Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Rynek
  4. >
  5. Ulgi OZE dla odbiorców przemysłowych

Ulgi OZE dla odbiorców przemysłowych

Ulga w kosztach wsparcia OZE dla odbiorców przemysłowych pozwoliła przedsiębiorcom zaoszczędzić nieco na kosztach energii elektrycznej. Pod znakiem zapytania stoi liczba firm, które będą chciały  skorzystać z niej w 2017 roku. Korzyści są duże, jednak cała procedura jest nieco skomplikowana i wymaga poświęcenia czasu i środków.

ulga oze dla przemysu

Ulga w kosztach wsparcia OZE dla odbiorców przemysłowych pozwoliła przedsiębiorcom zaoszczędzić nieco na kosztach energii elektrycznej. W drugim roku obowiązywania z ulg skorzystała większa liczba firm niż w 2015 r. Pod znakiem zapytania stoi liczba firm, które będą chciały  skorzystać z ulgi w przyszłym roku. Korzyści dla odbiorców końcowych są duże, jednak cała procedura jest nieco skomplikowana i wymaga poświęcenia czasu i środków.

Obowiązująca od kwietnia 2015 r. roku ustawa o OZE wprowadziła mechanizmy ochrony przemysłu, potrzebującego stosunkowo dużo energii elektrycznej, przed nadmiernym wzrostem kosztów wsparcia źródeł odnawialnych. Wprowadzono tzw. współczynnik intensywności zużycia energii elektrycznej, zdefiniowany jako wyrażony w procentach stosunek kosztów energii do wytworzonej wartości dodanej brutto. Im wyższy współczynnik, czyli im bardziej energochłonna działalność przemysłowa, tym wyższa ulga, polegająca na tym, że dla pewnej części zakupionej energii nie trzeba płacić kosztów wsparcia dla OZE. 

ulga%20oze%20dla%20przemysuPrzy współczynniku niższym od 20 proc., odbiorca  musi zapłacić za zielone certyfikaty tylko dla 80 proc. zużytej energii w stosunku do określonego ustawą obowiązku. Innymi słowy dla 20 proc. zużywanej energii objętej obowiązkiem zakupu zielonych certyfikatów nie musi pokryć ich kosztów. Przy współczynniku od 20 do 40 proc. firma płaci 60 proc. wsparcia dla OZE, a kiedy współczynnik przekracza 40 proc, – już tylko 15 proc, czyli dla 85 proc. zużytej energii objętej obowiązkiem zakupu zielonych certyfikatów nie potrzebuje ich kupować. Według przepisów wprowadzonych od 4 kwietnia 2015r. firmy zużywające powyżej 100 GWh samodzielnie muszą się rozliczać z obowiązku zakupu i umorzenia zielonych certyfikatów. To nieco ponad 50 wielkich spółek, jak KHGM, wielka chemia czy grupy górnicze.

Natomiast dla firm zużywających poniżej 100 GWh obowiązek wykonuje przedsiębiorstwo energetyczne. Warunkiem uprawniającym do skorzystania z ulgi jest posiadanie przeważającego rodzaju działalności przemysłowej (PKD) wskazanego w ustawie oraz współczynnika intensywności zużycia energii elektrycznej powyżej 3 proc. – pozwala to otrzymać status Odbiorcy Przemysłowego (OP). Jednak wykonywanie obowiązku przez przedsiębiorstwo energetyczne oznacza, że mniejsi odbiorcy muszą negocjować wysokość ulgi ze sprzedawcą energii, podczas gdy duzi mają możliwość samodzielnego kupowania zielonych certyfikatów co daje im większą elastyczność w wyborze momentu zakupu i cenie. 

Oprócz wymienionych pięćdziesięciu kilku gigantów, liczbę firm, które mogłyby skorzystać z ulg szacowano na ok. 3 tysiące. Jednak wiosną 2015 r. wnioski o status OP złożyły zaledwie 263 przedsiębiorstwa. Wśród możliwych przyczyn małej popularności wskazywano duży poziom skomplikowania i czasochłonność związaną z przygotowaniem danych i oświadczeń oraz  zwykłą niewiedzę odbiorców.

Lepiej wyglądała już podana pod koniec zeszłego roku przez URE lista wnioskujących o nadanie im statusu OP na rok 2016 – zawierała już 364 chętnych. Kiedy jednak przyszedł czas na złożenie sprawozdania do URE za a za rok 2015 r. – a konkretnie za okres od 4 kwietnia do końca roku 2015 – okazało się to skomplikowane.

