dochodzi jeszcze Harmony Link, czyli podmorskie, stałoprądowe połączenie Polski i Litwy, którego realizacji – jak wiadomo – na razie na drodze stanął wzrost kosztów. Dlatego niedawno ogłoszono, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne oraz litewski Litgrid rozważają też alternatywną, lądową wersję połączenia, które wykorzystywałoby korytarz planowanej trasy kolejowej Rail Baltica.
Zobacz też: Koszty zatopiły budowę bałtyckiego kabla pomiędzy Polską a Litwą
Co znajdzie się na nowej liście?
Jak przypomina Ministerstwo Klimatu i Środowiska, projekty PCI wyłaniane są w trybie przewidzianym w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady ws. wytycznych dotyczących transeuropejskiej infrastruktury energetycznej (tzw. rozporządzenie TEN-E), które znowelizowano w maju ubiegłego roku.
Co dwa lata proces przyjęcia listy PCI rozpoczyna się fazą składania projektów. Promotorzy przedkładają do oceny swoje propozycje w poszczególnych kategoriach (przesył i magazynowanie energii elektrycznej, sieci offshore, projekty dotyczące wodoru i elektrolizery, inteligentne sieci elektroenergetyczne, inteligentne sieci gazowe, sieci transportu CO2).
W marcu 2023 r. zakończyły się konsultacje publiczne, a następnie trwał proces oceny projektów kandydujących zgodnie z ogólnymi i szczegółowymi kryteriami określonymi w zmienionym rozporządzeniu TEN-E.
– Pierwsza unijna lista w ramach nowego rozporządzenia w sprawie TEN-E, która zawierać będzie ostatecznie zatwierdzone projekty, zostanie przyjęta w formie aktu delegowanego przez Komisję Europejską. Przewidywany termin publikacji to koniec listopada 2023 r. Akt delegowany wejdzie w życie, jeżeli Parlament Europejski ani Rada nie wyrażą sprzeciwu w terminie dwóch miesięcy – przekazało nam biuro prasowe resortu klimatu.
Jakie projekty w Polsce zgłoszono do wpisania na szóstą listę? Łącznie jest ich siedem, z czego trzy dotyczą wodorowych przedsięwzięć Gaz-Systemu (Damasławek Hydrogen Storage, Nordic-Baltic Hydrogen Corridor, Polish Hydrogen Backbone Infrastructure), dwa przesyłu energii elektrycznej PSE (LitPol Link Stage 2, Baltic States Synchronization with Continental Europe), a także po jednym w dziedzinie inteligentnych sieci elektroenergetycznych (EGI Grid – Stoen Operator, Tauron Dystrybucja, Enea Operator, PSE oraz ČEZ Distribuce) i sieci transportu CO2 (ECO2CEE – Lafarge, Orlen oraz Air Liquide).
Z tego grona, według nieoficjalnych informacji portalu WysokieNapiecie.pl, wpis na listę ma uzyskać nordycko-bałtycki korytarz wodorowy Gaz-Systemu, a także (znajdujące się też na obecnej liście) linie przesyłowe PSE i przedsięwzięcie Lafarge, Orlenu i Air Liquide dotyczące transportu CO2.
Po gazie czas na wodór
Iwona Dominiak, rzecznik Gaz-Systemu, w odpowiedzi na nasze pytania potwierdziła, że korytarz wodorowy, który ma biec z Finlandii do Niemiec przez państwa bałtyckie i Polskę, zostanie wpisany na listę.
Jednocześnie zastrzegła, że otrzymanie statusu PCI nie jest równoznaczne z przyznaniem unijnego dofinansowania. Zgodnie z rozporządzeniem TEN-E, aby otrzymać dofinansowanie z programu CEF należy złożyć osobny wniosek o dofinansowanie prac projektowych lub inwestycyjnych.
– Operatorzy biorący udział w realizacji projektu Nordic-Baltic Hydrogen Corridor są na końcowym etapie przetargu na wybór wykonawcy wstępnego studium wykonalności. Prace nad tym raportem rozpoczną się przed końcem roku i będą trwać około sześciu miesięcy – wyjaśniła Iwona Dominiak, a więcej o wodorowych planach Gaz-System informował w marcu.
Dlaczego do szóstej listy PCI nie zgłoszono pływającego terminalu LNG w Gdańsku, którego fazę projektowania dofinansowano ze środków unijnych dzięki wpisaniu na piątą listę? To właśnie efekt wspomnianej wcześniej nowelizacji rozporządzenia TEN-E z maja ubiegłego roku.
