Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Rynek
  4. >
  5. Mały trójpak energetyczny wchodzi w życie – co się zmieni?

Mały trójpak energetyczny wchodzi w życie – co się zmieni?

Większa niezależność Prezesa URE, gazowe obligo giełdowe w wysokości 55 proc., zwolnienia z zakupu kolorowych certyfikatów dla przemysłu energochłonnego, niższe wsparcie dla mikroinstalacji – to najważniejsze rozwiązania nowelizacji Prawa energetycznego, która wchodzi w życie w środ.

OLE-m

Większa niezależność Prezesa URE, gazowe obligo giełdowe w wysokości 55 proc., zwolnienia z zakupu kolorowych certyfikatów dla przemysłu energochłonnego, niższe wsparcie dla mikroinstalacji – to najważniejsze rozwiązania nowelizacji Prawa energetycznego, która wchodzi w życie w środ.

 

Wysokie gazowe obligo giełdowe

Obligo giełdowe zostanie nałożone na gaz wysokometanowy wprowadzany do sieci przesyłowej na granicy kraju, z kopalni i poprze terminal LNG. Przepisy jeszcze długo dotyczyć będą tylko jednej firmy – PGNiG, które wprowadza do sieci ok. 98 proc. gazu.

Projekt ustawy przewiduje cztery rodzaje wyłączeń spod obliga. Nie będzie nim objęty gaz: stanowiący zapasy obowiązkowe, eksportowany oraz kupowany przez spółki dystrybucyjne. Z obowiązkowej sprzedaży części gazu na giełdzie zwolnione będą też firmy, które importują gaz, ale dysponują poniżej 10 proc. łącznej zarezerwowanej przepustowości połączeń transgranicznych. Obecnie kryterium to spełniają wszyscy alternatywni importerzy błękitnego paliwa.

Wysokość obliga wyniesie:

  1. 30 proc. do końca 2013 roku,
  2. 40 proc. w 2014 roku,
  3. 55 proc. od 1 stycznia 2015 roku.

Ochrona odbiorców w gospodarstwach domowych, w tym wrażliwych

Ustawa wprowadza pojęcie odbiorcy wrażliwego energii elektrycznej, którym będzie osoba z przyznanym dodatkiem mieszkaniowym oraz odbiorcy wrażliwego paliw gazowych, którym będzie osoba otrzymująca ryczałt na zakup opału. Temu pierwszemu przysługiwać będzie dodatek energetyczny, wypłacany przez gminy w ramach zadania zleconego z zakresu administracji rządowej. Wypłacanie dodatków rozpocznie się w przyszłym roku. Rząd wygospodarował na ten cel 115 mln zł. Przeciętna wysokość dodatku szacowana jest na ok. 20 zł miesięcznie.

Ustawa ściśle reguluje ponadto warunki odłączania odbiorców w gospodarstwach domowych przez operatorów systemów dystrybucyjnych (OSD) energii elektrycznej, gazu i ciepła. W przypadku złożenia przez odbiorcę reklamacji OSD będzie zobowiązany do ponownego podłączenia w ciągu 3 dni. Na rozpatrzenie reklamacji będzie miał 14 dni, jeżeli nie zdąży, reklamacja zostanie uznana za rozpatrzoną na korzyść odbiorcy. Dostarczania energii nie wstrzymuje się także w okresie rozpoznawania odwołania odbiorcy przez stały polubowny sąd konsumencki.

Rozstrzyganie sporów z odbiorcami energii i gazu

Zgodnie z nowelizowaną ustawą o Inspekcji Handlowej spory z odbiorcami, będącymi konsumentami, wynikłe z umowy o przyłączenie oraz świadczenia usług przez przedsiębiorstwa energetyczne rozstrzygać będą stałe polubowne sądy konsumenckie przy wojewódzkich inspektoratach Inspekcji Handlowej.

Większa niezależność Prezesa URE

Zgodnie z nowelizacją ustawy o działach administracji rządowej nadzór nad Urzędem Regulacji Energetyki przejdzie spod Ministra Gospodarki do Prezesa Rady Ministrów. Premier, tak jak dotychczas, będzie powoływał Prezesa URE. Jednak już nie na wniosek Ministra Gospodarki, po konkursie organizowanym przez ten resort, a bezpośrednio w wyniku konkursu organizowanego przez Szefa KPRM.

