Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Krótkie spięcie
  4. >
  5. Społeczności energetyczne, a rozwój OZE w Gminie

Społeczności energetyczne, a rozwój OZE w Gminie

Jak sprostać wyzwaniom postawionym nam przez Unię Europejską, kiedy większość energii nadal wytwarzana jest ze spalania paliw kopalnych, a cele klimatyczne wynikające z dyrektywy RED II oraz pakietu Fit For 55 postawione Polsce „gonią”?

Do 2030 roku 40% energii w zużyciu końcowym powinno pochodzić z OZE. Emisje powinny być zredukowane o 55% w porównaniu do poziomów z roku 1990. Zero emisji z nowych samochodów. Ograniczenie o 50% emisji z samochodów dostawczych. To niektóre z wyzwań przed jakimi stoi Polska. Są to bardzo ambitne cele, do których bez wątpienia należy dążyć. Ale jak je osiągnąć?

Zwiększeniu udziału źródeł OZE i usprawnieniu rozwoju zielonych technologii mogą służyć społeczności energetyczne, w których skład wchodzą klastry energii i spółdzielnie energetyczne. Spółdzielnie energetyczne muszą posiadać statut i mogą zrzeszać do 1000 członków i łączą ze sobą JST, przedsiębiorców oraz osoby fizyczne. Aby spółdzielnia prawidłowo funkcjonowała, 70% zapotrzebowania na energię musi być pokryte ze źródeł wewnątrz spółdzielni energetycznej. Każdy z członków musi albo wytwarzać energię albo brać udział w autobilansowaniu. Klaster energii w większej mierze służy zrzeszaniu jednostek samorządu terytorialnego oraz przedsiębiorców, natomiast także nie wyklucza dołączenia osób fizycznych. Może działać w ramach powiatu zrzeszając nawet wszystkie jego gminy lub 5 gmin jeśli zawiązany klaser przekracza granice powiatu.

W ramach tego typu społeczności możliwe jest pozyskiwanie funduszy na przykład na „projekty parasolowe”, obejmujące źródła takie jak panele fotowoltaiczne, pompy ciepła czy magazyny energii. Środki na termomodernizacje i rozwój instalacji źródeł odnawialnej energii są pozyskiwane dla mieszkańców przez gminę. Mieszkańcy mogą skorzystać z instrumentów finansowych poprzez wypełnienie wniosku w gminie. Dotacje na projekty parasolowe wynoszą często około 70% całości inwestycji, zatem wkład własny mieszkańca jest znacznie pomniejszony.

Takie rozwiązania sprawiają, że wielu prosumentów może sobie pozwolić na przykład na posiadanie instalacji fotowoltaicznej na dachu swojego domu. Pozyskanie finansowania ze środków unijnych czy krajowych rzadko jest możliwe dla osoby indywidualnej. Zdecydowanie częściej wsparcie jest udzielane całym społecznościom – gminom, klastrom czy spółdzielniom energetycznym. Mechanizmy takie jak spółdzielnie energetyczne i klastry energii mogą także służyć jako narzędzia ułatwiające bilansowanie energii na lokalnym rynku. Dzięki magazynom energii, energia wytworzona w ciepły, słoneczny dzień u prosumenta może być przechowana i zużyta w godzinach popołudniowych/nocnych kiedy zapotrzebowanie u tego prosumenta nie jest pokrywane przez instalację fotowoltaiczną na bieżąco. Istnieje także możliwość zbilansowania energii na terenie klastra np. w budynkach użyteczności publicznej.

Lokalne bilansowanie pomaga zapobiegać przeciążeniom sieci elektroenergetycznej. Polska sieć wymaga modernizacji, ponieważ była zaprojektowana do przesyłania energii w jedną stronę – od centralnego źródła wytwórczego do odbiorcy końcowego. Obecnie zmierzamy w  kierunku tak zwanej energetyki rozproszonej, a energia przesyłana jest w dwie strony. Od prosumenta do sieci – przy nadwyżkach produkcji i braku magazynowania, lub z sieci do prosumenta – jeśli jego aktualne zużycie jest większe niż generacja energii z własnego źródła.

Zdecydowanie więc zwiększenie udziału energii ze źródeł odnawialnych w miksie energetycznym  Polski jest ułatwione, dzięki rozwojowi OZE w poszczególnych gminach. Jako firma zajmująca się koordynowaniem działań społeczności energetycznych jesteśmy przekonani, że dzięki takim rozwiązaniom jesteśmy bliżej osiągniecia unijnych celów klimatycznych – między innymi dlatego, że zdecydowanie łatwiej rozwijać „zielone technologie” mając na ten cel zewnętrze fundusze.

A.B.