Erbud spodziewa się spadku portfela zamówień, zwłaszcza w budownictwie kubaturowym. Spadek przychodów w tym segmencie zostanie jednak zrekompensowany, zapowiedział prezes spółki Dariusz Grzeszczak.
"Nasz portfel zamówień będzie się kurczyć, zwłaszcza jeśli chodzi o budownictwo kubaturowe, ze względu na mniejszą skłonność do inwestycji" – powiedział Grzeszczak podczas konferencji prasowej.
Portfel zleceń zewnętrznych grupy na koniec czerwca br. miał wartość ok. 2,8 mld zł wobec 2,85 mld zł rok wcześniej.
Według prezesa, spadek zamówień nie powinien się jednak przełożyć na spadek przychodów spółki w najbliższych kwartałach.
"Kubatura to praktycznie jedyny spadek jeżeli chodzi o przychody. Jeśli chodzi o przychody serwisu dla przemysłu, to nie przewidujemy spadku – raczej wzrost, który będzie rekompensował spadek przychody w kubaturze. Jeśli chodzi o Onde, to mamy przed sobą rok 2023, gdzie ruszą kolejne farmy fotowoltaiczne i wiatrowe na własny portfel i to jest dla mnie 'joker' na przyszły rok – to pozwoli zwiększyć zyski" – dodał.
Przypomniał, że przyszłym roku dojdą przychody z nowego segmentu grupy – MOD21 (produkcji i realizacji drewnianych obiektów modułowych) – szacowane na 200 mln zł w 2023 r, docelowo w perspektywie 3 lat na 650 mln zł.
Erbud osiągnął przychody ze sprzedaży w wysokości 1 790,12 mln zł w I poł 2022 r. w porównaniu z 1 290,7 mln zł rok wcześniej. Z tego przychody z segmentu budownictwa kubaturowego wyniosły 987,1 mln zł, z segmentu usług dla przemysłu – 284,7 mln zł, zaś segmentu OZE i budownictwa inżynieryjno-drogowego – 522 mln zł.
Grupa Erbud to polska grupa budowlana świadcząca usługi w segmencie mieszkaniowym, komercyjnym, użyteczności publicznej oraz inżynieryjno-drogowym i energetycznym na terenie Polski i krajów europejskich. Jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2007 r. W 2021 r. miała 3,1 mld zł skonsolidowanych przychodów.
(ISBnews)
