Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Technologia
  4. >
  5. Chipy czyli kolejna pułapka energetyczna

Chipy czyli kolejna pułapka energetyczna

Zapotrzebowanie na ropę, gaz czy węgiel będzie zastąpione zapotrzebowaniem na chipy. Ale w produkcji tych urządzeń UE praktycznie nie ma.  Jest tylko „rozporządzenie o chipach”
Chipy czyli kolejna pułapka energetyczna

Do roku 2050 UE chce osiągnąć neutralność klimatyczną. Energia z OZE ma zastąpić energię pozyskiwaną ze spalania węglowodorów. Konsekwencją takich działań ma być dominacja  energii elektrycznej wykorzystywana przez obywateli oraz przedsiębiorstwa.

W przypadku przedsiębiorstw energochłonnych, które produkują stal czy cement sprawa może być jeszcze otwarta. Ale wszystko wskazuje na to, że prąd elektryczny  z OZE ma stanowić od 85 do 95% energii, co zresztą wynika z przepisów unijnych.

Zapotrzebowanie na ropę, gaz czy węgiel będzie zastąpione zapotrzebowaniem na chipy. Chip to mały układ scalony (ang. integrated circuit) lub czip (ang. chip) – zminiaturyzowany układ elektroniczny mierzony w nm (1/mln mm) w technologii monolitycznej na bazie monokryształu półprzewodnikowego, zwykle jest zrobiony z krzemu. Praktycznie każde urządzenie elektryczne od pralki, lodówki, telefonu, telewizora, samochodu po komputery wymaga chipów. Tylko w samochodzie jest ich ok. 500. Zapotrzebowanie na nie z miliardów zamieni się w setki miliardów.

Obecnie produkcja chipów odbywa się głównie w USA i Azji (Tajwan, Korea Południowa, Chiny). Udział UE w produkcji chipów jest bardzo skromny. W UE są tylko 2 ośrodki (Belgia i Holandia) które się liczą na rynku, a holenderski ASML produkuje maszyny do produkcji chipów. Tak naprawdę w produkcji chipów UE praktycznie nie ma.  Jest tylko „akt o chipach” (Rozporządzenie 1781/2023 roku) który próbuje zwrócić uwagę na zapóźnienia UE w tym obszarze. To oczywiście za mało.

Rozdrobniona Europa nie jest w stanie konkurować

Mario Draghi, były szef Europejskiego Banku Centralnego, zaprezentował, przygotowany na zlecenie przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, raport dotyczący stanu unijnej gospodarki. Ekspert przewiduje, że jeśli zalecenia z raportu nie zostaną wdrożone, Europę czeka pogrążenie w „powolnej agonii”.

Raport kompleksowo analizuje stan unijnej gospodarki i formułuje kluczowe rekomendacje mające na celu wzmocnienie konkurencyjności. Brak potencjału wzrostu w Europie jest szczególnie widoczny w sektorze nowoczesnych technologii. Przykładem może być sztuczna inteligencja, gdzie aż 61 proc. globalnych środków trafia do firm z USA, 17 proc. do firm chińskich, a jedynie 6 proc. do przedsiębiorstw z Unii Europejskiej. W raporcie wskazano, że przyczyną tego stanu rzeczy jest rozdrobniony rynek europejski, który nie oferuje tak dużego wsparcia finansowego, jak np. rynek amerykański.

W efekcie aż 40 spośród 147 europejskich „jednorożców” przeniosło swoją siedzibę do USA. Mario Draghi zauważył również, że od 2019 r. do dziś UE przyjęła 13 tys. aktów prawnych, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych liczba ta wynosi około 3 tys.

Czy nadmierne zbiurokratyzowanie UE nie spowolniło rozwoju nowych technologii? Porównanie PKB USA do PKB UE może przyprawić o dreszcze (wg. Banku Światowego – 27,4 bln $ do 18,3 bln $ w 2023 roku) a jeszcze w 2010 roku UE wyprzedzała USA. Jest nas dużo więcej niż w USA i przynajmniej historycznie mamy lepszą bazę naukową ale jednak z roku na rok tracimy dystans.

Jakiś czas temu powstała mała możliwość odrabiania zapóźnień w obszarze produkcji chipów. Były prowadzone negocjacje ze strony polskiej jak i niemieckiej dot. budowy fabryki chipów (wartość ok. 30 mld $) i ośrodka badawczego z Intelem. Pod Wrocławiem miał powstać „zakładu integracji i testowania półprzewodników” (wartość zadania 4,6 mld $).

Jednak kilka dni temu Intel, który ma obecnie problemy finansowe – przegrał duży przetarg, wstrzymał prace przy budowie fabryki oraz tworzenie ośrodka badawczego pod Wrocławiem – na 2 lata. Wielu znawców tematu uważa, że ta przerwa będzie znacznie dłuższa niż 2 lata, a nawet mają wątpliwość czy te fabryki w ogóle powstaną.

Wstrzymanie tych projektów jest wielka stratą dla Niemiec jak i dla Polski. Dostęp do technologii z pogranicza „kosmosu” byłby wielką szansą. Procesy litografii wykorzystujące światło do produkcji chipów są obecnie najbardziej zaawansowaną technologią na świecie. Wyzwania związane z produkcją chipów o wymiarach 3 nm ktoś porównał do celowania laserem w piłkę golfowa znajdującą się na księżycu. Jeśli szybko nie zaczniemy uzupełnić tej luki to za chwilę znajdziemy się w ślepej uliczce. Może i będziemy mieli energię z OZE, tylko będzie nam brakować urządzeń do jej odbioru.

Piotr Chmiel – ekonomista i pracownik samorządowy, zajmuje się m.in. analizą unijnego prawa energetycznego.

Technologie wspiera:
Materiał Partnera
Pomorze, dotychczas kojarzone głównie z turystyką i portami, staje się nowym epicentrum energetycznym Polski. Intensywne inwestycje w infrastrukturę, morską energetykę wiatrową i odnawialne źródła energii (OZE) mogą sprawić, że północ kraju zacznie generować więcej prądu, niż jest w stanie zużyć. Brzmi jak sukces? Niekoniecznie.
Depositphotos 119457114 XL
Rynek energii rozwija:
Napędzana przez olbrzymie ilości energii AI może przejąć wiele typowych prac biurowych. A ludzie? Zajmą się rozrywką. Satyryczny Przegląd Energetyczny Prof. Konrada Świrskiego
Depositphotos 91214750 XL
Zagraniczna prasówka energetyczna: Bardzo skromne wspólne zakupy gazu przez UE; Europejskie dotacje dla przemysłu wymagają weryfikacji; Macron i Scholz niczym istoty z różnych gospodarczych planet; Portowe miasto jak w soczewce pokazuje brytyjską transformację.
Burning gas burner of a home stove in the middle of which is the flag of the country of European Union. Gas import and export delivery concept, price per cubic meter, transit, background
Rynek energii rozwija:
Technologie wspiera:
Polski offshore wspiera:
Rynek energii rozwija: