Niskoemisyjny scenariusz modernizacji sektora ciepłownictwa w Polsce oznacza inwestycje w wysokości ok. 52,7 mld zł rocznie, jednak oznacza też ponad 2 bln zł wkładu do PKB w perspektywie do 2050 r., wynika z raportu Forum Energii pt. "Czyste ciepło jako motor polskiej gospodarki".
"Optymalnym rozwiązaniem byłoby mieć scenariusz zeroemisyjny, taki w którym bardzo szybko pozbywamy się węgla – w 2035 r. z ciepłownictwa systemowego a w 2030 r. z ogrzewnictwa, ten węgiel zastępujemy OZE a tylko przejściowo i w bardzo ograniczonym zakresie gazem ziemnym. Zakładamy również masową termomodernizację, ponieważ w ten sposób zmniejszamy popyt na energię" – powiedziała współautorka analizy dr Sonia Buchholtz podczas prezentacji raportu.
W scenariuszu niskoemisyjnym, którego koszt wynosiłby 42,1 mld zł rocznie, założono koniec węgla w ciepłownictwie systemowym w 2035 r. a w ogrzewnictwie w latach 2040-2050, zastępowanie węgla OZE i gazem ziemnym oraz masową termomodernizację. Scenariusz odniesienia, o kosztach 18,3 mld zł rocznie, zakłada dalszy wzrost popytu na energię, dotychczasowy miks urządzeń i obecne tempo poprawy efektywności energetycznej.
Autorzy analizy podkreślili jednak, że modernizacja sektora przyniesie polskiej gospodarce wymierne korzyści. Już minimalne inwestycje opisane przez scenariusz odniesienia pozwalają wytworzyć do 2050 r. wkład do PKB (wartość dodaną) rzędu 766 mld zł (ok. 25 mld zł średniorocznie).
Realizacja scenariuszy transformacyjnych oznacza zwielokrotnienie tego wpływu. Wartość dodana w scenariuszu niskoemisyjnym sięga 1,8 bln zł, a w zeroemisyjnym przekracza 2 bln zł. Dzięki pogłębionym inwestycjom w ciepłownictwo i budynki polska gospodarka średniorocznie może powiększyć swoje PKB o 50-65 mld zł przez kolejnych 30 lat, wskazano.
Forum Energii w raporcie rekomenduje m.in.:
– określenie jasnych celów związanych z czystym ciepłem w Polsce – instalacji pomp ciepła, termomodernizacji;
– motywowanie producentów i odbiorców m.in. poprzez bodźcie finansowe do tego, aby inwestowali w czyste technologie;
– wsparcie rozwoju sektorów produkcji kluczowych technologii, m.in. poprzez zielone zamówienia publiczne oraz wzmocnienie sektora badań i rozwoju;
– zmianę modelu wyceny usług ogrzewania – na system oparty na kosztach zapewnienia komfortu cieplnego – aby stworzyć zachęty do oszczędzania energii w budynkach;
– zwiększenie wykorzystania środków unijnych oraz wpływów z ETS na modernizację ciepłownictwa i efektywność energetyczną;
– racjonalne wsparcie gospodarstw ubogich energetycznie (cieplnie) poprzez monitoring oraz termomodernizację i wymianę źródeł ciepła na niskoemisyjne;
– przygotowanie porozumienia sektorowego na rzecz czystego ciepła.
"Polska tylko w horyzoncie najbliższych 10 lat uzyska ok. 560 mld zł ze środków unijnych i z przychodów handlu emisjami. Te pieniądze powinny zostać wykorzystane na transformację energetyczną, po to, żeby nas ochronić przed przyszłymi wzrostami cen. Jednym z priorytetów powinno być ciepło" – wskazała także Buchholtz.
(ISBnews)