Warszawa, 07.01.2019 (ISBnews) – Przewidziane w niedawno uchwalonej ustawie zamrożenie opłat dystrybucyjnych może spowodować wstrzymanie inwestycji w infrastrukturę energetyczną i zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu państwa, uważa Konfederacja Lewiatan. Ponadto pomoc będzie mogła być przyznana przedsiębiorcom dopiero po jej akceptacji przez Komisję Europejską.
"W przypadku umów kompleksowych zamrożenie opłat dystrybucyjnych może spowodować, że zaplanowane inwestycje na rok 2019 zostaną wstrzymane lub realizowane w okrojonym zakresie, ponieważ nie można uwzględnić w taryfie żadnych nowych nakładów. Inwestycje w infrastrukturę niejednokrotnie są częścią projektów realizowanych ze środków unijnych" – powiedziała dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan Daria Kulczycka, cytowana w komunikacie.
Ustawa zobowiązuje do zmiany ceny energii elektrycznej ze wszystkich dwustronnych kontraktów odnowionych po 30 czerwca 2018 r. Tym samym kwestionuje się zasadność zawartych kontraktów m.in. na rynku regulowanym i prowadzonym przez Towarową Giełdę Energii, co jest niezgodne m.in. z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej, Konstytucją RP i z TFUE. Ponadto ustawodawca wkracza w kompetencje niezależnych regulatorów tj. Prezesa URE, UOKiK i KNF, co jest niezgodne z TFUE i obowiązującym prawem, np. ustawą Prawo energetyczne, podkreśla organizacja.
"Ustawa zakłada też, że minister właściwy do spraw energii określi w drodze rozporządzenia rodzaje programów i projektów przedsiębiorców przeznaczonych do realizacji w ramach dofinansowania przez Krajowy System Zielonych Inwestycji. Każde z nowych rozporządzeń będzie musiało być notyfikowane w Komisji Europejskiej, a pomoc będzie mogła być przyznana przedsiębiorcom dopiero po akceptacji pomocy przez Komisję Europejską" – czytamy dalej.
29 grudnia 2018 r. prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, przeciwdziałającą wzrostowi cen prądu w 2019 r. Przewiduje ona przeznaczenie dochodu ze sprzedaży 55,8 mln wolnych uprawień do emisji CO2 z lat 2013–2017 (ok. 5 mld zł) w 80% na bezpośredni zwrot udowodnionego lub oszacowanego utraconego przychodu spółek obrotu z powodu zamrożenia cen. Ustawa zakłada też przeznaczenie 20% dochodu ze sprzedaży wolnych uprawnień na inwestycje prośrodowiskowe.
Spółki obrotu są zobowiązane nie później niż do 1 kwietnia 2019 r., ze skutkiem od 1 stycznia 2019 r. obniżyć stawki umowne do poziomu cen sprzed 1 lipca 2018 r. w przypadku odnowionych umów, lub dostosować umowy zawarte po raz pierwszy po 30 czerwca 2018 r. do taryf i cenników obowiązujących do 30 czerwca 2018 r..
(ISBnews)