Spis treści
Umowa na „gazówkę” w Ostrołęce
Należąca od Orlenu Energa podpisała pakiet umów na budowę w elektrowni w Ostrołęce bloku parowo-gazowego o mocy rzędu 745 MW. Wykonawcą ma być GE Power, czyli ta sama firma, która miała postawić niesławnej pamięci „ostatni w Polsce” blok na węgiel. „Gazówka” ma być gotowa w 2025 r. i kosztować 2,5 mld PLN netto. Jednak w wyniku wzajemnych rozliczeń za zarzucony projekt węglowy, Energa ma dopłacić nie więcej niż 1,35 mld PLN netto, ponieważ nowe źródła ma w maksymalnym stopniu wykorzystać to, co już zbudowano.
Jednak kwestia sfinansowania budowy nie jest jasna, prezes Orlenu stwierdził jedynie, że kolejne transze mogą zostać pokryte albo z kapitału własnego, albo z emisji obligacji. Przy okazji strony umów uzgodniły, że nie będą sobie naliczać żadnych kar za projekt węglowy, który tym samym został zamknięty i rozliczony. Orlen liczy też, że uda mu się wynegocjować by nie musiał płacić kar za niezrealizowanie obowiązku mocowego za 2023 r., ponieważ taki kontrakt mocowy zdążono podpisać dla niedoszłego źródła na węgiel.
Negocjacje na temat kopalni w Turowie bez rozstrzygnięcia
Kolejna runda polsko-czeskich negocjacji, dotyczących działaności kopalni węgla brunatnego w Turowie nie przyniosła rozstrzygnięcia. Rokowania mają być wznowione w tym tygodniu. Według polskiego rządu, negocjacje są bardzo trudne i nie wiadomo, kiedy się zakończą. Jest jeszcze sporo kwestii do rozstrzygnięcia – wynika z deklaracji ministra klimatu.
Badanie majowych awarii w Bełchatowie
Błąd pracownika, który „po swojemu” wykonał czynności na stacji elektroenergetycznej, przyłączającej do sieci niemal całą elektrownię w Bełchatowie miał być pierwszym elementem sekwencji, która wyłączyła niemal całą największe polskie źródło prądu. Prezes PSE ujawnił też, że wykonane w 1982 roku uziemienie stacji Rogowiec pasowało do realiów tamtej epoki. Po jego odkopaniu, okazało się, że punkt uziemienia był jeden zamiast trzech, i uziemienie to spaliło się od razu po ostatnim fałszywym ruchu, który wykonał wspomniany pracownik. PSE bada jeszcze inne okoliczności, według operatora automatyka na stacji zachowała się cokolwiek dziwnie, nie wiadomo też, dlaczego dwa z bloków Bełchatowa „wyleciały z sieci”, zamiast przejść na autozasilanie. Przy okazji PGE GiEK ujawniło, że największy 858 MW blok Bełchatowa, który został oszczędzony przez awarię, będzie pracował na „pół gwizdka” co najmniej do końca października. Powodem jest naprawa zniszczeń po pożarze, który wybuchł 5 dni po awarii. Tu znów przyczyną były błędy ludzi, ignorujących procedury. 4 osoby zwolniono.
Rekordowe ceny gazu w Europie
Rynkowe ceny gazu w Europie sięgnęły poziomów, nie notowanych od 2008 roku. Indeks terminowy TTF przekroczył 30 €/MWh. Dla przypomnienia, przez praktycznie cały zeszły rok indeks ten nie przekroczył 10€, spadając chwilami nawet poniżej 5€ za MWh. Jako główną przyczynę wskazuje się spadek dostaw od Gazpromu. Rosyjski koncern ograniczył podaż o ok. jedną piątą w stosunku do czasu przed pandemią, i to w czasie gdy europejskie magazyny są raczej puste, a LNG płynie do Azji, gdzie ceny wróciły do wysokich poziomów. Gazprom korzysta więc z momentu i maksymalizuje zyski, które przez ostatnie lata nie były imponujące z powodu niskich cen.
Niezależnym operatorem odcinka Nord Stream 2 właściciel gazociągu?
Spółka Nord Stream 2 AG, właściciel powstającego gazociągu Nord Stream 2 chce być niezależnym operatorem jego odcinka, leżącego w granicach wód terytorialnych Niemiec. Należąca do Gazpromu spółka ujawniła, że skierowała wniosek o zatwierdzenie jej w charakterze operatora do niemieckiego regulatora BNetzA. Konieczność ustanowienia takiego operatora to pokłosie wymierzonej w Nord Stream 2 rewizji dyrektywy gazowej. Jej regulacje przewidują, że jeżeli gazociąg prowadzi z kraju spoza UE morzem na obszar Unii, to odcinek leżący na terytorium UE, czyli na wodach terytorialnych kraju członkowskiego, musi mieć niezależnego operatora, działającego w oparciu o unijne regulacje. Operator taki musi spełniać unijne regulacje, m.in. dotyczące rozdziału właścicielskiego, oraz udostępniać przepustowość w sposób niedyskryminujący.