Polska może potencjalnie potroić swój eksport w łańcuchach wartości czystych technologii do 2030 r., jeśli utrzyma obecny udział w rynku, ocenia Bank Światowy. W ocenie Banku, sektor czystych technologii w czterech analizowanych krajach UE: Bułgarii, Chorwacji, Polsce i Rumunii ma znaczący potencjał wzrostu.
"Polska może potencjalnie potroić swój eksport w łańcuchach wartości czystych technologii do 2030 r., jeśli utrzyma swój obecny udział w rynku; i pięciokrotnie, jeśli ambitne cele UE w ramach ustawy o zerowym zużyciu energii netto w przemyśle zostaną osiągnięte, przy założeniu, że wszystkie inne czynniki są równe. Istnieją jednak zagrożenia dla tych prognoz eksportowych ze względu na niewystarczającą koordynację i finansowanie na poziomie UE oraz ograniczoną krajową przestrzeń fiskalną" – czytamy w raporcie " na temat sytuacji gospodarczej w UE "EU Regular Economic Report".
"Ponadto różnorodność wytwarzanych produktów na różnych etapach produkcji w łańcuchach wartości czystych technologii sprawia, że korzystanie z ukierunkowanych polityk stanowi wyzwanie. Polska ma najwyższy szacowany przyszły potencjał eksportowy w zakresie czystych technologii wśród 4CEE, z odpowiadającymi mu wysokimi potrzebami inwestycyjnymi" – czytamy dalej.
Według Banku Światowego, eksport z Polski do innych krajów UE może wzrosnąć pięciokrotnie zgodnie ze scenariuszem unijnego Aktu w sprawie przemysłu neutralnego emisyjnie (Net-Zero Industry Act, NZIA), zwiększając się z 3 mld USD (0,5% PKB) w 2022 r. do 15 mld USD (1,7% PKB) do 2030 r., przy czym prawie dwie trzecie eksportu czystych technologii stanowią technologie akumulatorów do pojazdów elektrycznych, a prawie 20% technologie wiatrowe.
Aby zrealizować swój potencjał i zwiększyć skalę produkcji i eksportu w pięciu łańcuchach wartości czystych technologii, na których koncentruje się raport, Polska potrzebuje znacznych inwestycji początkowych – szczególnie z sektora prywatnego.
"Symulacje zakotwiczone w celach polityki UE sugerują, że do osiągnięcia potencjału produkcyjnego i eksportowego Polski potrzebne są inwestycje o wartości 5 mld USD. Aby zmobilizować te inwestycje, ankiety przeprowadzone przez Bank Światowy wskazują, że inwestorzy mogą potrzebować zapewnienia, że mogą znaleźć odpowiednich pracowników, tanią energię, grunty i infrastrukturę oraz więcej zaufania do odporności klimatycznej Polski. Podnoszenie kwalifikacji siły roboczej i zwiększanie jej liczebności jest niezbędne w obliczu wyzwań związanych z malejącą liczbą ludności w wieku produkcyjnym" – napisano w raporcie.
Według raportu, korzystne dla Polski może być rozszerzenie zestawu narzędzi polityki przemysłowej poza subsydia i włączenie do nich: oceny jakości inwestycji; poprawy dostępności umiejętności poprzez ułatwienie transferu pracowników z sektorów schyłkowych do zielonych sektorów, a także wzmocnienie zarządzania i wdrażania skoordynowanych polityk.
Jak wynika z przeprowadzonych przez Bank Światowy symulacji, Bułgaria, Chorwacja, Polska i Rumunia mogłyby co najmniej potroić wielkość eksportu baterii do pojazdów elektrycznych, pomp ciepła, turbin wiatrowych i paneli słonecznych, jeśli utrzymają swoje dotychczasowe udziały w rynku, a cele NZIA zostaną osiągnięte. Rozbudowa ośrodków przemysłowych czystych technologii na bazie istniejących łańcuchów wartości mogłaby przyspieszyć rozwój regionalny, ograniczyć uzależnienie od importu energii i pobudzić ożywienie gospodarcze w całej UE.
(ISBnews)