Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Krótkie spięcie
  4. >
  5. Energa miała wstępnie 855 mln zł straty netto w IV kw. 2023 r.

Energa miała wstępnie 855 mln zł straty netto w IV kw. 2023 r.

Energa miała 6 597 mln zł skonsolidowanych przychodów, 496 mln zł straty EBITDA i 855 mln zł straty netto w IV kw. 2023 r., podała spółka, powołując się na szacunkowe dane.

"Szacunkowe wybrane dane za IV kwartał 2023 roku są następujące:

Przychody Grupy: 6 597 mln zł (wobec 5 420 mln zł w IV kwartale 2022 roku).
EBITDA Grupy: -496 mln zł (wobec -525 mln zł w IV kwartale 2022 roku).
Wynik z działalności operacyjnej (EBIT) Grupy: -816 mln zł (wobec -817 mln zł w IV kwartale 2022 roku).
Zysk netto Grupy: -855 mln zł (wobec -584 mln zł w IV kwartale 2022 roku).
Nakłady inwestycyjne: 1 446 mln zł (wobec 1 029 mln zł w IV kwartale 2022 roku).
Dystrybucja energii elektrycznej: 5 801 GWh (wobec 5 751 GWh w IV kwartale 2022 roku).
Produkcja energii elektrycznej brutto: 971 GWh (wobec 1 126 GWh w IV kwartale 2022 roku).
Sprzedaż detaliczna energii elektrycznej: 4 571 GWh (wobec 4 679 GWh w IV kwartale 2022 roku)" – czytamy w komunikacie.

"Grupa Energa wypracowała w IV kwartale 2023 roku EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację oraz odpisy aktualizujące wartość niefinansowych aktywów trwałych) na poziomie -496 mln zł. Na ukształtowanie się tego wyniku wpływ miała głównie rezerwa na kontrakty rodzące obciążenia w Linii Biznesowej Sprzedaż (skutek taryf Prezesa URE dla gospodarstw domowych oraz regulacji w zakresie cen sprzedaży energii elektrycznej) oraz rezerwa utworzona po stronie spółki Energa Obrót z tytułu kar nałożonych przez Prezesa URE. Niższe wyniki r/r zanotowała Linia Biznesowa Dystrybucja przede wszystkim w związku z wysoką ceną zakupu energii na pokrycie strat sieciowych" – wyjaśniono.

Natomiast szacunkowe wybrane dane za 2023 rok były następujące:

Przychody Grupy: 26 086 mln zł (wobec 20 444 mln zł w 2022 roku).
EBITDA Grupy: 2 862 mln zł (wobec 2 573 mln zł w 2022 roku).
Wynik z działalności operacyjnej (EBIT) Grupy: 1 668 mln zł (wobec 1 367 mln zł w 2022 roku).
Zysk netto Grupy: 764 mln zł (wobec 1 009 mln zł w 2022 roku).
Nakłady inwestycyjne: 4 334 mln zł (wobec 3 260 mln zł w 2022 roku).
Dystrybucja energii elektrycznej: 22 411 GWh (wobec 23 233 GWh w 2022 roku).
Produkcja energii elektrycznej brutto: 3 449 (wobec 4 533 GWh w 2022 roku).
Sprzedaż detaliczna energii elektrycznej: 17 117 GWh (wobec 17 992 GWh w 2022 roku), wymieniono.

"EBITDA Grupy w 2023 roku wyniosła 2 862 mln zł, co oznacza wzrost o 11% r/r. Największy wpływ na ten wzrost miały wyniki Linii Biznesowej Sprzedaż oraz zdarzenia jednorazowe kształtujące wynik tej Linii, w tym korzystna zmiana salda rezerw na kontrakty rodzące obciążenia oraz przychód z tytułu exit fee za przekazanie procesów dot. handlu hurtowego do spółki Orlen Energia. Jednocześnie wystąpiły zdarzenia negatywne, m.in. niższa marża na sprzedaży energii elektrycznej, w tym jako efekt Rozporządzenia o obniżce cen energii dla gospodarstw domowych. Niższe wyniki r/r zanotowała Linia Biznesowa Dystrybucja, przede wszystkim w związku z wysoką ceną zakupu energii na pokrycie strat sieciowych. Z kolei niższa EBITDA Linii Biznesowej Wytwarzanie była efektem istotnego spadku wyniku elektrowni w Ostrołęce w związku ze znacząco niższą produkcją przez to aktywo oraz niekorzystnymi warunkami rynkowymi kształtującymi jego rentowność. W przypadku niższych wyników obszaru OZE głównym czynnikiem były rozporządzenia urzędowe obowiązujące w 2023 roku, które ograniczyły maksymalne ceny sprzedaży energii" – skomentowała spółka.

Grupa Energa jest trzecim największym operatorem systemu dystrybucyjnego w zakresie dostarczanej energii i trzecim największym sprzedawcą energii elektrycznej do odbiorców końcowych. Całkowita zainstalowana moc wytwórcza w elektrowniach grupy wynosi ok. 1,34 GW. Od końca kwietnia 2020 r. spółka należy do grupy kapitałowej Orlen.