Regulator ponownie będzie organem kadencyjnym, wybieranym na 5 lat z możliwością jednokrotnego wyboru na drugą kadencję. Jednocześnie ustawa określa pięć nadzwyczajnych sytuacji, w których premier będzie mógł go odwołać. Przypomnijmy, że zaledwie cztery lata temu posłowie usunęli podobne przepisy silnie uzależniając regulatora od Ministra Gospodarki i to wbrew unijnemu III pakietowi energetycznemu.

Wiceprezes URE będzie wybierany w konkursie organizowanym przez Prezesa URE i przez niego powoływany. Także uzyska pięcioletnią kadencyjność z możliwością jednokrotnego odnowienia. 

Także statut URE będzie nadawany przez premiera, co jest zmianą w stosunku do pierwotnego przedłożenia, gdzie tę prerogatywę zachować miał minister gospodarki.

Konkurs na Prezesa URE zostanie rozpisany przez Szefa KPRM w ciągu 6 miesięcy od wejścia ustawy w życie. Wcześniej MG proponowało, aby był to aż trzyletni okres.

Nowe technologie w definicji OZE

Definicję odnawialnego źródła energii poszerzono o dwa zasoby energii: aerotermalną i hydrotermalną, czyli ciepło lub chłód pozyskiwane odpowiednio z powietrza lub z wody. Oba zasoby energii mogą być wykorzystywane np. przez pompy ciepła.

Mikroinstalacje i małe instalacje OZE

Ustawa przewidziała dwa nowe rodzaje instalacji wytwórczych:

  1. mikroinstalacja – OZE o łącznej mocy zainstalowanej maks. 40 kW elektrycznych (przyłączone do sieci poniżej 110 kV) lub 120 kW termicznych. Maksymalna moc mikroinstalacji produkujących ciepło została podwyższona z 70 kW w trakcie prac parlamentarnych.
  2. mała instalacja – OZE o łącznej mocy zainstalowanej od 40 kW do 200 kW elektrycznych (przyłączone do sieci poniżej 110 kV) lub od 120 kW do 600 kW termicznych (w pierwotnej wersji projektu było to 300 kW).

Projekt wprowadza preferencyjne warunki przyłączania mikroinstalacji do sieci. Zgodnie z proponowanymi przepisami będą one zwolnione z opłaty przyłączeniowej (teraz od przyłączenia instalacji OZE o mocy do 5 MW pobierana jest połowa opłaty, a od pozostałych całość kosztów przyłączenia). Właściciele mikroinstalacji starający się o wydanie warunków przyłączenia będą ponadto musieli dostarczyć jedynie tytuł prawny do nieruchomości na której planowane jest przyłączenie oraz tytuł prawny do samego urządzenia.

Ustawa zaimplementowała ponadto obowiązek certyfikacji instalatorów najmniejszych urządzeń OZE. W trakcie prac parlamentarnych na wniosek MG („autopoprawka”) zmieniono obowiązek certyfikacji na prawo do uzyskania certyfikatu. Dzięki temu nie stworzono kolejnych zamkniętych zawodów instalatorów poszczególnych rodzajów OZE.

Mikroinstalacje – mniej formalności i niższa cena gwarantowana

Wytwórcy energii w mikroinstalacjach zostaną zwolnieni z obowiązku prowadzenia działalności gospodarczej i koncesjonowania. Parlament zdecydował jednak o obniżeniu im gwarantowanej ceny zakupu energii do 80 proc. ceny z rynku konkurencyjnego w poprzednim roku (tzw. cena URE). Obowiązek zakupu spoczywać będzie na sprzedawcy z urzędu. Wytwórcy nie skorzystają ponadto ze wsparcia kolorowymi certyfikatami.

Pozwolenie na budowę niektórych OZE

Ustawa znowelizuje Prawo budowlane. Nowe przepisy wprost określają, że montaż pomp ciepła, urządzeń fotowoltaicznych (do 40 kW, ale bez terminu „łącznie”) oraz wolno stojących kolektorów słonecznych nie będzie wymagało pozwolenia na budowę.

