Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Rynek
  4. >
  5. Ceny energii
  6. >
  7. Przedsiębiorcy muszą się odnaleźć w gąszczu stawek za prąd

Przedsiębiorcy muszą się odnaleźć w gąszczu stawek za prąd

Mali i średni przedsiębiorcy mają jeszcze tydzień na zgłoszenie się po niższe rachunki za prąd. Ale pojawiają się wątpliwości kto jest małym i średnim przedsiębiorcą.
Przedsiębiorca martwi się o prąd

Najmniejsze firmy – czyli małe i średnie, zwane popularnie „misiami” mają prawo skorzystać z obniżonych taryf za prąd. Możliwość taką dało im unijne rozporządzenie a w ślad z nim polska ustawa o nadzwyczajnych środkach, uchwalona ostatecznie 27.10.2022 r. i opublikowana w Dzienniku Ustaw 3.11.

Stawka za prąd

Teoretycznie sprawa jest prosta  – mali i średni przedsiębiorcy, wedle definicji zgodnie z polskim prawem przedsiębiorców, mają prawo kupować prąd w 2023 r. po preferencyjnej stawce 785 zł za MWh. Definicja obejmuje wszystkie firmy, które zatrudniają do 250 osób i mają przychody do 50 mln euro rocznie. Zgodnie z ustawą o nadzwyczajnych środkach, powinni do 30 listopada powiadomić swojego dostawcę energii o tym, że spełniają kryteria z ustawy. Dostawca automatycznie będzie naliczał im stawkę 785 zł za MWh, ale tylko ”w zakresie, w jakim zużywa energię elektryczną na potrzeby podstawowej działalności”.

Tu pojawia się pierwszy problem – co to jest podstawowa działalność gospodarcza? Czy jeżeli producent uszczelek 60 proc. swoich przychodów m ze sprzedaży tych uszczelek, a 40 proc. z wynajmu pomieszczeń, to ma prawo do ulgowej stawki za całą zużywaną energię, również w tych wynajmowanych pomieszczeniach?  

Prawo nic nie mówi o tym kiedy kończy się działalność podstawowa, a zaczyna „incydentalna”. Naszym zdaniem mała jest szansa, że ktokolwiek w organach administracji będzie się w ogóle zagłębiał w tę sprawę.

Kto jest „misiem” powiązanym

Znacznie bardziej skomplikowana jest kwestia powiązań kapitałowych i personalnych, zwłaszcza gdy porównamy polskie prawo przedsiębiorców i przepisy unijne.  Otóż polskie prawo nic nie mówi o przedsiębiorcach powiązanych, a unijne mówi o nich bardzo dużo.

Chodzi np. o sytuację, w której ci sami właściciele kontrolują kilka firm, działających na tym samym rynku. Każde z nich spełnia kryteria średniej firmy, ale jak się zsumuje ich przychody, to okaże się, że przekraczają progi.

Możliwości powiązań kapitałowych czy personalnych pomiędzy przedsiębiorcami jest sporo, trudno tu wszystkie wymieniać, ale Komisja Europejska wydała w sprawie interpretacji powiązań bardzo obszerne zalecenia już w 2003 r. Zaś unijne rozporządzenie w sprawie interwencji w sytuacji nadzwyczajnej w celu rozwiązania problemu wysokich cen energii wprost odwołuje się do tych zaleceń.

„Myśmy potraktowali szerzej”

Skoro polskie prawo tę sprawę pomija, to wszystko będzie zależeć od interpretacji. Najpierw swojej muszą dokonać przedsiębiorcy i ich prawnicy, bo rząd, przepychając przepisy w gigantycznym pośpiechu, żadnych wskazówek, choćby w uzasadnieniu do ustawy, nie dał.

WysokieNapiecie.pl wysłało pytania w tej sprawie do dwóch resortów. Ministerstwo Klimatu i Środowiska odesłało nas do resortu rozwoju i technologii, ten zaś nie odpowiedział.