Zobacz także: FSRU dla GAZ-SYSTEM-u od Japończyków albo Norwegów
Nowe przepisy mają wesprzeć działania prowadzące do modernizacji, dekarbonizacji i integracji transgranicznej infrastruktury energetycznej państw członkowskich, tak by ułatwić UE osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r. Z uwagi na to projekty dotyczące gazu ziemnego nie kwalifikują się do korytarzy priorytetowych, ani obszarów tematycznych w ramach tego rozporządzenia.
Wyjątkiem są projekty dotyczące tzw. inteligentnych sieci gazowych, które mają przyczyniać się do zrównoważonego rozwoju poprzez zapewnienie włączenia gazów niskoemisyjnych, a w szczególności odnawialnych, w tym pozyskiwanych lokalnie, takich jak biometan lub wodór odnawialny, do sieci przesyłu, dystrybucji lub magazynowania gazu.
Sieci wzmacniają przesył
PSE nie potwierdziły, że mają wiedzę o wpisaniu swoich dwóch projektów na nową listę PCI. Biuro prasowe spółki przekazało nam jednak informacje o zaawansowaniu przedsięwzięć, które dotyczą zgłoszonych projektów.
Jeśli chodzi o LitPol Link Stage 2 to jest linia wewnętrzna 400 kV pomiędzy Stanisławowem a Ostrołęką, której ukończenie jest planowane jeszcze w tym roku. Część przygotowawcza była objęta wsparciem z CEF, a realizacyjna uzyskała wsparcie z programu Infrastruktura i Środowisko.
Natomiast wioęcej zadań obejmuje projekt Baltic States Synchronization with Continental Europe. Do 2025 r. mają być gotowe linie wewnętrzne 400 kV Dunowo – Żydowo Kierzkowo oraz Piła Krzewina – Żydowo Kierzkowo, które mają wsparcie z CEF.
Analogiczne wsparcie posiada też ciąg 400 kV Krajnik – Morzyczyn – Dunowo – Słupsk – Żarnowiec – Gdańsk Przyjaźń – Gdańsk Błonia. Dla odcinka Dunowo – Słupsk kończy się uzyskiwanie zgód i pozwoleń, a pozostałe są na ukończeniu realizacji.
Polskie CO2 wypłynie z Gdańska
O projekt ECO2CEE (wcześniej pod nazwą EU CCS Interconnector) zapytaliśmy Mateusza Piotrowskiego, dyrektora komunikacji Lafarge w Polsce.
Potwierdził on, że spółka wspólnie z Orlenem i Air Liquide wystąpiła o wpisanie przedsięwzięcia na kolejną listę PCI, aby móc starać się o unijne dofinansowanie na budowę terminalu do przeładunku CO2 w Gdańsku. Partnerzy projektu jak na razie nie mają jednak jeszcze informacji o pozytywnym rozpatrzeniu wniosku.
Przypomnijmy, że Cementownia Kujawy, która należy do Lafarge, będzie miała pierwszą w Polsce dużą instalację do wychwytu CO2. Zakład będzie ok. 1 mln ton skroplonego CO2 rocznie (10 proc. krajowej emisji sektora cementowego) wysyłał koleją do Portu Gdańsk i dalej statkami do miejsc składowania na Morzu Północnym.
Instalacja CCS ma powstać do 2027 r. Ogólny koszt projektu w Kujawach to 380 mln euro przez 10 lat, z czego CAPEX to 264 mln euro. Inwestycja pozyskała 230 mln euro unijnego wsparcia z Funduszu Innowacyjnego.
W przyszłości również Orlen chce wychwytywać CO2 ze swojej rafinerii w Płocku, a w ciągu najbliższych kilku lat zdobyć silną pozycję w dziedzinie kompleksowego zarządzania emisjami przemysłowymi. We wrześniu koncern podpisał list intencyjny z norweską spółką Horisont Energi, której największym udziałowcem jest niemiecka grupa E.ON.
W ramach potencjalnej współpracy PGNiG Upstream Norway, spółka zależna Orlenu, miałaby uzyskać do 50 proc. udziałów w koncesji i statut operatora złoża Polaris, którego właścicielem jest Horisont Energi. Położone na norweskim szelfie kontynentalnym złoże ma posiadać potencjał do magazynowania CO2 na poziomie ok. 100 mln ton.
Więcej o planach Lafarge i Orlenu, a także o rynku CCS pisaliśmy w artykule pt. Wyścig do złapania CO2 ruszył na dobre. Polska stawia pierwsze kroki.