Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Krótkie spięcie
  4. >
  5. Grupa Polsat Plus zacznie konsolidować segment OZE od III kwartału 2023 r.

Grupa Polsat Plus zacznie konsolidować segment OZE od III kwartału 2023 r.

nbsp;Grupa Polsat Plus zacznie konsolidować segment OZE metodą pełną od III kwartału 2023 r., poinformowała członek zarządu i CFO grupy Katarzyna Ostap-Tomann.

"Zamierzamy w III kw. przejąć kontrolęd na zielonym segmentem OZE i konsolidować go metodą pełną. Dotychczas w naszym sprawozdaniu widać pożyczki do tego segmentu, aby realizował inwestycje. Idą one zgodnie z harmonogramem i nie widzę ryzyk dla EBITDA generowanej przez farmy wiatrowe kiedy ruszą" – powiedziała Ostap-Tomann podczas wideokonferencji.

Na tę chwilę Grupa ma 40% udziałów w tym segmencie i w efekcie nie widać go w wynikach. Wiceprezes grupy Maciej Stec dodał, że rozpoczęły się testy i przygotowanie do uruchomienia w III kwartale farm wiatrowych Miłosław (moc 9,6 MW i produkcja 38 GWh) oraz Kazimierz Biskupi (moc 17,5 MW i produkcja 60 GWh). Ponadto zdecydowano o optymalizacji capex dla projektu Drzeżewo (136,6 MW i produkcja 410 GWh, co przełoży się na opóźnienie jego uruchomienia na IV kw. 2025, ale również znaczące oszczędności z tytułu realizacji inwestycji.

"W grudniu 2021 poszerzyliśmy naszą strategie o czyste energie i zadeklarowaliśmy 5,5 mld zł inwestycji. To się dzieje fizycznie. W ciągu kolejnych 3 lat będziemy inwestować i zaczniemy tym segmentem kontrybuować do wyniku. Łączna zainstalowana moc w zielonej energii wyniesie ok. 330 MW w 2024 i ok. 680 MW w 2025 r. EBITDA rzędu 500-600 mln zł rocznie to był cel ze strategii. Te projekty będą funkcjonować 25-30 lat i przynosić żywą gotówkę i przyczyniać się do zielonej transformacji kraju. To fantastyczne projekty, chcemy z nich korzystać i nie mamy planów pozyskania partnera" – dodał Stec.

CFO grupy dodała, że aktualna EBITDA, która pozostaje pod presją inflacyjną i wysokich cen energii, w przyszłości po konsolidacji OZE uwolni się od ryzyka cen energii.

"Ceną energii u nas będzie koszt jej wyprodukowania i nie będzie widać wzrostu cen, bo będziemy konsumować to co wyprodukujemy. Po niedawnym refinansowaniu możemy swobodnie inwestować w OZE. Mamy bardzo komfortową sytuacja dla grupy i z nową strukturą finansową wchodzimy w przyszłość i realizujemy strategie 2023+, która da wysokie długoterminowe stopy zwrotu" – wskazała Ostap-Tomann.

Cyfrowy Polsat i Polkomtel tworzą zintegrowaną grupę medialno-telekomunikacyjną kontrolowaną przez Zygmunta Solorza. Akcje Cyfrowego Polsatu (Grupy Polsat Plus) są notowane na GPW od 2008 r.

(ISBnews)

