Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Prawo(OLE)
  4. >
  5. Specustawa atomowa wchodzi w życie

Specustawa atomowa wchodzi w życie

Dziś wchodzą w życie przepisy ułatwiające przygotowanie, budowę i eksploatację elektrowni jądrowych. Eliminują m.in. ryzyko wielomiesięcznego przestoju nowo wybudowanej elektrowni, w oczekiwaniu na wydanie zgodny na eksploatację. W specustawie zabrakło jednak jakichkolwiek ułatwień dla małych i modułowych reaktorów jądrowych, co stawia pod znakiem zapytania zapowiedzi ich szybkiej realizacji.
atom jadro pioro

W czwartek, 13 kwietnia 2023 roku, wchodzi w życia ustawa z dnia 9 marca 2023 r. o zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących oraz niektórych innych ustaw.

Prace nad tą nowelizacją trwały od połowy 2021 r., ale ich zakończenie przypadło akurat na okres, w którym proces realizacji pierwszej polskiej elektrownią jądrowej zdaje się faktycznie nabierać tempa i realnego kształtu. Wspomniane zmiany w prawie mają natomiast dodatkowo wesprzeć i usprawnić proces inwestycyjny – poniżej nakreślono najważniejsze z nich.

Zmiany w procesie uzyskiwania niezbędnych pozwoleń

Jednym z zasadniczych celów nowelizacji jest lepsze ustrukturyzowanie procesu uzyskiwania pozwoleń niezbędnych do realizacji inwestycji z zakresu energetyki jądrowej. Warto wymienić kilka kluczowych ułatwień.

Pierwsze z nich wprowadza instytucję wstępnego raportu lokalizacyjnego do procedury wydawania tzw. decyzji lokalizacyjnej w zakresie budowy obiektu jądrowego. W obecnym stanie prawnym do wniosku o wydanie wspomnianej decyzji załącza się tzw. raport lokalizacyjny i wyprzedzającą opinię Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki. Wymóg ten ma zostać zniesiony i zastąpiony obowiązkiem przygotowania i załączenia do wniosku o wydanie tej decyzji mniej obszernego, wstępnego raportu lokalizacyjnego (choć jego precyzyjny zakres określą dopiero przepisy wykonawcze), opiniowanego przez Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki w krótszym terminie (4 miesiące), niż termin przewidziany obecnie na wydanie opinii wyprzedzającej (6 miesięcy).

Kolejne usprawnienie polegać ma na wprowadzeniu przepisów dopuszczających, do pewnego stopnia, „dwutorowe” ubieganie się o wydanie pozwoleń niezbędnych do realizacji inwestycji, tj. na częściowo jednoczesne prowadzenie dwóch zależnych od siebie postępowań. W obecnym stanie prawnym proces uzyskiwania pozwoleń niezbędnych do realizacji inwestycji jest z reguły ustrukturyzowany w ten sposób, że dopiero po uzyskaniu stosownej decyzji na określonym etapie procesu inwestycyjnego można wystąpić z wnioskiem o wydanie kolejnej decyzji, zależnej od tej poprzedniej. Nowelizacja wprowadza kilka wyjątków w tym zakresie, zezwalając na wszczynanie kolejnych postępowań przed uzyskaniem decyzji wydawanych na wcześniejszych etapach procesu inwestycyjnego. Przepisy nowelizacji zastrzegają jednak, że decyzje uzyskane po wszczęciu kolejnych postępowań powinny zostać przedłożone w toczących się równolegle postępowaniach. Takie ułatwienie przewidziano w szczególności w kontekście postępowań dotyczących wydania:

  1. 1) tzw. decyzji lokalizacyjnej, które będzie można rozpocząć przed uzyskaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach oraz przed uzyskaniem opinii na temat wstępnego raportu lokalizacyjnego;

2) zezwolenia na budowę obiektu jądrowego, które będzie można rozpocząć przed uzyskaniem opinii Komisji Europejskiej, wydanej na podstawie tzw. Traktatu o Euratom (przy czym, w tym wypadku przepisy nowelizacji są nieco mniej jednoznaczne, niż w przypadku innych ze wskazanych postępowań);

3) pozwoleń na budowę, które będzie można rozpocząć przed uzyskaniem przez wnioskodawcę zezwolenia na budowę elektrowni jądrowej.

