Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) przygotuje aktualizację Polityki Energetycznej Polski (PEP) do 2040 r. po wstępnej rewizji potencjału morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku i przeprowadzeniu nowelizacji ustawy odległościowej dla energetyki lądowej, by móc prawidłowo oszacować docelowe moce w tych technologiach, poinformowała ISBnews minister Anna Moskwa.
„Trochę jesteśmy uzależnieni od kwestii lądowej i morskiej energetyki wiatrowej. Chcemy to zgrać, żeby móc zadeklarować moce” – powiedziała Moskwa w rozmowie z ISBnews w kuluarach Szczytu Klimatycznego Togetair.
Wskazała, że Ministerstwo Infrastruktury już dokonuje przeglądu planowania morskiego, w ramach którego wyznaczane są lokalizacje pod morskie farmy wiatrowe.
„Zwiększenie możliwości będzie pewnie w kierunku nowych lokalizacji niż poszerzania tych, co do których trwają postępowania. Wierzymy, że ten potencjał Bałtyku jest większy [niż wcześniej założyliśmy]” – dodała.
Podkreśliła, że chodzi o wstępną ocenę potencjału.
W związku z tym procesem, a także niedawnym przejęciem przez resort kwestii nowelizacji ustawy odległościowej, minister nie wskazała, w jakim terminie można spodziewać się aktualizacji PEP.
„Dopiero to podamy, ale szybko. Planujemy szybką ścieżkę, szczególnie, że jest to aktualizacja, a nie wielka rewolucja” – podsumowała.
Na początku kwietnia wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska mówił, że aktualizacja Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. może przyspieszyć w stosunku do zakładanego wcześniej terminu w 2023 r., a jej kształt może być bardziej ambitny w związku z sytuacją agresji rosyjskiej na Ukrainę.
Pod koniec marca Rada Ministrów przyjęła założenia do aktualizacji Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. (PEP2040) w związku z sytuacją geopolityczną. Z dokumentu wynika, że wykorzystanie krajowych złóż węgla kamiennego może ulegać okresowemu zwiększaniu w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa energetycznego państwa. Tempo ograniczania wydobycia i wykorzystania węgla może ulec niewielkiemu spadkowi w stosunku do dotychczasowych scenariuszy.
Kamila Wajszczuk
(ISBnews)