Power Dot uruchomi 600 ładowarek samochodów elektrycznych o mocy 120 kW każda przy sklepach sieci Biedronka w całej Polsce do końca 2024 roku. Każde urządzenie będzie dysponowało trzema punktami ładowania.
"Chcemy zbudować największą w Europie sieć szybkiego ładowania, zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach. Do 2024 roku powstanie 600 stacji, czyli 1800 punktów ładowania. To pokazuje, że stajemy się istotną częścią zielonej rewolucji" – powiedział dyrektor operacyjny sieci Biedronka Pawł Stolecki podczas ogłoszenia współpracy z Power Dot.
Ładowarki będą wyposażone w jedno złącze CCS, jedno ChadeMo i jedno złącze AC o mocy 11 kW.
"Stawiamy na powszechność i dostępność, dlatego przy ładowarkach będzie możliwość dokonania płatności kartami płatniczymi, za pomocą zeskanowania kodu QR lub w ramach roamingu za pomocą aplikacji czy posiadanej karty RFiD" – dodał dyrektor generalny w Polsce Grigoriy Grigoriev.
Jak podkreślił, wszystkie 600 stacji będzie miało niezależne przyłącza energetyczne.
"Rozpoczęliśmy współpracę z siecią Biedronka w marcu 2022 r. i od tamtego czasu czekaliśmy na warunki przyłączeniowe. W ok. 30 przypadkach będziemy też musieli wybudować stacje trafo. Jeszcze w tym roku chcemy oddać do użytku 150 stacji. Obecnie dwie już działają, trzecia czeka na dopuszczenie przez URE, a 9 kolejnych jest wybudowanych" – powiedział.
Według niego, koszt inwestycji można szacować na "poniżej 0,5 mln zł na stację", a w przypadku konieczności budowy stacji trafo, o 300-400 tys. zł więcej.
"Po 2024 roku jesteśmy otwarci na kontynuację współpracy z Biedronką przy kolejnych lokalizacjach" – zadeklarował Grigoriev.
Pierwsze 280 urządzeń w ramach tego projektu dostarczy Ekoenergetyka.
Na koniec ub.r. sieć Biedronka liczyła 3 395 placówek. Łączna powierzchnia sklepów wyniosła 2,37 mln m2 na koniec ub.r. wobec 2,24 mln m2 rok wcześniej.
Firma Power Dot jest w trakcie realizacji projektu rozwoju infrastruktury do ładowania w Polsce, obejmującej budowę 850 stacji szybkiego ładowania.
(ISBnews)
