Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Krótkie spięcie
  4. >
  5. PSE: Pogorszenie pogody może oznaczać trudną sytuację bilansową w energetyce

PSE: Pogorszenie pogody może oznaczać trudną sytuację bilansową w energetyce

W przypadku niskich temperatur oraz niskiej generacji wiatrowej należy spodziewać się trudnej sytuacji bilansowej, zwłaszcza w dni robocze, poinformowały Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE), cytowane przez portal Business Insider. Podkreślają jednocześnie, że dzięki racjonalnemu korzystaniu z energii elektrycznej każdy odbiorca może wspomóc pracę krajowego systemu.

"Sytuacja bilansowa w sezonie jesienno-zimowym 2022/2023 będzie przede wszystkim uzależniona od warunków atmosferycznych. W przypadku niskich temperatur oraz niskiej generacji wiatrowej należy spodziewać się trudnej sytuacji bilansowej, zwłaszcza w dni robocze. Zebranie wymaganych 9% rezerwy mocy może być wtedy wyzwaniem" – powiedział Maciej Wapiński z biura prasowego PSE, cytowany przez portal.

Dodał, że operator zazwyczaj radzi sobie w trudnych sytuacjach i jest w stanie zapewniać wymagany poziom rezerw mocy.

"Okresowo nie jest to oczywiście łatwe, zwłaszcza jeśli pogoda nie sprzyja, a jednostki wytwórcze są w postojach nieplanowych wynikających z potrzeb przeprowadzenia remontów bieżących lub w wyniku awarii" – wskazał Wapiński.

Aktualnie w remontach znajduje się kilka dużych bloków wytwarzających prąd. Dlatego przed operatorem sieci – Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi (PSE) – jest wyzwanie zapewnienia dostaw energii dla wszystkich odbiorców, a oprócz tego też rezerwy mocy na bezpiecznym poziomie, podkreśla Business Insider.

"Z perspektywy operatora sieci przesyłowej każdy megawat więcej jest bardzo istotny i pożądany dla zapewnienia stabilnej pracy systemu. Jednocześnie istotne jest, by niezbędne remonty jednostek wytwórczych zostały przeprowadzone przed zimą, gdy zapotrzebowanie na moc jest największe. Jeżeli będzie taka konieczność, będziemy korzystać z dostępnych dla operatora środków umożliwiających utrzymanie odpowiedniego poziomu rezerwy mocy" – skomentował Wapiński.

Te dostępne środki to m.in. ratunkowy import energii z krajów sąsiednich. Jak pisaliśmy kilka tygodni temu, po to rozwiązanie krajowy operator sieci sięga coraz częściej i wydaje coraz więcej pieniędzy, bo płaci za prąd stawki znacznie wyższe od cen rynkowych. Jeszcze w 2019 r. na ten cel PSE wydały 8,6 mln zł, w 2020 r. było to 9,1 mln zł, a w 2021 r. aż 62 mln zł. Zaledwie w ciągu jednego roku nakłady wzrosły więc siedmiokrotnie, stwierdził portal.

W ostatnim czasie PSE często musiały korzystać z energii od sąsiadów. Słaby wiatr i duża liczba remontów bloków sprawiła, że zakup prądu w trybie awaryjnym był konieczny także w tym tygodniu. W poniedziałek PSE kupiły w ten sposób w sumie aż 1,6 GWh energii z Czech i Słowacji. Podobną ilość energii sprowadziliśmy od południowych sąsiadów także we wtorek.

Jak zauważono w artykule, o tej porze roku w ciągu dnia możemy mówić o dwóch newralgicznych momentach dla polskiej energetyki – porannym szczycie zapotrzebowania na prąd w godz. 7-9 i wieczornym w godz. 18-20. Dlatego operator apeluje, by zwracać szczególną uwagę na to, jak używamy sprzętów elektrycznych w tym czasie.

"Każdy odbiorca energii elektrycznej dzięki racjonalnemu korzystaniu z energii elektrycznej może wesprzeć pracę systemu, a pośrednio przyczynić się także do ograniczenia szkodliwych emisji. By zaspokoić zapotrzebowanie w szczycie, często trzeba uruchamiać najdroższe jednostki wytwórcze, w tym te najbardziej emisyjne. Energochłonne czynności, takie jak odkurzanie, pranie czy ogrzewanie domu urządzeniami elektrycznymi, warto wykonywać poza szczytem zapotrzebowania" – powiedział Wapiński.

Część firm energetycznych, w tym E.ON, spółki ciepłownicze, a ostatnio też PGE, uruchomiły akcje edukacyjne, w których pokazują na billboardach, jak Polacy mogą zmniejszyć rachunki za prąd i ciepło.

(ISBnews)

Gaz w energetyce ma niezłe perspektywy. Ale jak długo?` Towarowa Giełda Energii liczy na wzrost obrotów na rynku gazu, a w miarę postępów transformacji energetycznej, także na handel gwarancjami pochodzenia dla „zielonych” gazów oraz instrumentami finansowymi. Zużycie gazu ziemnego będzie w Polsce przez najbliższe lata rosnąć, ponieważ będzie to główne paliwo przejściowe, dla którego na razie trudno o alternatywę.
Przemysł przyszłości: Dołącz do liderów branży na Green Industry Summit 2024 w Krakowie!` Już 22 października 2024 roku w historycznych murach Starej Zajezdni Kraków odbędzie się XIII edycja Green Industry Summit – konferencji, która co roku przyciąga liderów przemysłu, przedstawicieli rządu oraz ekspertów z całego kraju. To wyjątkowa okazja do wymiany doświadczeń, nawiązania cennych kontaktów oraz zdobycia wiedzy na temat najnowszych trendów i wyzwań związanych z zieloną transformacją przemysłu.
Dlaczego polskie firmy powinny stawiać na elastyczność w zużyciu energii?` Jedne z najwyższych ceny energii w Europie, brak perspektyw na obniżki i powolna transformacja energetyczna sprawiają, że polskim przedsiębiorstwom coraz więcej czasu zajmują poszukiwania oszczędności. Wiele biznesów stara się zmniejszyć ilość zużywanej energii, ograniczając produkcję lub podnosi ceny swoich produktów, by zrównoważyć rosnące koszty ich wytworzenia. Dlaczego elastyczność energetyczna jest tak ważna dla przemysłu?

Partnerzy portalu