W udostępnionym dziś do konsultacji publicznych projekcie ustawy o systemach sztucznej inteligencji Ministerstwo Cyfryzacji przewidziało powołanie Komisji Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji, która będzie m.in. wydawać interpretacje pozwalające firmom upewnić się, że planowane przez nie rozwiązania są zgodne z Aktem o AI, poinformował wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski. Komisja, której szefa będzie mianował premier, ma też publikować prognozy dotyczące mocy obliczeniowych i zużycia energii elektrycznej związanych z rozwojem AI.
"Wkraczamy w bardzo ważny, kluczowy etap, ponieważ w tym dniu zobaczymy projekt ustawy o systemach sztucznej inteligencji. […] Powstał projekt ustawy, który jest jednym z pierwszych w całej Unii Europejskiej. Dlatego w takiej kolejności będziemy go przedstawiać, że tutaj przedstawimy go państwu, ale także wyślemy go do naszych partnerów w Unii Europejskiej, do innych państw członkowskich – w ramach dobrych praktyk, żeby inne państwa również mogły korzystać z naszych polskich rozwiązań i wdrażać je w swoich państwach" – powiedział Standerski podczas konferencji prasowej.
"Projekt ustawy o systemach sztucznej inteligencji wdraża europejskie przepisy i w ramach tych europejskich przepisów chcieliśmy położyć szczególny nacisk na ich sprawne wdrożenie – tak, żeby usprawnić i uelastycznić wdrażanie sztucznej inteligencji w Polsce, żeby przepisy i regulacje nie były ograniczeniem, tylko były okazją do upowszechniania wykorzystania AI w Polsce" – dodał.
Z badań deklaratywnych wynika, że ok. 6% firm w Polsce wykorzystuje systemy AI, czyli w rzeczywistości ten odsetek głębokiego wykorzystania jest mniejszy, podkreślił wiceminister.
"A chcemy, żeby dzięki temu projektowi ustawy i dzięki innym działaniom Ministerstwa Cyfryzacji coraz więcej polskich firm korzystało ze sztucznej inteligencji, coraz więcej polskich instytucji mogło korzystać z AI i żebyśmy na końcu my wszyscy, jako obywatelki i obywatele, konsumenci i konsumentki, mogli korzystać z technologii, które zwiększą produktywność i które poprawią nasze usługi – nie tylko w firmach, nie tylko w produkcji, ale także w ochronie zdrowia, w wymiarze sprawiedliwości, w transporcie, logistyce i wielu innych obszarach naszego życia" – wskazał Standerski.
Sześć kluczowych rozwiązań:
* Powołanie Komisji Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji
* Rada Społeczna jako organ opiniodawczy – NGO, związki zawodowe, przedsiębiorcy
* Upowszechnienie stosowania systemów AI, w tym systemów wysokiego ryzyka
* Interpretacje generalne i indywidualne dla firm – zwiększenie stabilności i przewidywalności działania
* Coroczna informacja o mocach obliczeniowych i energii na potrzeby AI
* Rekomendacja najlepszych praktyk wykorzystania AI, podał resort w prezentacji podczas konferencji.
"Proponujemy powołanie Komisji Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji – czyli elastycznego, sprawnego organu, który będzie się skupiał nie tylko na nadzorze rynku z Aktu o sztucznej inteligencji, ale także będzie się skupiał na wspieraniu rozwoju sztucznej inteligencji" – powiedział wiceminister.
Resort proponuje w art. 7 projektu ustawy, aby członkami Komisji byli przedstawiciele ministra cyfryzacji, przedstawiciele Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM, prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT), a także prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE), wymienił.
"[Celem jest] żeby jak najwięcej stron i perspektyw było reprezentowanych w Komisji, ale także chcemy, żeby jako obserwatorzy uczestniczyli przedstawiciele wielu innych instytucji. Ale nie zamykamy się tylko na instytucje publiczne – chcemy, żeby w pracach Komisji brały udział również związki zawodowe, a także przedstawiciele związków pracodawców" – podkreślił Standerski.
