Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Odnawialne źródła energii
  4. >
  5. Wodór
  6. >
  7. Niemcy i Francuzi już nie ogrzeją się gazem

Niemcy i Francuzi już nie ogrzeją się gazem

Tydzień Energetyka: Koniec nowych kotłów gazowych w Niemczech; Baltica 2 kupuje turbiny od Siemensa; Gdzie mogą powstać małe reaktory; PE złagodził przepisy dla górniczego metanu; Wodór nad Morzem Północnym
Close up of male plumber installing radiator with wrench

Niemiecka koalicja rządowa uzgodniła nowe regulacje dla systemów grzewczych. Od przyszłego roku w praktyce nie da się zbudować nowego budynku z ogrzewaniem gazowym, system grzewczy będzie musiał korzystać w co najmniej 65% z energii z OZE. Dozwolone będą systemy hybrydowe oraz zasilane wodorem, który z czasem będzie musiał być coraz bardziej zielony. Z regulacji zwolnione zostaną osoby w wieku powyżej 80 lat oraz beneficjenci pomocy społecznej. 

Niemiecki zakaz odbił się szerokim echem, tymczasem przepisy o normach emisji, praktycznie uniemożliwiające budowę wyłącznie gazowych zbiorowych systemów grzewczych obowiązują od ponad roku we Francji, a od 2025 obejmą także budownictwo indywidualne. Regulacje norm emisji z budynków są tak ostre, że w limitach mieszczą się co najwyżej instalacje hybrydowe pompa ciepła plus gaz.

PGE i Ørsted kupują turbiny dla offshore 

PGE i Ørsted kupiły 14 MW turbiny Siemens Gamesa dla planowanej farmy wiatrowej Baltica 2. Kontrakt obejmuje dostawę 107 turbin o łącznej mocy prawie 1,5 GW, serwis, gwarancję, części itd. Wartość to skrzętnie skrywana tajemnica, ale na pewno idzie w miliardy. Ponad 2 lata temu temu cenę 14 MW turbiny Siemensa Gamesy analitycy Rystada szacowali na ponad 12 mln dolarów, ale od tego czasu na pewno wszystko zdrożało, więc pewnie i 15 mln to nie za mało. A to oznacza, że wartość samych turbin to ponad 1,5 mld dolarów. Zgodnie z umową wszystkie turbiny mają być na miejscach do końca 2027 roku. 

Dla Siemensa Gamesy to pierwszy „twardy” kontrakt w polskim offshore, ale jeśli firmie udadzą się negocjacje z innymi odbiorcami, m.in. ze spółką Polenergia-Equinor, to zgarnie około połowy rynku w Polsce. 

Atomowe plany Orlenu i Synthosu

Projekt budowy licznych reaktorów BWRX-300 projektu GE Hitachi zyskał finansowe obietnice z Ameryki w postaci listów intencyjnych. Amerykański EXIM Bank zadeklarował 3 mld. dol na przedprojektowe analizy i prace inżynieryjne. Oczywiście prowadzone w USA, bo EXIM finansuje tylko to, co powstaje w Ameryce. 

Z kolei rządowa agenda Development Finance Corporation (DFC) zadeklarowała możliwość wparcia 1 mld dol. budowy dwóch pierwszych bloków BWRX-300. Zgodnie z dzisiejszymi planami jeden z nich ma powstać w Polsce. 

Przy okazji Orlen i Synthos wskazały 7 potencjalnych lokalizacji reaktorów. To Ostrołęka, na terenie szykowanym niegdyś pod słynną elektrownię węglową, Włocławek – koło zakładów Anwil, Stawy Monowskie – koło zakładów Synthosu w Oświęcimiu, Dąbrowa Górnicza i Nowa Huta – obok hut ArcelorMittal, okolice Tarnobrzega lub Stalowej Woli, oraz bliżej nie sprecyzowane okolice Warszawy. Oczywiście żadna z tych lokalizacji nie będzie pewna, dopóki nie zostanie gruntownie przebadana pod kątem geologii, potencjalnych zagrożeń itd., a to zgodnie z zapowiedziami Orlenu i Synthosu, potrwa minimum 2 lata. 

Projekt rozporządzenia metanowego znacznie złagodzony

Polscy europosłowie w PE zgodnie utworzyli front obrony polskiego węgla i udało im się przekonać kolegów z parlamentarnych ław w Strasburgu do znaczącego złagodzenia szykowanego rozporządzenia, ograniczającego emisje metanu z kopalń. 