Sprawozdanie do URE zobowiązywało do przekazania większej ilości danych niż przy składaniu wcześniejszego oświadczenia o korzystaniu z ulgi – mówi nam Marcin Belowski z firmy doradczej Energy Solution. Konieczne było np. podanie przychodów według rodzajów działalności odbiorcy przemysłowego (PKD) prowadzonej w roku 2015, zgodnie z tym co było przekazane do GUS. Nie wiadomo do końca czy URE będzie weryfikował zgodność przedstawionych w sprawozdaniu danych z informacją wysłaną do GUS oraz jakie będzie stanowisko regulatora w przypadku, gdy firma wykaże większość przychodów w obszarze, który nie kwalifikował do wystąpienia o status odbiorcy przemysłowego i ulgę – mówi Belowski.

Konieczne było podanie również szczegółowego rozbicia kosztów kwalifikowanych energii elektrycznej na część dystrybucyjną oraz sprzedaż co również nastręczało problemy firmom, które nie prowadzą osobnej ewidencji. Należało również ponownie policzyć wskaźnik wartości dodanej brutto i nie ma pewności, jak zareaguje URE w przypadku gdy wskaźniki (ze względu na np. korekty) będą inne lub zwiększy się poziom ulgi – wylicza Belowski. Nie wiadomo również, jak zostanie potraktowane refakturowanie energii elektrycznej, bo niektóre firmy wystawiały faktury uwzględniając lub nie uzyskaną od Sprzedawcy ulgę dla innych przedsiębiorstw, znajdujących się na ich terenie.

Marcin Belowski wskazuje na nowe regulacje, które umożliwiają uzyskanie dodatkowych korzyści przez firmy posiadające status Odbiorcy Przemysłowego, towarzyszących korzystaniu z ulg w tym roku a mianowicie ulgę w opłacie OZE. Od 1 lipca OSD naliczają  opłatę OZE w wysokości 2,51 zł/MWh. Dla odbiorców Przemysłowych podlega on pomniejszeniu o wysokość ulgi tj. 20%, 40% lub 85% – w zależności od wysokości wskaźnika intensywności zużycia energii. Należy pamiętać, że wyliczenie wartości dodanej brutto na rok 2017 zostało objęte rozporządzeniem ministerstwa gospodarki z 2 listopada 2015 r. w sprawie sposobu obliczania współczynnika intensywności zużycia energii elektrycznej przez odbiorcę przemysłowego. Wzór zawarty w tym rozporządzeniu pozwala firmom, które były Odbiorcą Przemysłowym w 2015 i 2016 wykazać kwalifikowane koszty energii elektrycznej w pełnej wysokości (niepomniejszone o ulgę) co umożliwia im na wykazanie wskaźnika intensywności zużycia energii elektrycznej w rzeczywistej wysokości.

I wreszcie pozostaje kwestia samej korzyści z ulgi. Jej wysokość jest wprost powiązana z rynkową wartością zielonych certyfikatów, a te są rekordowo tanie. Szacując poziom ulgi przy poziomie obowiązku 80 proc. na około 1 – 1,5 zł/MWh, uzyskanie statusu uprawnionego do ulgi  dla odbiorców przemysłowych zużywających poniżej 5-8 GWh rocznie może nie być opłacalne – ocenia Belowski. Łatwo policzyć, że ulga w dla odbiorcy Zużywającego 5 GWh wyniesie od 5 do maksymalnie  7 tys. zł. Natomiast koszt biegłego to kilka tys., a dochodzą jeszcze koszty związane z obsługą procesu oraz dodatkowymi obowiązkami sprawozdawczymi. Natomiast w przypadku firm zużywających więcej niż 10 GWh lub tych, które mają wysoki wskaźnik intensywności zużycia energii rocznie ulga dla Odbiorcy Przemysłowego pozostaje nadal bardzo atrakcyjna.

Termin składania wniosków o przyznanie statusu OP na 2017 r. upływa z końcem listopada. A potencjalne korzyści można sprawdzić chociażby na kalkulatorze: http://ulgienergia.energysolution.pl/

Rynek energii rozwija:

Resort energii mocno zmodyfikował  swój projekt wprowadzenia rynku mocy. Wprowadzono koszyki dla istniejących i nowych elektrowni, a rząd i operator sieci przesyłowych będą mogli łatwo sterować parametrami aukcji

ministerstwo energii energetyki
Rynek energii rozwija:

Pojawiło się realne zagrożenie dla spłaty kredytów zaciągniętych pod budowę farm wiatrowych. To problem zarówno dla inwestorów, jak i dla banków. Posypią się skargi do arbitrażu przeciwko Skarbowi Państwa?

oze certyfikaty windbio
Rynek energii rozwija:

Postanowiliśmy przyjrzeć się losom systemu wsparcia dla OZE w Polsce w ostatnich latach i zestawić je ze skutkami, jakie odczuwają dziś uczestnicy rynku. Zrozumienie tego, co faktycznie się stało, pozwoli wszystkim stronom znaleźć najlepsze wyjście z obecnej trudnej sytuacji.

ceny oze
Rynek energii rozwija: