Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Energetyka konwencjonalna
  4. >
  5. Węgiel kamienny
  6. >
  7. Uprawnienia do emisji szturmują barierę 100 euro

Uprawnienia do emisji szturmują barierę 100 euro

Tydzień Energetyka: Gorączka na rynku uprawnień do emisji CO2 trwa; Cicha obniżka cen gazu; Dopłaty dla górnictwa bez zgody KE; Macron zapowiada atomowy renesans we Francji
Smoking pipe with CO2 emissions at the industrial city zone from

Rynkowe ceny uprawnień do emisji CO2 przypuściły w tym ostatnim tygodniu szturm na barierę 100€. W apogeum, we wtorek 8 lutego kontrakty na luty i marzec 2022 na giełdzie ICE skończyły serię wzrostów w okolicach 97€, po następnego dnia jednak spaść w okolice 90-92€. „Setka” padła na kontraktach – na grudzień 2024 i 2025, przy czy, ten drugi sięgnął 103€, a powyżej 100€ był warty przez trzy dni. Wygląda to na klasyczne giełdowe badanie psychologicznej bariery.

W porównaniu z rynkiem CO2, na rynku gazu było dość spokojnie. Marcowe kontakty na TTF skończyły tydzień w okolicach 75€/MWh, a kwietniowe – nieco poniżej 77€/MWh. Poziom 75€/MWh trzymają pozostałe tegoroczne kontrakty, gaz poniżej 50€/MWh można zakontraktować dopiero na przyszłą wiosnę.

Cicha obniżka gazu dla biznesu

Największy sprzedawca detaliczny gazu PGNiG Obrót Detaliczny w dość zadziwiający sposób obniżył cennikowe ceny paliwa dla biznesu. Bez pompy, towarzyszącej obniżce o 25% z połowy stycznia cena od 1 lutego poleciała w dół tak, że w stosunku do cennika z początku roku spadła o 35%. A informację opublikowano w zakamarkach strony internetowej spółki, tak, że dopiero po tygodniu została nagłośniona. Operacja została określona jako „Automatyczna obniżka”, polegająca na czasowym „obniżeniu cen paliwa gazowego dla Klientów korzystających z Cennika Gaz dla Biznesu nr 9. Nowa cena ma obowiązywać do końca marca.

W sytuacji, w której ceny gazu są od miesięcy gorącym tematem politycznym, zaprzątającym tzw. najwyższe czynniki postępowanie PGNiG OD można uznać za cokolwiek zagadkowe. Być może i spółka i rząd nie chciały drażnić Komisji Europejskiej, która – zgodnie z zapowiedziami tego samego rządu – ma przyjrzeć się ustawie o ochronie odbiorców gazu, a zwłaszcza przewidzianej w niej gigantycznej pomocy dla PGNiG. Sprawa jest o tyle dziwna, że jako pierwszy, i chyba jedyny rzecz skomentował wicepremier i minister aktywów Jacek Sasin, który zdaje się zaczyna prowadzić własną politykę energetyczną. Do tego stopnia, że – jak usłyszeliśmy – będzie w tym tygodniu w USA obecny w podpisaniu przez KGHM kontraktu z firmą NuScale na „baterię” małych reaktorów.

Wypłata dla kopalń bez zgody KE

Jacek Sasin jest także bohaterem kolejnego tematu. Otóż wicepremier w piątek 11 lutego pochwalił się znienacka na Twitterze, że „dokonano pierwszego przekazania środków na tzw. dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych”. Potwierdzając tym samym informacje, które zdobyliśmy, ale nie zdążyliśmy się z naszymi Czytelnikami podzielić. A są one taki, że rząd (albo może sam wicepremier Sasin) postanowił nie czekać nawet na przekazanie za pośrednictwem UOKiK do Komisji Europejskiej wniosku notyfikacyjnego o nowej pomocy publicznej dla górnictwa. I zacząć jej udzielać bez zgody KE. Według informacji portalu WysokieNapiecie.pl Bruksela została powiadomiona o wypłacie, na razie nie zareagowała.

Kilkanaście dni temu weszła w życie nowelizacja ustawy górniczej, przewidująca, że  w ciągu 10 lat Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj mają dostać w sumie 28,8 mld zł jako dopłaty do redukcji zdolności wydobycia. Kilka dni temu ministerstwo aktywów przekazało, że spółki mogą już składać wnioski, które staną się podstawą do przekazywania tych dopłat.

Macron buduje nowe atomówki

Prezydent Francji Emmanuel Macron oficjalnie ogłosił w końcu nowe ambicje w energetyce jądrowej. To 6 reaktorów EPR2 – czyli nowej wersji. Budowa pierwszego z tej serii miałaby się zaczął w 2028 roku. Państwo ma zapewnić stabilność finansową całego, gigantycznego przedsięwzięcia, zarysowanego na 50 mld €. W opcji jest budowa kolejnych 8 EPR2. Dodatkowo Francja chce przedłużyć o co najmniej 10 lat 40-letnie licencje działających reaktorów. EPR2 ma być prostszy, zmodularyzowany i tańszy dzięki budowie parami.

Tuż przed ogłoszeniem tego planu w fabryce turbin GE w Belfort (dany Alstom) EDF ujawnił, że odkupi od GE jej część – linię produkcyjną wielkich turbin Arabelle, współpracujących z EPRami. GE w Belfort zostaje, będzie tam budować mniejsze turbiny, na przykład do projektowanego reaktora BWRX GE-Hitachi.

Oczywiście Francja przyszłości nie będzie stać jedynie na atomie. Macron zapowiedział 100 GW w PV i 50 morskich farm wiatrowych – 40 GW – do 2050 r. Całkiem niezły rozmach, jak na obietnice składane 2 miesiące przed wyborami, w którym jest się mimo wszystko faworytem.

Rynek energii rozwija:
Technologie wspiera:
Zielone technologie rozwijają:
Technologie wspiera:

Śledź zmiany w energetyce.
Zapisz się do naszego newslettera!