(ISBnews)

Ustawa wiatrakowa – uchwalać teraz czy poczekać do wyborów prezydenckich` Tydzień Energetyka: Komitet Stały RM przyjął ustawę wiatrakową; Amerykańsko-kanadyjska wojna celna sięga po prąd; JSW wyfedrowała większość strat górnictwa;  Komitet Stały Rady Ministrów w końcu przyjął projekt zmiany ustawy odległościowej. Wcześniej kilkakrotnie spadał on z porządku obrad albo był cofany z powodu kolejnych, często zadziwiających zastrzeżeń różnych ministerstw. Ostatnie wyszło z MAP i dotyczyło repoweringu. Ale w końcu udało się przepchnąć projekt przez komitet, została komisja prawnicza i cały rząd. Czy projekt trafi do Sejmu przed wyborami prezydenckimi, tego nie wiadomo, bo były pogłoski, że będzie musiał poczekać, aż kurz i emocje po głosowaniu opadną. Jeśli projekt trafi do prezydenta, a ten go zawetuje, to Sejm prezydenckiego weta nie zdoła odrzucić. Po objęciu funkcji przez nową głowę państwa, całą procedurę uchwalania ustawy trzeba będzie powtórzyć. Ale jeszcze gorszy wariant to skierowanie przez Andrzeja Dudę ustawy wiatrakowej do dysfunkcyjnego Trybunału Konstytucyjnego – ustawa nie wejdzie wówczas w życie, a uchwalenie nowej, w tym samym kształcie będzie problematyczne, w sytuacji w której dokładnie te same rozwiązania będą czekać w TK. Z praktycznego punktu widzenia lepiej więc poczekać z uchwaleniem ustawy na wynik wyborów prezydenckich. Z ciekawostek, o ile projekt likwiduje ogólną zasadę 10H (nie mniej niż 700 m) na rzecz 500 m odległości minimalnej wiatraka od zabudowań, to wprowadza zasadę 1H przy budowie obok dróg krajowych. A jeżeli wiatrak stoi na drodze „krajówki” która dopiero ma powstać i nie spełnia 1H, to zostanie w odpowiednim momencie rozebrany, choć za odszkodowaniem. Amerykańsko-kanadyjska wojna celna sięga po prąd Kanada szykuje odwet za cła, wprowadzone na towary z tego kraju przez administrację Donalda Trumpa. W pierwszej kolejności władze kanadyjskich prowincji wyrzuciły ze sklepów monopolowych amerykańskie napitki, zgodnie z deklaracją premiera Justina Trudeau, który zaapelował do współobywateli, aby pili kanadyjską żytnią zamiast burbona z Kentucky. A potem przyszła kolej na prąd, tym razem w przewodach, a nie w butelkach. Premier prowincji Ontario Doug Ford zapowiedział wprowadzenie 25% cła na energię elektryczną eksportowaną do sąsiadów z południa, i nie wykluczył wprowadzenia zakazu eksportu w ogóle. Premier Quebecu François Legault też nie wykluczył, że sięgnie po jakąś formę odwetu. A to będzie oznaczało mocne uderzenie Jankesów po kieszeniach. Kanadyjczycy eksportują do USA masę energii elektrycznej ze swoich elektrowni wodnych, produkujących za przysłowiowe grosze. W zeszłym roku cały eksport sięgnął 27 TWh, rok wcześniej 33 TWh, kiedy to Ontario Power Generation wysłało do Stanów 17 TWh (danych za 2024 dla Ontario jeszcze nie ma). Interes jest tak dobry, że OPG ma nawet narzucone ograniczenia w eksporcie. Tradycyjnie największym eksporterem jest Quebec Hydro, choć wolumen waha się w zależności od ilości dostępnej wody i opadów śniegu zimą. Średni eksport z ostatnich lat Quebecu to 21 TWh. W budowie jest na przykład bezpośrednia linia z prowincji prosto na nowojorski Queens. Możliwy spadek importu z Kanady niepokoi amerykańskich operatorów przesyłowych połączonych w jeden system - Eastern Interconnection. Jak ogłosili już niektórzy z nich, ponieważ amerykańskie i kanadyjskie sieci są mocno zintegrowane, spadki przesyłu przez granicę może poskutkować kłopotami z bilansowaniem. Ostrzegają też, że problemy mogą się rozlać po całych Stanach na wschód od Gór Skalistych, za wyjątkiem odizolowanego niemal zupełnie od reszty Teksasu. JSW wyfedrowała większość strat górnictwa Większość strat górnictwa węgla kamiennego za zeszły rok jest „zasługą” Jastrzębskiej Spółki Węglowej. JSW oszacowała swoją stratę netto na niemal 7,3 mld zł, podczas gdy całe górnictwo miało stratę 11 mld zł. JSW wydobyła 12,25 mln ton węgla, czyli ponad jedną czwartą całego polskiego wydobycia, z czego niemal 10 mln ton koksującego. A przy przychodach ze sprzedaży rzędu 11,3 mld zanotowała stratę na sprzedaży ponad 750 mln zł. Tymczasem spółka w wyniku wdrożenia - jak to określono - inicjatyw optymalizacyjnych oraz Planu Strategicznej Transformacji - zdecydowała się obciąć planowane na 2025 rok inwestycje o 1,2 mld zł. A jednocześnie planuje zwiększyć wydobycie węgla koksującego w wyniku „poprawy wykorzystania kompleksów ścianowych”. Do dymisji podał się wiceprezes JSW ds. rozwoju, Jarosław Kluczniok; Orlen sprzedał gaz Ukrainie 
Transformacja energetyczna to złudzenie. Chcemy więcej i więcej…` Od epoki drewna, poprzez epokę węgla, ropy aż do epoki atomu i  odnawialnych źródeł energii. Francuski badacz udowadnia, że ta linearna wizja dziejów jest błędna. W rzeczywistości mamy do czynienia z samonakręcającą się spiralą popytu na wszystkie nośniki energii.
Mój Prąd: Rekordowy budżet programu dzięki kolejnej transzy środków` Program Mój Prąd 6.0 doczekał się kolejnego zwiększenia budżetu. Dodatkowe 600 mln zł pozwala na wydłużenie naboru wniosków, który potrwa do 29 sierpnia 2025 r. lub do wyczerpania środków.

Partnerzy portalu