Warszawa, 25.05.2021 (ISBnews) – Polski rząd jest bliski porozumienia ze stroną czeską ws. kopalni Turów. W wyniku tego porozumienia Polska zgodziłaby się na powołanie komisji eksperckiej, monitorującej sytuację w kopalni, dokończyła budowę ekranu doziemnego i wykonała prace przy wałach by zapobiec przenikaniu pyłków na stronę czeską. Czechy natomiast zgodziłyby się wycofać sprawę z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), poinformował premier Mateusz Morawiecki.
Jednocześnie Polska i Czechy planują realizację wspólnych projektów wieloletnich o wartości do 45 mln euro, współfinansowanych przez stronę polską.
Po wydaniu przez TSUE decyzji w sprawie natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla z kopalni Turów do czasu wydania ostatecznego wyroku TSUE, strona polska podjęła negocjacje z Czechami. Premier Mateusz Morawiecki spotkał się także wczoraj w Brukseli z premierem Czech Andrijem Babiszem.
"Mając na uwadze zacieśnienie transgranicznej współpracy z Czechami wydaje się, że jesteśmy już bardzo bliscy porozumienia. W wyniku tego porozumienia Czechy zgodziły się wycofać wniosek do TSUE" – powiedział Morawiecki, cytowany na profilu Kancelarii Premiera na Twitterze.
Poinformował, że Polska zgodziła się na na powołanie komisji eksperckiej, która będzie badała kwestie środowiskowe związane z odkrywką, a Polska Grupa Energetyczna (PGE) przeprowadzi do końca inwestycje ekranu doziemnego, który będzie "przynajmniej do pewnego stopnia" eliminował odpływ wody.
Ponadto Grupa PGE będzie prowadziła prace przy wałach, które mają zabezpieczać przed pyłkami, które przenikają na stronę czeską.
Jednocześnie premier zapowiedział wspólne inwestycje.
"Porozumienie z Czechami zakłada wieloletnie projekty z udziałem strony polskiej w wysokości do 45 mln euro, współfinansowanie tych projektów przez stronę polską. W tym udział budżetu państwa polskiego, jak i samorządów i spółki @Grupa PGE" – czytamy także.
Poinformował, że w najbliższym dniach strona czeska będzie zajmowała się tymi ustaleniami.
"W wyniku realizacji planu będziemy mogli powiedzieć, że cała sprawa zostaje zamknięta, a elektrownia i kopalnia Turów będą pracowały bez przeszkód. Zależy nam na tym, żeby ten spór w sposób polubowny doprowadzić do pomyślnego końca" – podkreślił premier.
Jak powiedział dzisiaj w radiowej Jedynce wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, w najbliższych dniach ma zostać przygotowana przez stronę czeską propozycja umowy w tej sprawie, która następnie zostanie przedłożona stronie polskiej. Dopiero jej podpisanie będzie oznaczać, że porozumienie zostało zawarte. Dotychczas ustalono wspólne kierunki i ramową treść tej umowy.
Ministerstwo Aktywów Państwowych zapowiedziało dzisiaj w południe konferencję w Turowie z udziałem wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.
"Jestem w drodze do #Turów. Mam dobre informacje. Szczegóły o 12.00" – napisał Sasin na swoim koncie na Twitterze.
Kopalnia Turów dostarcza węgiel dla elektrowni w Turowie, która zapewnia do 7% zapotrzebowania na energię w Polsce.
Wczoraj Morawiecki informował, że polski rząd przedstawi TSUE nowe argumenty w sprawie kopalni Turów w ciągu najbliższych 1-2 tygodni. Podkreślił m.in., że Polska Grupa Energetyczna (PGE) zapowiedziała ukończenie budowy ekranu, który ma zabezpieczyć wodę u Czechów do września tego roku, a dla kopalni została wydana "nowa docelowa koncesja". Jednocześnie zapowiadał rozmowy ze stroną czeską.
Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25% a sprzedaży do odbiorców końcowych – 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.
(ISBnews)