Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Rynek
  4. >
  5. Rejestr Gwarancji Pochodzenia na TGE ma już 1000 członków. Przyszłość dla gwarancji to system europejski

Rejestr Gwarancji Pochodzenia na TGE ma już 1000 członków. Przyszłość dla gwarancji to system europejski

Prowadzony przez Towarową Giełdę Energii Rejestr Gwarancji Pochodzenia ma już 1000 członków. Gwarancje to element polityki klimatycznej, ale i strategii biznesowych. Obrót tymi gwarancjami na polskiej giełdzie urósł do rzędu kilku TWh miesięcznie. Przyszłość to wejście do europejskiego systemu tych instrumentów.  
Light bulb with business graph .
Light bulb with business graph

Gwarancje pochodzenia zielonej energii

Gwarancje pochodzenia energii (Guarantee of Origin – GO) są elementem polityki klimatycznej UE i jako takie są opisane w odpowiednich regulacjach. To rodzaj dobrowolnego certyfikatu, poświadczającego fakt wprowadzenia do sieci określonej ilości energii z określonego źródła, zazwyczaj OZE, choć są też i GO dla kogeneracji.

Za pomocą tego typu dokumentów przedsiębiorca może (jeśli mu zależy) udowodnić swoją troskę o środowisko, poprzez zużywanie energii z przyjaznych dla klimatu źródeł. W praktyce polega to na tym, że je po prostu kupuje, równolegle do energii.

W zależności od kraju, GO wystawia zazwyczaj regulator (w Polsce URE), ewentualnie operator systemu elektroenergetycznego. Zgodnie z europejskimi regulacjami gwarancje ważne są przez rok od daty zakończenia produkcji energii elektrycznej – w tym czasie powinny zostać skierowane przez nabywcę do umorzenia. Gwarancji nie towarzyszą żadne prawa majątkowe.

Co do zasady na tego typu rynkach – dobrowolnych – ceny są kształtowane w sposób całkowicie wolny, tylko przez grę podaży i popytu. System jest tani i wygodny dla chętnych.

GO w Polsce

Polskie regulacje są tak skonstruowane, że GO (każde dla 1 MWh) energii z OZE wydaje Prezes URE, natomiast handel oraz umorzenia gwarancji przeprowadzane są w Rejestrze Gwarancji Pochodzenia (RGP), prowadzonym przez TGE. Rejestr dla gwarancji pochodzących ze źródeł odnawialnych został uruchomiony na Towarowej Giełdzie Energii 3 listopada 2014 roku. W październiku 2019 r. do RGP dodany został moduł dla gwarancji pochodzących z wysokosprawnej kogeneracji.

Liczba członków RGP, która właśnie sięgnęła tysiąca, rosła ostatnio dynamicznie, na wiosnę 2021 roku było ich 850, a na początku 2019 – 650. Natomiast miesięczne obroty ostatnio przekraczają 3 TWh.

Międzynarodowa bariera

Widać, że polski rynek GO w ostatnich latach ożył, ale bez umożliwienia obrotu międzynarodowego znaczących zmian raczej nie można się już spodziewać. W Europie funkcjonuje wspólny standard gwarancji pochodzenia, określany jako EECS – European Energy Certificate System. Jednak w celu umiędzynarodowienia polskiego obrotu Polska powinna przystąpić do stowarzyszenia AIB (Association of Issuing Bodies). AIB liczy 29 członków, w tym 26 państw. Polska jest jednym z ostatnich krajów UE, które pozostają poza organizacją. TGE GO

Przejście na EECS otwiera zupełnie nowe horyzonty. W 2020 r. w Europie umorzono gwarancje pochodzenia dla 827 TWh, w tym 737 TWh z OZE. Natomiast wydano już prawie 900 TWh gwarancji za produkcję z 2020 r.

Według danych z raportu hubu RE-Source z października 2021 r., w roku 2009 umorzono gwarancje dla 222 TWh. Natomiast 2018 r. wydano GO dla 702 TWh, przy całkowitej europejskiej generacji z OZE rzędu 1244 TWh. Latem 2021 średnia cena GO w Europie wynosiła 0.45 €, we wrześniu cena skoczyła do 1,30€. Ale na przykład holenderskie GO dla generacji z wiatru kosztowały w lipcu 2,70 €.

W niektórych krajach źródła OZE,  które korzystają z publicznego wsparcia nie dostają automatycznie gwarancji pochodzenia. Rządy sprzedają je wtedy na aukcjach dla wyprodukowanego we wspieranych OZE wolumenu. Generalnie wpływy z tego tytułu służą do obniżenia kosztów systemów wsparcia dla źródeł odnawialnych.

Koszty dla Polski

Przystąpienie Polski do EECS będzie niosło ze sobą korzyści w postaci działania we wspólnym systemie na europejskim rynku. Problemem na razie są koszty przystąpienia do AIB i to, kto miałby je ponieść. Pierwszy rok w AIB jest gratis, ale za każdy następny rok członkostwa trzeba zapłacić w zależności od wolumenu obrotu – maksymalnie 71 tys. €. Do stowarzyszenia powinien przystąpić polski regulator jako instytucja wystawiająca gwarancje, a nie giełda, na której się nimi obraca. Decyzji na razie nie ma, chociaż ministerstwo klimatu szykuje pewne zmiany regulacji, które ewentualnie mogą ułatwić polski akces do AIB.

Rynek energii rozwija:
Rynek energii rozwija:
Technologie wspiera:
Gaz, OZE, wodór i magazyny energii - tym największe firmy projektowo-inżynierskie chcą zastąpić węgiel, który przez ostatnią dekadę inwestycji w duże bloki energetyczne zapewniał im duże kontrakty.
Women’s collective of energy workers conducts an inspection of equipment and power lines. Energy.
Women's collective of energy workers conducts an inspection of equipment and power lines. Energy
Tydzień Energetyka: Ruchy kadrowe w energetyce; Co oznacza obniżka VAT i akcyzy na prąd i gaz; Niemcy kończą z węglem w 2030 r.; Rekordy cen gazu i prądu na giełdzie
Coal
Rynek energii rozwija:
Technologie wspiera: