Pomimo braku sukcesu dwóch odwiertów poszukiwawczych Canar-1 i Moftinu Nord-1 w Rumunii, Serinus nadal jest przekonany o wysokiej jakości aktywów posiadanych w tym kraju i będzie realizował kolejne odwierty poszukiwawcze, poinformował prezes Jeffrey Auld.
"Jesteśmy bardzo rozczarowani tym, że oba odwierty poszukiwawcze w Rumunii natrafiły na gaz tam, gdzie się go spodziewaliśmy, tyle że nie w ilości wystarczającej do rozpoczęcia produkcji. Jednak nie znaczy to, że nasza baza zasobowa w tym kraju uległa w wyniku tych odwiertów pogorszeniu. Będziemy realizować w Rumunii kolejne odwierty poszukiwawcze, jesteśmy zdeterminowani, żeby dowieść, że te zasoby przyniosą zwrot z inwestycji" – powiedział Auld podczas telekonferencji.
Podkreślił, że w ciągu ostatnich trzech lat pole Moftinu w Rumunii przyniosło 87 mln USD przychodów, przy inwestycji w zakład produkcji gazu na poziomie 7,8 mln USD.
"Nadal jesteśmy optymistami. Prowadzimy szerokie studium geologiczne i geofizyczne, które ma zweryfikować i poszerzyć naszą wiedzę na temat naszego portfolio poszukiwawczego poza rejonem Moftinu. Potencjał bloku szacowany jest na 181 mln baryłek ekwiwalentu ropy, z czego wydobyty został zaledwie 1%. Powiększenie tej wielkości do choćby 2% byłoby znaczącym osiągnięciem" – dodał prezes.
Serinus to międzynarodowa spółka prowadząca poszukiwania ropy naftowej i gazu. Posiada zdywersyfikowane portfolio projektów w Tunezji i Rumunii. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r.
(ISBnews)
