Spis treści
Parlament Europejski, Komisja i Rada UE w trilogu uzgodniły kształt REDII, czyli nowej dyrektywy o promocji energii ze źródeł odnawialnych. I tak cele na 2030, zgodnie z Zielonym Ładem i programem REPowerEU przewidują przede wszystkim 55 % redukcję emisji gazów cieplarnianych w stosunku do 1990 roku.
Cel udziału energii z OZE na 2030 rośnie z obecnych 23 % do 42,5 %.
W transporcie redukcja emisji ma wynieść 14.5 %, a udział energii ze źródeł odnawialnych 29 %.
Wraz z nowym celem uzgodniono także przepisy ułatwiające budowane nowych źródeł OZE, przede wszystkim uznano je za inwestycje celu publicznego i co oznacza uproszczenie procedur udzielania pozwoleń administracyjnych. Ich wdrożenie będzie jednak zależało od poszczególnych państw członkowskich
Zanosi się tutaj na kolejny sprzeciw Polski, sygnalizowany już przez resort klimatu na posiedzeniu sejmowej komisji ds. UE.
Zakaz aut spalinowych w 2035 r. z wyjątkami
Polska nie zdołała znaleźć sojuszników, aby zablokować zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych od 2035 roku. Rada UE ostateczni poparła takie normy emisji gazów cieplarnianych, które w praktyce za 12 lat wyeliminują ze sprzedaży nowe samochody spalinowe. Jak to ostatnio stało się normą, sprzeciwialiśmy się bohatersko, acz bezskutecznie.
Owszem, za sprawą Niemiec Rada zostawiła furtkę w postaci samochodów na neutralne emisyjne paliwa syntetyczne (e-fuels). Mają być produkowane z wychwytywanego CO2 i zielonego wodoru, a przyszłe samochody z silnikami na nie maja wykrywać, czy przez przypadek nie leje się do baku zwykłej benzyny. W praktyce rynek zrobi swoje, efektywność energetyczna samochodu na e-fuel będzie wynosić kilkanaście procent, podczas gdy elektryka już dziś przekracza 70. Auta na e-paliwa będą raczej niszą dla bogatych hobbystów, cała reszta przerzuci się na elektryki.
Polski sprzeciw był o tyle zabawny, że Izera – jedyny w miarę prawdziwy projekt nowego polskiego samochodu to właśnie elektryk.
Ugoda Taurona i Rafako
Spór wokół 910 MW bloku na węgiel kamienny najwyraźniej zmierza do końca. Ugoda Taurona Wytwarzanie i Rafako została podpisana i potwierdzona przez sąd. Na mocy ugody Tauron dostanie do Rafako 240 mln złotych za nienależyte wykonanie kontraktu. Rafako z kolei dostanie w sumie 65 mln złotych, m.in. za wzięcie na siebie odpowiedzialności za ewentualne roszczenia podwykonawców. Tauron zapłaci też ponad 32 mln złotych za wykonane już prace.
Efektem ugody będzie też rozwiązanie kontraktu na budowę bloku, a Tauron dostanie prawo do modernizacji, remontów, czy optymalizacji działania bloku.
Litwa ogłasza przetarg na offshore
Litewski regulator, za przyzwoleniem rządu ogłosił przetarg na budowę i eksploatację pierwszej morskiej farmy wiatrowej o mocy do 700 MW. Farma miałaby powstać do 2030 roku, a wyznaczony akwen liczy prawie 140 km kwadratowych, leży 30 km od brzegu, przy średniej głębokości 35 km.
Zgodnie z warunkami postawionymi przez litewski rząd, potencjalny inwestor ma wykazać, że w ciągu ostatnich trzech tak miał notować średnie zyski na poziomie 250 mln euro, a dodatkowo ma się zobowiązać do wniesienia w gotówce 20 % wartości projektu.
Jak nam wielokrotnie mówili przedstawiciele litewskich rządów, własne offshore będzie w przyszłości podstawą miejscowego wytwarzania, przy okazji tworząc możliwości do handlu energią. Jako że Litwa leży na skrzyżowaniu energetycznych linii ze Skandynawii i reszty Unii, ma dość wygodną pozycję.
Francja przysięga wierność atomowi
W cieniu ruchawki wokół wieku emerytalnego francuski parlament potwierdził miłość do energii z atomu. Odpowiednia ustawa zakłada przede wszystkim, że elektrownie atomowe w perspektywie roku 2050 będą dostarczać co najmniej 50 % prąduczyli nieco mniej niż obecnie (ok. 65 proc.) A już w 2030 struktura wywarzania energii elektrycznej we Francji będzie w całości „zdekarbonizowana”. Mało tego, moc instalacji produkujących zielony wodór za 7 lat mają sięgnąć 6,5 GW.
Nie bardzo widać jednak skąd miałyby się te nowe elektrownie atomowe wziąć – jedyny budowany obecnie blok we Flamanville we Francji to klęska ekonomiczna i prestiżowa atomowego potentata EDF – zaczęto ją w 2007 r. i trwa do dziś, a budżet wzrósł pięciokrotnie. Budowy nowych bloków na razie wstrzymano i nie ma żadnego harmonogramu ich rozpoczęcia.