Polska rozmawia z Ukrainą o szeroko pojętych połączeniach energetycznych i jest gotowa zwiększyć planowaną przepustowość pływającego terminalu gazu skroplonego (FSRU) w rejonie Gdańska, poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
"Jesteśmy z Ukrainą w dialogu w temacie szeroko pojętych połączeń energetycznych […] Dziś nie odpowiem, czy to będzie połączenie gazowe polsko-ukraińskie, jakie i kiedy. Te możliwości analizujemy" – powiedziała Moskwa podczas konferencji prasowej.
Dodała, że synchronizacja ukraińskiego systemu elektroenergetycznego z systemem europejskim "daje nowe wyzwania".
"To, co na pewno chcemy zrobić, to zwiększyć pojemność terminala FRSU, który był zaplanowany na 6 mld m3. Prośby o zwiększenie pojemności tego terminala dostajemy głównie z południa, więc jesteśmy gotowi zwiększyć jego przepustowość" – wskazała minister.
Podczas konferencji Moskwa i minister aktywów państwowych Jacek Sasin mówili o dostarczaniu przez Polskę paliw Ukrainie w związku z obecną sytuacją.
"Bierzemy pod uwagę dostarczanie paliw także po zakończeniu wojny. Robimy plany, żeby taką ofertę rządowi Ukrainy przedstawić" – powiedział Sasin.
W ubiegłym tygodniu prezes Gaz-Systemu informował, że spółka prowadzi z rządem rozmowy o przyspieszeniu inwestycji w budowę pływającego terminalu gazu skroplonego (FSRU) w rejonie Gdańska, tak by zakończyła się ona w 2025 r. lub wcześniej. Zaznaczył też, że przepustowość jednostki może zostać zwiększona.
Projekt zakłada umiejscowienie w rejonie Gdańska pływającej jednostki FSRU, zdolnej do wyładunku LNG, procesowego składowania i regazyfikacji LNG. Według pierwotnego planu, terminal ma być przystosowany do prowadzenia procesu regazyfikacji na poziomie 6,1 mld m3 paliwa gazowego rocznie, a usługi regazyfikacji mają zostać udostępnione pod warunkiem podjęcia przez Gaz-System pozytywnej ostatecznej decyzji inwestycyjnej oraz zrealizowania inwestycji w zakładanym terminie – 1 stycznia 2028 r.
(ISBnews)