Przepisy z jednej strony zwalniają najmniejsze instalacje z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę, z drugiej jednak mogą być interpretowane a contrario jako obowiązek dla pozostałych instalacji. Do tej pory istniały spory interpretacyjne.

Ulgi dla odbiorców przemysłowych

Najwięksi odbiorcy energii elektrycznej zostaną zwolnieni z części obowiązków umarzania świadectw pochodzenia energii – tzw. zielonych, żółtych, czerwonych i fioletowych certyfikatów. Ulgi obejmą m.in. przedsiębiorstwa z branż: wydobycia węgla kamiennego i metali nieżelaznych (np. KGHM), papierniczej, szklarskiej, ceramicznej, elektrycznych wyrobów węglowych i grafitowych oraz żywności. Dwie ostatnie branże zostały dodane podczas prac w podkomisji sejmowej. Posłowie odrzucili natomiast projekt dodania wydobycia węgla brunatnego, przekonując,  że nie rywalizuje on na światowych rynkach, nie potrzebuje wiec tańszych kosztów wytworzenia.

Ministerstwo Gospodarki (MG) poinformowało nas, że wolumen zapotrzebowania na zielone certyfikaty zmniejszy się o 730 GWh, natomiast na certyfikaty kogeneracyjne (żółte, czerwone i fioletowe razem) o 1920 GWh. Dane nie przewidywały jednak jeszcze zwolnienia w dwóch ostatnich, dodanych w Sejmie, branżach.

Przynajmniej o te wielkości MG będzie musiało podwyższyć obowiązki dla wszystkich odbiorców energii. Odpowiednie rozporządzenie będzie wkrótce przygotowywane. Z naszych informacji wynika, że prawdopodobnie nowelizacja rozporządzenia zostanie wykorzystana jako narzędzie rozładowania „górki” na rynku zielonych certyfikatów.

Zwolnienie z „kolorowych” obowiązku będzie uzależnione od poziomu zużycia energii elektrycznej na poziomie przynajmniej 100 GWh rocznie w poprzednim roku kalendarzowym oraz udziału kosztu prądu w wartości produkcji. Obowiązki umarzania certyfikatów wyniosą:

  1. 20 proc. obowiązku – jeżeli koszt energii wynosi ponad 12 proc.
  2. 60 proc. obowiązku – jeżeli koszt energii wynosi od 7 proc. do 12 proc.
  3. 80 proc. obowiązku – jeżeli koszt energii wynosi od 3 proc. do 7 proc.

Odbiorcy przemysłowi uzyskali jednocześnie prawo do samodzielnego rozliczania się z obowiązku przedstawienia certyfikatów do umorzenia lub uiszczenia opłaty zastępczej.

Przypomnijmy, że „mały trójpak” miał zostać przyjęty w lipcu 2012 roku, po rekordowo szybkiej pracy w Sejmie. Wówczas prace nad ustawą, która wyszła z Ministerstwa Gospodarki, zablokowały jednak inne resorty, m.in. spraw zagranicznych, skarbu i kancelaria premiera. Kontrowersje wzbudzała m.in. kwestia dostępu do infrastruktury gazowej i obawa o zwiększenie wpływu Gazpromu. Ostatecznie grupa posłów, występujących oficjalnie jako projektodawcy, wycofała projekt z laski marszałkowskiej. Ponownie trafił do niej w październiku 2012 roku. Parlamentarne prace nad nim zakończyły się pod koniec lipca. W sierpniu ustawę podpisał prezydent.

Rynek energii rozwija:

Rafał Zasuń komentuje dla portalu BizTok efekty głosowania Parlamentu Europejskiego ws. wycofania pozwoleń na emisję CO2.

O rosnących problemach z zaspokojeniem zapotrzebowania odbiorców na energię elektryczną mówi dla portalu BizTok Rafał Zasuń.

Rafał Zasuń mówi w wypowiedzi dla Biznes Alert o kłopotach w finansowaniu elektrowni konwencjonalnych w Polsce.