Spis treści
Pierwsze 4 km rury
Według planów współinwestora Baltic Pipe – duńskiego operatora przesyłowego Energinet – z początkiem maja specjalny statek do układania rur Tog Mor rozpocznie prace na Morzu Północnym przy plaży Houstrup. Tog Mor 25 kwietnia wyszedł z duńskiego portu Esbjerg i zakotwiczył już ok. 2 mil morskich od miejsca lądowania gazociągu.
Zgodnie z planem, na Tog Mor z rur długości nieco ponad 12 metrów każda zespawanych zostanie ok. 4 km gazociągu. Będzie on stopniowo wciągany na brzeg przez 200-metrową rynnę wykopaną w plaży. Docelowo ma być połączony z 800-metrowym odcinkiem, ułożonym w zeszłym roku pod wydmami i zasypany piaskiem. Jednocześnie trwa budowa lądowego gazociągu z plaży Houstrup do lądowego terminala gazowego Nybro.
Połączenie z Europipe II
Po ułożeniu pierwszego podmorskiego fragmentu, na miejscu – w drugim tygodniu maja – ma się pojawić inna jednostka. To – jak podkreśla Energinet – największy na świecie statek instalacyjny Pioneering Spirit. Ułoży on 101 km podmorskiego gazociągu, od brzegów Danii, co potrwa mniej więcej półtora miesiąca.
Czytaj także: Gaz-System: dużo więcej gazu, Jamał wpięty w krajową sieć
W czerwcu pierwszy podmorski fragment Baltic Pipe od połączenia z Europipe II do duńskiego brzegu ma być już gotowy do podłączenia: z jednej strony do norweskiego gazociągu, z drugiej do rury, leżącej pod duńską wydmą.
Statek Saipemu rusza na Bałtyk
Tymczasem w Rotterdamie stoi statek, który będzie na zlecenie Gaz-Systemu układał rury na dnie Bałtyku. Polski operator jest bowiem odpowiedzialny za budowę tej części gazociągu, aż po brzegi Danii. Należąca do wykonawcy – firmy Saipem jednostka Castorone ma wyjść z portu 5 maja i skierować się na Morze Bałtyckie.
Gaz-System planuje, że Saipem zespawa i ułoży całą podmorską część na Bałtyku w tym roku. W ostatnich miesiącach 2021 miałyby się zacząć testy i próby techniczne.
Czytaj także: Duńczycy wykupili ziemię pod Baltic Pipe
Gazociąg jest realizowany w formule dostaw inwestorskich, czyli za dostawy odpowiada Gaz-System. Wszystkie rury, które złożą się na morską część gazociągu są już wyprodukowane i sukcesywnie trafiają do portów, gdzie zostaną załadowane na statki.
Polski operator rozpoczął już wiercenie tunelu, którym gazociąg wejdzie na polski brzeg. Przewiert powstaje za pomocą miniaturowej tarczy TBM. W identyczny sposób polski operator wykona wejście na brzeg gazociągu w zatoce Faxe na duńskiej wyspie Zelandia.
Czytaj także: Popyt na gaz w dekadę skoczy o ponad połowę