Wzrost PKB w Polsce wyniesie 3% r/r w 2024 r., ale przyspieszy do 4,3% w 2025 r., gdy napływ środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) – który już się rozpoczął – zacznie zauważalnie stymulować inwestycje, prognozują ekonomiści Banku Pekao.
"Polska gospodarka będzie przyspieszać przez cały 2024 r., by pod koniec roku przekroczyć pułap 3% r/r. Spodziewamy się, że w tym roku PKB Polski urośnie o 3%. 2025 zapowiada się, z uwagi na inwestycyjne przyspieszenie, solidny wynik konsumpcji i poprawę koniunktury zagranicą, na znacznie korzystniejszy Wzrost w 2025 powinien przekroczyć 4,3%" – czytamy w raporcie specjalnym "Dobry 2024, znakomity 2025".
Według prognoz banku, konsumpcja prywatna wzrośnie o 4,3% w tym i o 4,2% w przyszłym roku; z kolei inwestycje odnotują spadek o 1,1% w 2024 r. i wzrost o 6,4% w 2025 r.
Według Pekao, w 2024 r. czeka nas duży napływ funduszy unijnych. Wprawdzie budżet na lata 2014-2020 prawie się już wyczerpał, a ten na lata 2021-2027 jeszcze nie zdąży się rozpędzić, ale lukę w systemie zasypie – jak stwierdzili analitycy – "z nawiązką" Krajowy Plan Odbudowy (KPO).
"Pierwsza transza z tego źródła (5,05 mld euro) już została przelana, głównie w postaci pożyczek z programu RePowerEU. W marcu-kwietniu 2024 można zaś spodziewać się kolejnych 6,9 mld euro z KPO – również głównie pożyczek. Środki te zasilą głównie fundusze BGK przeznaczone na finansowanie transformacji energetycznej i można się spodziewać, że wygenerują boom w tej dziedzinie" – czytamy dalej w raporcie.
Boom ten – zdaniem Pekao – nabierze jednak rozpędu dopiero w 2025 r. Środki z KPO zasilą z początku głównie dwa fundusze zarządzane przez BGK: Fundusz Wsparcia Energetyki (docelowo 17 mld euro), z którego będą udzielane pożyczki przedsiębiorcom, gospodarstwom domowym i instytucjom państwowym zaangażowanym w transformację energetyczną oraz Fundusz Energetyki Wiatrowej Offshore (docelowo 4,8 mld euro), z którego finansowane będą pożyczki dla sektora morskich farm wiatrowych.
"Innymi słowy, fundusze z KPO ułatwią finansowanie transformacji energetycznej, w trudnym dla tego sektora okresie wysokich stóp procentowych. Nie oznacza to jednak znacznego przyspieszenia wspomnianych inwestycji, gdyż albo potrzeba na nie długich przygotowań, albo istnieją inne bariery ich uruchamiania, na przykład brak wystarczającej przepustowości sieci energetycznej lub bariery podażowe brak surowców i komponentów wykorzystywanych w transformacji energetycznej. Polska nie jest jednym krajem z dużymi ambicjami w tym zakresie" – wskazano w opracowaniu.
"Sądzimy więc, że środki z KPO nie od razu trafią do gospodarki podbijając wkład inwestycji do PKB, ale spędzą kilka kwartałów na rachunkach w BGK i dopiero w 2025 podbiją wyraźnie wskaźniki makroekonomiczne Zakładamy też, że do 2026 r. nie uda się wydać wszystkich środków z KPO, nie tylko w Polsce, lecz w całej UE i program zostanie wydłużony do 2028" – podsumowali analitycy.
(ISBnews)