Ustawa wiatrakowa – uchwalać teraz czy poczekać do wyborów prezydenckich` Tydzień Energetyka: Komitet Stały RM przyjął ustawę wiatrakową; Amerykańsko-kanadyjska wojna celna sięga po prąd; JSW wyfedrowała większość strat górnictwa;  Komitet Stały Rady Ministrów w końcu przyjął projekt zmiany ustawy odległościowej. Wcześniej kilkakrotnie spadał on z porządku obrad albo był cofany z powodu kolejnych, często zadziwiających zastrzeżeń różnych ministerstw. Ostatnie wyszło z MAP i dotyczyło repoweringu. Ale w końcu udało się przepchnąć projekt przez komitet, została komisja prawnicza i cały rząd. Czy projekt trafi do Sejmu przed wyborami prezydenckimi, tego nie wiadomo, bo były pogłoski, że będzie musiał poczekać, aż kurz i emocje po głosowaniu opadną. Jeśli projekt trafi do prezydenta, a ten go zawetuje, to Sejm prezydenckiego weta nie zdoła odrzucić. Po objęciu funkcji przez nową głowę państwa, całą procedurę uchwalania ustawy trzeba będzie powtórzyć. Ale jeszcze gorszy wariant to skierowanie przez Andrzeja Dudę ustawy wiatrakowej do dysfunkcyjnego Trybunału Konstytucyjnego – ustawa nie wejdzie wówczas w życie, a uchwalenie nowej, w tym samym kształcie będzie problematyczne, w sytuacji w której dokładnie te same rozwiązania będą czekać w TK. Z praktycznego punktu widzenia lepiej więc poczekać z uchwaleniem ustawy na wynik wyborów prezydenckich. Z ciekawostek, o ile projekt likwiduje ogólną zasadę 10H (nie mniej niż 700 m) na rzecz 500 m odległości minimalnej wiatraka od zabudowań, to wprowadza zasadę 1H przy budowie obok dróg krajowych. A jeżeli wiatrak stoi na drodze „krajówki” która dopiero ma powstać i nie spełnia 1H, to zostanie w odpowiednim momencie rozebrany, choć za odszkodowaniem. Amerykańsko-kanadyjska wojna celna sięga po prąd Kanada szykuje odwet za cła, wprowadzone na towary z tego kraju przez administrację Donalda Trumpa. W pierwszej kolejności władze kanadyjskich prowincji wyrzuciły ze sklepów monopolowych amerykańskie napitki, zgodnie z deklaracją premiera Justina Trudeau, który zaapelował do współobywateli, aby pili kanadyjską żytnią zamiast burbona z Kentucky. A potem przyszła kolej na prąd, tym razem w przewodach, a nie w butelkach. Premier prowincji Ontario Doug Ford zapowiedział wprowadzenie 25% cła na energię elektryczną eksportowaną do sąsiadów z południa, i nie wykluczył wprowadzenia zakazu eksportu w ogóle. Premier Quebecu François Legault też nie wykluczył, że sięgnie po jakąś formę odwetu. A to będzie oznaczało mocne uderzenie Jankesów po kieszeniach. Kanadyjczycy eksportują do USA masę energii elektrycznej ze swoich elektrowni wodnych, produkujących za przysłowiowe grosze. W zeszłym roku cały eksport sięgnął 27 TWh, rok wcześniej 33 TWh, kiedy to Ontario Power Generation wysłało do Stanów 17 TWh (danych za 2024 dla Ontario jeszcze nie ma). Interes jest tak dobry, że OPG ma nawet narzucone ograniczenia w eksporcie. Tradycyjnie największym eksporterem jest Quebec Hydro, choć wolumen waha się w zależności od ilości dostępnej wody i opadów śniegu zimą. Średni eksport z ostatnich lat Quebecu to 21 TWh. W budowie jest na przykład bezpośrednia linia z prowincji prosto na nowojorski Queens. Możliwy spadek importu z Kanady niepokoi amerykańskich operatorów przesyłowych połączonych w jeden system - Eastern Interconnection. Jak ogłosili już niektórzy z nich, ponieważ amerykańskie i kanadyjskie sieci są mocno zintegrowane, spadki przesyłu przez granicę może poskutkować kłopotami z bilansowaniem. Ostrzegają też, że problemy mogą się rozlać po całych Stanach na wschód od Gór Skalistych, za wyjątkiem odizolowanego niemal zupełnie od reszty Teksasu. JSW wyfedrowała większość strat górnictwa Większość strat górnictwa węgla kamiennego za zeszły rok jest „zasługą” Jastrzębskiej Spółki Węglowej. JSW oszacowała swoją stratę netto na niemal 7,3 mld zł, podczas gdy całe górnictwo miało stratę 11 mld zł. JSW wydobyła 12,25 mln ton węgla, czyli ponad jedną czwartą całego polskiego wydobycia, z czego niemal 10 mln ton koksującego. A przy przychodach ze sprzedaży rzędu 11,3 mld zanotowała stratę na sprzedaży ponad 750 mln zł. Tymczasem spółka w wyniku wdrożenia - jak to określono - inicjatyw optymalizacyjnych oraz Planu Strategicznej Transformacji - zdecydowała się obciąć planowane na 2025 rok inwestycje o 1,2 mld zł. A jednocześnie planuje zwiększyć wydobycie węgla koksującego w wyniku „poprawy wykorzystania kompleksów ścianowych”. Do dymisji podał się wiceprezes JSW ds. rozwoju, Jarosław Kluczniok; Orlen sprzedał gaz Ukrainie 
Transformacja energetyczna to złudzenie. Chcemy więcej i więcej…` Od epoki drewna, poprzez epokę węgla, ropy aż do epoki atomu i  odnawialnych źródeł energii. Francuski badacz udowadnia, że ta linearna wizja dziejów jest błędna. W rzeczywistości mamy do czynienia z samonakręcającą się spiralą popytu na wszystkie nośniki energii.
Mój Prąd: Rekordowy budżet programu dzięki kolejnej transzy środków` Program Mój Prąd 6.0 doczekał się kolejnego zwiększenia budżetu. Dodatkowe 600 mln zł pozwala na wydłużenie naboru wniosków, który potrwa do 29 sierpnia 2025 r. lub do wyczerpania środków.

Partnerzy portalu