Doosan Enerbility zakłada, że jeśli zostanie dostawcą elementów w polskim programie jądrowym, to udział produkcji w Polsce w tych dostawach może sięgnąć 5-10% przy pierwszym bloku i stopniowo wzrastać, by sięgnąć łącznie 50%, poinformował starszy manager w zespole ds. marketingu segmentu energetyki jądrowej Ji Seok Lee. Grupa bierze także pod uwagę budowę zakładu produkcyjnego w Polsce w przypadku zainteresowania polskich władz takim projektem.
"Docelowo, przy sześciu budowanych w Polsce reaktorach, lokalny wkład w dostarczane przez Doosan komponenty powinien sięgnąć 50%, zaczynając od 5-10% przy pierwszym budowanym bloku, by potem stopniowo rosnąć" – powiedział Lee podczas spotkania z polskimi dziennikarzami w Changwon.
Firma bierze pod uwagę budowę zakładu produkcyjnego w Polsce, jednak nie będzie to możliwe na tyle szybko, by wykorzystać ją do produkcji elementów do pierwszego bloku jądrowego. Dodatkowo koszt budowy fabryki jest bardzo wysoki.
"Jeżeli jednak polski rząd tego będzie chciał, to będziemy brać pod uwagę budowę. Jednak pierwszy blok ma ruszyć już w 2033 r., a zakładu produkcyjnego nie da się zbudować tak szybko, by elementy z niego były użyte w pierwszym reaktorze. Natomiast ostatni z planowanych przez Polskę 6 reaktorów miałby zacząć działać w 2043 r. To daje więcej czasu na stworzenie zakładu produkcyjnego" – dodał manager.
Proces produkcyjny niektórych elementów mógłby zostać powierzony polskim firmom. W kolejnych etapach Doosan zakłada wzmocnienie zdolności polskich firm poprzez transfer technologii i tym samym wsparcie polskiego przemysłu w osiągnięciu technologicznej samowystarczalności w energetyce jądrowej.
"W naszej ocenie, polskie firmy mają już dość zasobów ludzkich i zdolności, by brać udział w procesach produkcyjnych" – wskazał Lee.
Doosan Enerbility nawiązał już współpracę z kilkoma polskimi firmami, które mogą być jego poddostawcami w zakresie elementów do budowy elektrowni jądrowej. Wśród nich są Grupa Zarmen, Polimex-Mostostal, Budimex i Energoprojekt Katowice.
"W wypadku, jeżeli wyścig o budowę elektrowni jądrowych w Polsce wygrałby Westinghouse z reaktorami AP1000, to nie wykluczamy takiej możliwości, że to Doosan produkowałby elementy do nich" – powiedział także Lee.
Grupa ma w Polsce biuro handlowe w Katowicach, jest także obecna poprzez spółkę Doosan Babcock Energy Polska.
W kwietniu br. Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) przedstawiła ofertę techniczną i cenową na budowę elektrowni jądrowych w Polsce.
Doosan Enerbility (wcześniej Doosan Heavy Industry) to koreańskie przedsiębiorstwo działające na globalnym rynku energetyki i dostaw wody. Produkuje m.in. turbiny, wytwornice pary i zbiorniki ciśnieniowe reaktorów jądrowych.
(ISBnews)