Decyzję o powołaniu szefa organu podejmuje premier. Budżet przewidziany dla Komisji pozwoli na zatrudnienie do 100 osób, dodał.
Ponadto resort proponuje w art. 14, aby Komisja Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji publikowała interpretacje – zarówno indywidualne, jak i generalne.
"Dobrze wiemy, jak te technologie szybko się zmieniają – zmieniają się zdecydowanie szybciej, niż jest w stanie zainterweniować ustawodawca. Dlatego proponujemy wprowadzenie interpretacji tak, żeby każda firma, która chce wprowadzić system sztucznej inteligencji czy chce wypuścić na rynek zupełnie nowe narzędzie oparte na AI, mogła wcześniej otrzymać potwierdzenie od Komisji, że rozwiązanie, które chce wprowadzić, jest bezpieczne, jest zgodne z Aktem o sztucznej inteligencji" – wyjaśnił wiceminister.
W art. 67 zaproponowano dodać "nowy wymiar do zarządzania rozwojem sztucznej inteligencji", czyli zobowiązanie dla ministra cyfryzacji do corocznego publikowania informacji i prognoz dotyczących mocy obliczeniowych i zużycia energii elektrycznej związanych z rozwojem sztucznej inteligencji, poinformował także.
"Dobrze wiemy – i widzimy to już – że dla rozwoju potrzebujemy nie tylko regulacji, dla rozwoju potrzebujemy tez konkretnych inwestycji i potrzebujemy dobrej infrastruktury. A żeby wiedzieć, jakie konkretne inwestycje są potrzebne, musimy przeprowadzać kwerendy dotyczące obecnego stanu: tego, ile mamy mocy obliczeniowych, ile wykorzystujemy mocy na jeden projekt sztucznej inteligencji i o ile wzrośnie zużycie energii elektrycznej, gdy będziemy upowszechniać AI w Polsce. Bo stoimy przed wyzwaniem, które wychodzi daleko poza samą cyfryzację. Jest to wyzwanie dotyczące energetyki, jest to wyzwanie dotyczące infrastruktury. I dzięki takim informacjom i takim prognozom będziemy przygotowani na planowanie rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce" – podkreślił Standerski.
Zadeklarował także, że resort chce dziś rozpocząć "rzetelne, długie i aktywne konsultacje społeczne".
"I nigdzie nie musimy się spieszyć – jesteśmy jednymi z pierwszych w Europie, jeżeli chodzi o regulacje dotyczące wdrożenia Aktu o sztucznej inteligencji – więc mamy czas, żeby zrobić nie tylko pierwsze, ale najlepsze regulacje" – podsumował.
Projekt ustawy znajduje się już w Rządowym Centrum Legislacji, jest dostępny na stronach internetowych, poinformował wiceminister.
Przepisy dotyczące systemów zakazanych mają obowiązywać od 2 lutego 2025 r., zaś ostateczne terminy, do których należy wprowadzić wszystkie regulacje, upływają w sierpniu 2027 r., podano w prezentacji.
Jak podała wcześniej Komisja Europejska, Akt w sprawie sztucznej inteligencji (AI ACT) wszedł w życie 1 sierpnia 2024 r. Niektóre przepisy aktu w sprawie AI mają już pełne zastosowanie. Cały akt w sprawie sztucznej inteligencji będzie w pełni stosowany dwa lata po jego wejściu w życie, z pewnymi wyjątkami: zakazy wejdą w życie po sześciu miesiącach, zasady zarządzania i obowiązki dotyczące modeli AI ogólnego przeznaczenia zaczną obowiązywać po 12 miesiącach, a przepisy dotyczące systemów sztucznej inteligencji wbudowanych w produkty regulowane zaczną obowiązywać po 36 miesiącach.
(ISBnews)