Brak pozwoleń lokalizacyjnych dla PKN Orlen dla kolejnych farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim w ramach tzw. drugiej fazy (po 2030 r.), w pięciu do tej pory rozstrzygniętych postępowaniach, nie zmienia w żaden sposób planów koncernu dotyczących rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, zapewnił członek zarządu ds. korporacyjnych Armen Artwich.
"Nie zmieniamy naszych planów i spokojnie czekamy na wynik pozostałych postępowań. Przystępując do tego procesu zdawaliśmy sobie sprawę, że to konkurencyjny przetarg i możemy nie zostać wybrani na wszystkie lokalizacje" – powiedział Artwich podczas telekonferencji.
W pierwszej części przyznawania pozwoleń lokalizacyjnych, na pięć rozstrzygniętych postępowań w czterech najwięcej punktów uzyskała Grupa PGE, a w jednym pozwolenie lokalizacyjne nie zostało przyznane z przyczyn proceduralnych.
PKN Orlen informował wcześniej, że złożył wnioski o pozwolenia lokalizacyjne we wszystkich 11 obszarach.
Wyniki postępowania dla kolejnych sześciu obszarów na Bałtyku mają zostać ogłoszone przez Ministerstwo Infrastruktury najpóźniej w maju 2023 r.
W ramach drugiego etapu rozwoju offshore w Polsce mają powstać morskie farmy wiatrowe o mocy 9-11 GW.
Grupa PKN Orlen zarządza rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi działalność detaliczną w Europie Środkowej, wydobywczą w Polsce, Norwegii, Kanadzie i Pakistanie, a także zajmuje się produkcją energii, w tym z OZE i dystrybucją gazu ziemnego. W ramach budowy koncernu multienergetycznego spółka sfinalizowała przejęcia Energi, Grupy Lotos oraz PGNiG. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 278,51 mld zł w 2022 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.
(ISBnews)
