Warszawa, 24.09.2019 (ISBnews/ Superfund TFI) – W poprzednim tygodniu na globalnych rynkach finansowych pojawiło się wiele informacji, które mogły mieć istotny wpływ na ceny złota. Paradoksalnie jednak sytuacja na rynku tego kruszcu była wyjątkowo spokojna.
Ostatecznie cały miniony tydzień zakończył się na plusie, jednak odpowiadały za to przede wszystkim piątkowe wzrosty cen złota. Inwestorzy na rynku złota w piątek żywo zareagowali na pojawienie się nowych informacji dotyczących spowolnienia w globalnej gospodarce, konfliktu handlowego Stanów Zjednoczonych i Chin, a także sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Bez większego echa na rynku złota przeszła decyzja Fedu w sprawie stóp procentowych: obniżka była oczekiwana i nie wywołała istotnych zmian cen, a jedynie podwyższoną zmienność. Wypowiedzi przedstawicieli Fed, które pojawiły się po decyzji ws. stóp procentowych, były niejednoznaczne: z jednej strony sugerowały obawy dotyczące spowolnienia gospodarczego, a z drugiej strony podkreślały, że sytuacja w gospodarce amerykańskiej pozostaje dobra.
Jednak największą falę obaw wywołał rozwój wydarzeń na Bliskim Wschodzie. Amerykanie zdecydowali się umieścić więcej wojska w okolicach Zatoki Perskiej, wspierając obronność Arabii Saudyjskiej. Militaryzacja regionu rozbudziła strach o eskalację konfliktu w regionie i dodatkowe działania zbrojne w konsekwencji niedawnych ataków na saudyjskie instalacje naftowe.
Powyższe czynniki wsparły stronę popytową na rynku złota na początku tego tygodnia. W poniedziałek cena kruszcu wzrosła o około 1% (co jest dobrym wynikiem jak na tak mało zmienny instrument) do poziomu niemal 1530 USD za uncję. Z kolei we wtorek rano notowania kruszcu stabilizują się blisko poniedziałkowego zamknięcia.
Paweł Grubiak – prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI
(ISBnews/ Superfund TFI)