Warszawa, 23.03.2018 (ISBnews) – Enea rozważa morskie farmy wiatrowe jako jeden z możliwych nowych kierunków inwestycji, obok małej kogeneracji i paliwa RDF, poinformował prezes Mirosław Kowalik.
"Jest parę projektów, którymi jesteśmy zainteresowani, ale za wcześnie o nich mówić. Będziemy szukać szans biznesowych w tym zakresie" – powiedział Kowalik podczas konferencji prasowej, zapytany o morskie farmy wiatrowe.
W rozmowie z dziennikarzami prezes wskazał, że rozważane są wszystkie opcje w tym zakresie, w tym przejęcia istniejących projektów i budowa nowych. Jednocześnie spółka stara się rzetelnie przeanalizować te możliwości.
Podkreślił także, że łatwiej będzie podjąć decyzję, kiedy "otoczenie regulacyjne będzie bardziej zdefiniowane". Dodał jednak, że obowiązek OZE grupa może spełnić już dzięki posiadaniu bloku biomasowego w Elektrowni Połaniec.
"Będziemy chcieli się transformować, bo potencjał konwencjonalny mamy zdefiniowany. Teraz grupa potrzebuje nowych inicjatyw i one są" – powiedział Kowalik.
Enea podtrzymuje też zainteresowanie przejęciami w kogeneracji, w szczególności małych jednostek.
"Mamy potencjał do mniejszych akwizycji, ale co do zasady chcemy się trzymać 2,4 mld zł capeksu w tym roku" – mówił też prezes podczas konferencji.
Wskazał też, że wśród projektów zgłoszonych do analizy w grupie są również te związane z wykorzystaniem paliwa z odpadów – RDF.
Podstawą działania grupy kapitałowej Enea jest wydobycie węgla kamiennego oraz wytwarzanie, dystrybucja i handel energią elektryczną. Sieć dystrybucyjna grupy, zlokalizowana w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce, obejmuje 20% powierzchni kraju. Spółka jest notowana na GPW od 2008 r.
(ISBnews)