Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Krótkie spięcie
  4. >
  5. GIPH: Branża okołogórnicza liczy na wsparcie w przebranżowieniu

GIPH: Branża okołogórnicza liczy na wsparcie w przebranżowieniu

Warszawa, 15.04.2021 (ISBnews) – Branża okołogórnicza oczekuje od rządu wsparcia w zakresie przebranżowienia oraz wejścia w nowe sektory i rynki, podała Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa (GIPH).

"Firmy okołogórnicze zostały zmuszone do szukania nowych obszarów działania, by przetrwać. Polityka UE nie zostawia miejsca na wybór. Zostaliśmy do tego zmuszeni. Już dziś 82% przedsiębiorstw odnotowało spadki obrotów z branżą górniczą, a dla 26% z nich są to spadki zagrażające kontynuacji działalności. Zarówno firmy, jak i ich pracownicy potrzebują wsparcia, które umożliwi transformację i podjęcie działań w innych obszarach. Tylko w ten sposób uda się ocalić istniejące miejsca pracy, a także stworzyć nowe stanowiska, z których w przyszłości będą korzystać nie tylko pracownicy branży, ale także w olbrzymiej mierze pracownicy likwidowanych kopalń. Śląsk czeka wielka zmiana – nie tylko gospodarcza, ale przede wszystkim społeczna. To zmieni naszą kulturę. Transformacja energetyczna nie może niszczyć tego, co przez lata stworzyliśmy na Śląsku. Mamy know-how i możemy go wykorzystywać. Mamy też ludzi, których kompetencje musimy zagospodarować. Pamiętajmy, że przebranżowienie będzie kosztowało, ale o wiele więcej będzie nas kosztował upadek Śląska" – powiedział prezes GIPH Janusz Olszowski, cytowany w komunikacie.

Informacje na temat mapy kompetencji zostały przekazane Ministerstwu Rozwoju, Pracy i Technologii oraz polskim parlamentarzystom.

"Nie oczekujemy wsparcia socjalnego. To, czego potrzebujemy, to wsparcie w zakresie przebranżowienia oraz wejścia w nowe sektory i rynki. Warto podkreślić, iż tu nie mówimy o funduszach związanych ze wsparciem procesu zamykania górnictwa, a o środkach prorozwojowych" – podkreślił prezes Famuru Mirosław Bendzera.

W ramach Krajowego Planu Odbudowy jednym z priorytetów mają być energia i środowisko, innowacje, społeczeństwo oraz spójność terytorialna, i to tutaj powinno być przewidziane wsparcie dla naszych firm.

"Niestety, w aktualnej formule wsparcie przewidziane w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji mało przystaje do realiów i jest zdecydowanie niewystarczające. Obecnie duże podmioty mają bardzo mały katalog rozwiązań, w których jest możliwe dofinansowanie. Zresztą również jego poziom jest relatywnie niewielki: maksymalnie do 25%" – dodał Bendzera.

Zidentyfikowany przez branżę szereg nowych możliwości rozwojowych obejmuje m.in.:

– energetykę wiatrową na morzu (tzw. offshore),

– automatyzacją i informatyzację procesów przemysłowych – tzw. przemysł 4.0,

– alternatywne źródła energii,

– wtórne wykorzystanie materiałów (recycling),

Zdaniem przedstawicieli branży, w ramach dywersyfikacji rynków zbytu konieczne są także działania promocyjne i wsparcie rządu w dotarciu do rynków zagranicznych – m.in. dwustronne rozmowy i porozumienia na poziomie międzynarodowym, misje gospodarcze czy zagwarantowanie funduszy. Niezmiernie ważne jest także zapewnienie na poziomie krajowym instrumentów wsparcia finansowego, takich jak: gwarancje bankowe, ubezpieczenia kontraktów zagranicznych czy różne formy finansowania inwestycji, które umożliwiają prowadzenie działalności eksportowej.

"Widzę trudności w wejściu na nowe rynki z naszymi produktami. Często to branże o utrwalonej strukturze, więc wsparcie rządu jest konieczne w tym zakresie. Chodzi tu choćby o negocjacje warunków offsetowych czy umowy o współpracy na szczeblu rządowym. Inne kraje potrafią zapewnić warunki dla swoich firm przy transformacji energetycznej w Polsce. To paradoks, że niemieckie firmy cieszą się na transformację energetyczną w naszym kraju, a my niepewnie spoglądamy w przyszłość. Totalnie nie potrafimy wykorzystać narzędzia jakim jest local content" – skomentował prezes Fasing Zdzisław Bik.

(ISBnews)