Enea podtrzymuje plan budowy bloków gazowo-parowych w Elektrowni Kozienice pomimo obecnej sytuacji na rynku gazu ziemnego, poinformował prezes Paweł Szczeszek.
"Nadal jesteśmy przekonani do budowy mocy gazowych w Kozienicach. Jesteśmy w trakcie przygotowywania przetargu. Równolegle pracujemy z Gaz-Systemem nad przyłączem gazowym" – powiedział Szczeszek podczas telekonferencji.
Enea powołała także nową spółkę zależną, która ma się zajmować budową bloku – Enea Elko Gaz.
"Jeśli chodzi o perspektywę finansową tego projektu, to pomimo zawirowań, mamy do czynienia z pozytywną perspektywą" – dodał wiceprezes Rafał Mucha.
Grupa zakłada, że bloki gazowo-parowe w Kozienicach wystartują w aukcjach w ramach rynku mocy.
"Zgodnie z harmonogramem, będziemy uczestniczyć w aukcji głównej w 2023 r. z pierwszym rokiem dostaw w 2028 r. oraz w aukcji w 2025 r. z pierwszym rokiem dostaw w 2030 r." – zapowiedział prezes.
Dodał, że prowadzone są analizy rentowności projektu.
"Wierzymy, że sytuacja na rynkach paliw ma charakter przejściowy" – podsumował.
We wrześniu 2021 r. zarząd Enei informował, że rozmawia z bankami na temat możliwości sfinansowania budowy bloków gazowo-parowych o mocy 2,1-2,2 GW w Elektrowni Kozienice, które zastąpią planowane do wyłączenia bloki węglowe 200 MW. Spółka zakłada, że budowa pierwszego z bloków rozpocznie się w styczniu 2025 r.
Podstawą działania grupy kapitałowej Enea jest wydobycie węgla kamiennego oraz wytwarzanie, dystrybucja i handel energią elektryczną. Sieć dystrybucyjna grupy, zlokalizowana w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce, obejmuje 20% powierzchni kraju. Spółka jest notowana na GPW od 2008 r.
(ISBnews)
