Polska Grupa Energetyczna (PGE) spodziewa się, że EBITDA powtarzalna wzrośnie w ujęciu rok do roku w segmentach Dystrybucja i Obrót w 2024 r., a spadnie – w Energetyce Konwencjonalnej, Ciepłownictwie i w Energetyce Kolejowej, natomiast osiągnie porównywalny poziom w Energetyce Odnawialnej, wynika z prezentacji.
"Główne czynniki [dot. Energetyki Konwencjonalnej]:
• Spodziewana niższa marża na sprzedaży energii elektrycznej
• Niższe przychody z Rynku Mocy oraz Regulacyjnych Usług Systemowych
• Presja na wolumeny produkcyjne – nowe moce OZE, oczekiwana wyższa generacja źródeł wiatrowych oraz fotowoltaicznych, wymiana międzysystemowa
• Spodziewany niższy poziom jednostkowych kosztów zużycia węgla kamiennego" – czytamy w prezentacji.
W przypadku Ciepłownictwa główne czynniki to:
• Spodziewane niższe ceny energii elektrycznej
• Spadek przychodów z tytułu wsparcia dla wysokosprawnej kogeneracji
• Nieznaczny wzrost taryf ciepłowniczych, wymieniono także.
Odnośnie do Dystrybucji napisano: "Wyższy oczekiwany efektywny średnioważony koszt kapitału (WACC) ok. 11,75% w efekcie premii z racji realizacji Karty Efektywnej Transformacji Sieci Dystrybucyjnych Polskiej Energetyki; wyższa wartość regulacyjna aktywów (WRA) na poziomie ok. 21,6 mld zł".
W Energetyce Kolejowej PGE spodziewa się niższych przychodów z tytułu opłat przyłączeniowych oraz wyższego oczekiwanego efektywny średnioważony koszt kapitału (WACC).
Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25%, a sprzedaży do odbiorców końcowych – 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.
(ISBnews)