Projekt dotychczas zakładał bezkarną emisję pół tony metanu na 1000 ton wydobytego węgla, komisje PE mają jednak dostać propozycję z 10-krotnym podniesieniem tego limitu – do 5 ton. Dodatkowo emisje będą liczone nie dla poszczególnych kopalń, ale uśredniane dla wszystkich kopalń danego operatora. Dla PGG to znacząca ulga, bo emisje w różnych kopalniach spółki wynoszą od 8 do 14 ton na 1000 ton węgla. Dodatkowo kary za przekroczenie limitów mają wracać do kopalń na inwestycje w ograniczenie emisji metanu. Po akceptacji PE to będzie stanowisko na trilogi z Radą i KE. 

Więcej prądu z Ukrainy

Operatorzy przesyłowi z obszaru synchronicznego kontynentalnej Europy uzgodnili podniesienie zdolności handlowych na połączeniach z Ukrainą i Mołdawią do 1050 MW. Obecne limity to 850 MW w kierunku Europy i 400 MW w kierunku Ukrainy. Ich podniesienie ma nastąpić po dalszym wzmocnieniu połączeń obszaru CEN z Ukrainą i Mołdawią, co planowane jest na maj. Być może chodzi o uruchomienie linii Chmielnicki-Rzeszów.

Europejscy operatorzy zasygnalizowali też dalsze podniesienie możliwości handlu, jednak bez podawania na razie dat i wielkości. 

Ukraiński rząd odblokował możliwość eksportu energii elektrycznej na początku kwietnia. Zakaz wprowadzono w październiku, po fali rosyjskich ataków na infrastrukturę elektroenergetyczną. Udało się ją jednak odbudować i chronić, a w efekcie w lutym i w marcu na Ukrainie nie było już ograniczeń w dostawach prądu.

Wodorowe Morze Północne

9 dużych europejskich operatorów systemów gazowych z krajów leżących wokół Morza Północnego oczekuje we wspólnej deklaracji przyspieszenia rozwoju infrastruktury wodorowej dla produkcji zielonego wodoru z energii z farm wiatrowych offshore.

Operatorzy domagają się szybkiego stworzenia regulacji dla infrastruktury wodorowej, optymalizujących jej transgraniczne użycie, rozwiązania finansowych sporów między poszczególnymi państwami i przyspieszenia procesów planistycznych dla Morza Północnego. 

Sygnatariusze deklaracji – duński Energinet, belgijski Fluxys, niemieckie Gascade i OGT, niderlandzkie Gasunie, brytyjski National Gas Transmission, norweskie Gassco oraz Gas Networks Ireland, zadeklarowali jednocześnie bliską współpracę i koordynację działań w obszarze wodoru.  

Przykładem takiej infrastruktury ma być podmorski „wodorociąg” AquaDuctus, który w 2030 roku ma mieć 200 km i łączyć Niemcy z różnymi źródłami wodoru na Morzu Północnym, napędzanymi prądem z offshore. Pracujący nad nim wspólnie Gascade i Fluxys wnioskują o wpisanie projektu na listę PC.

Technologie wspiera:
Zielone technologie rozwijają:
Polski offshore wspiera:
Rynek energii rozwija:
Polskie Sieci Elektroenergetyczne ogłosiły dziś „zagrożenie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej”, aby móc wydać dyspozycję odłączenia części elektrowni od sieci. To efekt niskiego zapotrzebowania odbiorców, słonecznej pogody i braku reakcji rynku. Pomimo nadpodaży, ceny prądu w Polsce pozostają wysokie.
pv wiatr oze sieci
Zielone technologie rozwijają:
Rynek energii rozwija:
Technologie wspiera:
Niedawna dyskusja na temat liberalizacji zasady 10H miała interesujący akcent. Do apeli o ułatwienia w instalowaniu turbin wiatrowych na lądzie dołączyli przedstawiciele dużych, międzynarodowych korporacji. Nie powinno to dziwić – coraz więcej z nich deklaruje wejście na ścieżkę, która doprowadzić je ma do neutralności klimatycznej. To, na ile „zielony” jest miks energetyczny danego kraju ma istotny wpływ na szansę realizacji tego celu.
Depositphotos 296515094 XL
Zielone technologie rozwijają:
Partner działu Klimat:
Materiał Partnera
Odnawialną i ekologiczną energię można dzisiaj pozyskiwać na wiele sposobów, a instalacje do jej przetwarzania na energię elektryczną podlegają bardzo wysokim standardom i normom jakości – tak, aby uzyskać maksymalną wydajność i żywotność. W tym celu stosuje się precyzyjny i niezawodny sprzęt do automatyzacji procesów.
Windkraftanlage
Technologie wspiera:
Zielone technologie rozwijają:
Co, skąd i dokąd ma nimi płynąć, co trzeba zbudować, a co okaże się niepotrzebne w erze neutralności klimatycznej? Na te i inne pytania próbuje odpowiedzieć francuski regulator CRE, wychodząc od polityki energetycznej Francji oraz analiz operatorów przesyłowych i dystrybutorów gazu. 
gaz
Technologie wspiera: