Przywrócenie od lipca 2025 r. opłaty mocowej podwyższy inflację konsumencką o 0,4 pkt proc., a zakładane na październik 2025 r. odejście od mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych – o 0,7 pkt proc., szacuje prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
"Od lipca 2025 będzie przywrócona tzw. opłata mocowa, co już podwyższy nam ceny elektryczności – przeciętny rachunek za elektryczność wzrośnie o ponad 8%, a inflację podniesie o 0,4 pkt proc. Ale po drugie, w październiku 2025 wygaśnie w ogóle mechanizm ceny maksymalnej na energię elektryczną, co przy obecnym poziomie taryf zatwierdzonych przez prezesa URE, przeciętny rachunek wzrośnie o ponad 13%. A to oznacza podbicie inflacji o ok. 0,7 pkt proc." – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
"Jeśli więc wejdzie ustawa w tej wersji przyjętej przez Sejm, co jest prawdopodobne, inflacja w I połowie przyszłego roku będzie ok. 5%, czyli zbliżona do scenariusza dalszego mrożenia – to nadal jest dwukrotnie powyżej celu inflacyjnego NBP. W III kwartale może się nawet obniżyć przejściowo, ale w IV kwartale ponownie zacznie mocno rosnąć" – dodał prezes NBP.
Według listopadowej projekcji NBP (zakładającej zamrożenie cen energii przez cały 2025 r.), inflacja konsumencka (CPI) osiągnie najwyższy poziom 6,6% r/r w I kw. 2025 r., a następnie obniży się do 3,1% r/r w I kw. 2026 r. i w III kw. 2026 r. wyniesie 2,5% r/r.
(ISBnews)