Jedyną wskazówką co do intencji ustawodawcy jest wypowiedź wiceminister klimatu Anny Łukaszewskiej- Trzeciakowskiej na posiedzeniu senackiej komisji gospodarki 25.10. Senator Władysław Komarnicki pytał o nierówną pozycję piekarń, które nie są małymi i średnimi przedsiębiorcami.

Przedsiębiorcy muszą się odnaleźć w gąszczu stawek za prąd
Komisja Europejska wydała nawet specjalny poradnik pomagający przedsiębiorcom sprawdzić czy są „MiSiami”

W odpowiedzi wiceminister powołała się na przepisy unijnego rozporządzenia, ale dodatkowo wyjaśniła: – Myśmy nawet nieco szerzej potraktowali definicje, bez tych kapitałowych powiązań – tłumaczyła senatorom.

Z ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku wynika, że dla ustalenia statusu przedsiębiorcy (tj. czy jest mikroprzedsiębiorcą, małym albo średnim przedsiębiorcą) ważne są tylko wskaźniki finansowe i dotyczące zatrudnienia tylko danego przedsiębiorcy, bez uwzględniania wskaźników podmiotów partnerskich i powiązanych – mówi w rozmowie z portalem WysokieNapiecie.pl Maciej Kamieniarz, radca prawny z koszalińskiej kancelarii prawnej Dębski, Kamieniarz, Miśko. – Definiując powyższe kategorie przedsiębiorców ustawodawca odwołał się bowiem do przepisów ustawy – Prawo przedsiębiorców, a nie przepisów unijnych– dodaje.

Jego zdaniem z cytowanej powyżej wypowiedzi wiceminister klimatu wynika wprost, że intencją twórców ustawy było to, aby status danego przedsiębiorcy był ustalany bez uwzględniania jego powiązań kapitałowych. – To jest niewątpliwie rozwiązanie korzystne, pozwala stosować przepisy ustawy do zdecydowanie większego kręgu przedsiębiorców – dodaje Kamieniarz.

Pytanie co się stanie jeśli polską definicję zakwestionuje Komisja Europejska? Naszym zdaniem prawdopodobieństwo nie jest duże, bo Bruksela ma czym się zajmować, a na reguły pomocy  publicznej w trakcie kryzysu energetycznego patrzy przez palce, zwłaszcza gdy sprawa dotyczy jednorazowego wsparcia w 2023 r.

Czytaj także: Polska fotowoltaika potęgą w imporcie. Jak będzie z pompami ciepła?

Ale tych wątpliwości interpretacyjnych pewnie dałoby się uniknąć gdyby ustawę uchwalano w normalnym trybie, z uwzględnieniem konsultacji społecznych. Kontrowersji będzie bowiem znacznie więcej.

Rynek energii rozwija:
Materiał Partnera
Od kilku lat rynek fotowoltaiki dynamicznie się rozwija. Instalacje fotowoltaiczne są nie tylko ekologicznym źródłem energii elektrycznej, ale stanowią również sposób na ograniczenie rachunków za prąd. Rosnące ceny energii elektrycznej stanowią jeden z powodów, dla których inwestycja w tego typu technologie staje się coraz bardziej atrakcyjna.
Panele fotowoltaiczne na dachu domu jednorodzinnego
Technologie wspiera:
Fotowoltaikę wspiera:
Zielone technologie rozwijają:
Zielone technologie rozwijają:
Polski offshore wspiera:
Technologie wspiera:
Materiał Partnera
Polska Grupa Importowa Premium, to jeden z największych w naszym kraju podmiotów gospodarczych, zajmujący się sprowadzaniem węgla do Polski. Importowany surowiec jest najwyższej jakości; służy zarówno odbiorcom indywidualnym, jak i największym spółkom Skarbu Państwa.
Statek do transportu węgla