Przedstawiciele Toyoty i Chubu Electric Power są zdania, że duże zestawy baterii trakcyjnych z samochodów mogą stanowić potężne magazyny energii, nawet jeśli po latach użytkowania w pojazdach akumulatory te mają wydajność obniżoną w stosunku do początkowej. Włączenie do systemu energetycznego takich magazynów pozwoli na sprawne zarządzanie napięciem w sieciach przesyłowych, co rozwiąże kwestię zmiennej wydajności elektrowni słonecznych i wiatrowych oraz różnego zapotrzebowania użytkowników na prąd w ciągu doby. Magazyny energii są skuteczniejszym sposobem rozwiązania tych problemów niż próby manipulowania wydajnością elektrowni opartych na paliwach. Obie firmy będą także współpracowały przy recyclingu akumulatorów, które nie nadają się już do żadnego wykorzystania, w tym przy odzyskiwaniu rzadkich metali.
Czytaj także: Auto elektryczne z prądem gratis
W 2018 roku Toyota i Chubu Electric Power przeprowadzą testy układu Storage Battery System. Po weryfikacji partnerzy zbudują w 2020 roku instalację o mocy 10 000 kW. Na początku zostaną w niej użyte baterie niklowo-wodorkowe, które obecnie są stosowane na masową skalę w samochodach hybrydowych Toyoty. Do dziś na drogi całego świata wyjechało ich ponad 11 milionów. Około 2030 roku Toyota zacznie włączać do użytku w energetyce baterie litowo-jonowe z samochodów elektrycznych i hybryd plug-in.
Podobny system od kilku lat działa już w siedzibie dyrekcji Parku Narodowego Yellowstone w USA. Władze Parku zamontowały w pobliżu zabudowań panele fotowoltaiczne, które zostały sprzężone z podarowanym przez Toyotę zestawem częściowo zużytych baterii trakcyjnych pochodzących z hybrydowych Toyot Camry. Instalacja w pełni pokrywa zapotrzebowanie Parku na energię elektryczną i uniezależniła dyrekcję od generatora na olej napędowy, który w związku z tym został wyłączony. Dzięki temu siedziba władz Parku nie emituje spalin i nie trzeba do niej transportować zapasów paliwa.
KOMENTARZ
Michał Baranowski, Członek Rady Programowej Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych:
W ubiegłym roku pojawiły się pierwsze zapowiedzi projektów wykorzystania zużytych akumulatorów samochodowych jako domowych banków energii. W przypadku projektu Toyoty i Chubu Electric Power godne uwagi są także plany związane z utylizacją całkiem zużytych baterii. W dyskusjach o elektromobilności często padają pytania o aspekty związane właśnie z utylizacją akumulatorów i ewentualnymi negatywnymi skutkami dla środowiska ich składowania. To dobry znak dla branży, że koncerny samochodowe same podjęły takie inicjatywy.
Żródło: orpa.pl