Inne z przyjętych usprawnień proceduralnych, o którym warto wspomnieć, umożliwi czasową eksploatację obiektu jądrowego po zakończeniu jego rozruchu. W obecnym stanie prawnym, aby przystąpić do eksploatacji wybudowanego obiektu jądrowego, konieczne jest m.in. uzyskanie zezwolenia na rozruch oraz zezwolenia na eksploatację obiektu jądrowego. Obecnie brak jest przepisów zezwalających na prowadzenie eksploatacji obiektu jądrowego po uzyskaniu zezwolenia na jego rozruch, a przed uzyskaniem zezwolenia na jego eksploatację. Takie ustrukturyzowanie procesu uzyskiwania pozwoleń powoduje, że inwestor po zakończeniu rozruchu obiektu jądrowego jest obowiązany zaprzestać jego dalszej eksploatacji do czasu uzyskania zezwolenia na jego eksploatację, co może być długotrwałym procesem (zasadniczo „niewiążący” termin wydania zezwolenia na eksploatację obiektu jądrowego wynosi 6 miesięcy, a wystąpić z wnioskiem o jego wydanie można dopiero po zakończeniu rozruchu). Nowelizacja ma natomiast pozwolić na czasowe prowadzenie eksploatacji obiektu jądrowego na podstawie zezwolenia na jego rozruch oraz zatwierdzonego przez Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki raportu z jego rozruchu, przez czas określony w zezwoleniu na rozruch.

Uchwalona niedawno nowelizacja ma też do pewnego stopnia wymiar symboliczny w zakresie, w jakim wprost osadza w obowiązującym porządku prawnym proces realizacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. W specustawie jądrowej pojawił się bowiem nowy rozdział oraz szczególne przepisy dedykowane budowie i eksploatacji pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej, o mocy elektrycznej do 3750 MWe, na obszarze gmin Choczewo lub Gniewino i Krokowa, realizowanej przez Polskie Elektrownie Jądrowe sp. z o.o. Nowelizacja nie wprowadza odrębnych rozwiązań proceduralnych dotyczących pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, lecz bardziej określa zakres tego przedsięwzięcia oraz ramy organizacyjno-podmiotowe dotyczące procesu jego realizacji.

Brak rozwiązań prawnych dedykowanych reaktorom modułowym

Pewnym rozczarowaniem jest natomiast fakt, że w nowelizacji nie przewidziano szczególnych rozwiązań dla niewielkich (w porównaniu z „tradycyjnymi”, wielkoskalowymi reaktorami) reaktorów modułowych SMR i MMR. Jest to technologia, o której mówi się bardzo dużo w ostatnim czasie, przy czym w wymiarze regulacyjnym wciąż stoi ona na równi z „dużym” atomem.

Ogólnie mówiąc, specyfiką tych jednostek jest to, że są one stosunkowo niewielkie, ustandaryzowane i dzięki temu mogą być produkowane niemal „seryjnie” w dedykowanym zakładzie, skąd byłyby transportowane, jako w istotnej mierze gotowe instalacje, do docelowego miejsca ich lokalizacji. W związku z tym, jednym z zasadniczych założeń przedsięwzięć opartych o reaktory modułowe jest to, że proces inwestycyjny będzie mniej skomplikowany i krótszy od procesu inwestycyjnego dotyczącego reaktorów wielkoskalowych.

Przepisy nowelizowanych ustaw ani w dotychczasowym, ani nowym kształcie nie rozróżniają jednak reaktorów modułowych od reaktorów wielkoskalowych. Są one więc traktowane jednakowo i podlegają tym samym wymogom prawnym. W rezultacie, realizacja reaktorów modułowych wymagałaby uzyskania tożsamych decyzji administracyjnych i spełnienia identycznych wymagań, co realizacja reaktorów wielkoskalowych.

Taki stan rzeczy, biorąc pod uwagę wspomnianą wyżej specyfikę reaktorów modułowych i ambitne plany inwestycyjne, ogłaszane przez liderów krajowego sektora energetycznego, może budzić pewne wątpliwości. Bez wprowadzenia ułatwień proceduralnych skracających i upraszczających fazę przygotowania inwestycji tego typu, osiągnięcie zakładanej liczby nowych reaktorów oraz odpowiedniego poziomu rentowności może nie być możliwe, a przynajmniej nie będzie to zadanie łatwe. Na dłuższą metę należałoby więc oczekiwać od ustawodawcy zmian w prawie, które na przykład od strony formalnej przybliżyłyby proces realizacji reaktorów modułowych do procedur stosowanych w odniesieniu do „tradycyjnych” instalacji opartych na spalaniu paliw kopalnych.

W grę może wchodzić także przesunięcie ciężaru obciążeń regulacyjnych związanych z inwestycją w „mały atom” (odpowiadających specyfice tej technologii) z samej fazy budowy instalacji na wcześniejsze etapy procesu inwestycyjnego związane z produkcją i dostawą gotowych modułów składających się na docelowy obiekt. Tak jak bowiem wskazano, ma to być z założenia technologia oparta na rozwiązaniach zestandaryzowanych, a zatem weryfikacja spełnienia wielu niezbędnych wymogów może się odbywać już na etapie produkcji.

Nie powinno więc dziwić, że omawiana wyżej kwestia tożsamego traktowania w przepisach reaktorów modułowych i reaktorów wielkoskalowych została poruszona na jednym z posiedzeń sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych dotyczących omawianej tu nowelizacji. Dziwi tylko, że Komisja nie podjęła tego wątku – widać w odczuciu jej członków na zajęcie się ułatwieniami w rozwijaniu „małego atomu” przyjdzie jeszcze czas.

r. pr. Miłosz Tomasik, adw. Michał Bystrzyński

Kozłowski Tomasik Oszczak sp.k.

Zmiany zaproponowane przez Brukselę - m.in zwiększenie roli kontraktów różnicowych i PPA - są uznawane przez wiele krajów za niewystarczające. UE czeka jeszcze dyskusja o roli rynków mocy, wsparciu dla energetyki atomowej i ochronie konsumentów.
rynek energii
Rynek energii rozwija:
Fotowoltaikę wspiera:
Partner działu Klimat:
Zielone technologie rozwijają:
Od lat testuję samochody elektryczne, ale zmiana własnego auta na całkowicie elektryczne to zupełnie inna historia. Zwłaszcza gdy mieszka się w bloku bez miejsca parkingowego, często podróżuje na drugi kraniec Polski, ceny prądu ostro rosną, a to miało być jedyne auto w rodzinie. Oto, jak to wygląda w polskich realiach, ile rzeczywiście kosztuje i czy drugi raz podjąłbym tę samą decyzję.
ev ice ladowanie ceny koszty ioniq hyundai
Tydzień Energetyka: Kto pójdzie do zarządu PGE i NABE; Politycy kopią węgiel; Ukraina wznawia eksport prądu; Są chętni na więcej gazu
węgiel
Rynek energii rozwija:
Zaskakujące ograniczenia w wydobyciu ropy oznaczają nowe kłopoty dla banków centralnych. W Polsce nadal mamy jednak szanse, że na koniec roku inflacja będzie jednocyfrowa, ale to oznacza, że nadal pozostanie bardzo dokuczliwa.
<em>Zaskakujące ograniczenia w wydobyciu ropy</em>